[Duro] Problem z prawym korkiem

[DisC]

Ostatnio odkręcałem prawy korek żeby wyjąć spreżynę. Ale nie mogłem spowrotem zakręcić korka , docisnełem go do końca i przykręciłem i chyba gwint zrypałem. bo wkręciłem do połowy i dalej nie da rady. Próbowałem odkręcić to francuzem ale nic nie ruszyło i tylko kawałek gwintu zjechałem. Macie jakiś pomysł jak to odkręcić ? jutro dam fotke jak to wygląda.

[kalin20]

jeśli zjechałeś gwint w ladze to masz problem, wg mnie amor do wywalenia.
Natomiast jeśli zjechałeś gwint w korku to odezwij sie na pw mam kilka sztuk tanio sprzedam

[zero100]

No to teraz się nauczysz ,że jak cos nie wchodzi to nie wkręca się na siłę, szczególnie gwinty drobnozwojne. Na 99% nie z*** lagi tylko sam korek. Pamiętaj następnym razem żeby skręcić ten korek przed odkręcaniem, ewentualnie przed zakręcaniem (odkręcić na "miękki" żeby korek był krótszy wtedy sprężyna nie wypycha go tak mocno). Gwint drobnozwojny musi załapać lekko, delikatnie i bez oporów, Jeżeli na początku już czujesz ,że jest inaczej to zazwyczaj znaczy ,że trzymasz coś pod złym kątem lub coś jest zabrudzone.

[DisC]

Chodziło mi o gwint na korku tam gdzie francuzem odkręcałem gwint w korku jak i w amorze jest dobry (bynajmniej byl przed dokręceniem). a przy wkładaniu korka poprostu go nacisłem i sie trzymał bez wkręcania co wcześniej nie występowało ( musiałem dociskać i dopiero wkręcać) Pozatym nie mam sprężyny w środku. więc nie miała jak go wypychać. Wie ktoś jak poprostu go wyjąć? Nawet jeśli korek do wyrzucenia będzie.

[Vin_OSW]

To nie jest gwint... Po prostu zjechałeś miejsce gdzie kluczem się odkręca?

[zero100]

gwint na korku tam gdzie francuzem odkręcałem

przy wkładaniu korka poprostu go nacisłem i sie trzymał bez wkręcania co wcześniej nie występowało

nie mam sprężyny w środku.

Gratulacje! Pretendujesz do Darwina Jesień 2011. Poproś starszego brata albo Tate żeby Ci go kombinerkami wykręcił. I lepiej sam już nic nie odkręcaj "francuzem" ani nie wciskaj.