Strona 1 z 1

[wasall] kona stinky 2009 + rock shox domain 318

: 17.10.2011 19:57:27
autor: wasall
Rama: Kona Stinky 2005 :arrow: Stinky 2009
Damper: Rock Shox pearl 3,1 :arrow: DHX 5.0
Widelec: Rock Shox Domain 318 180mm

Kierownica: kore torsion 800mm
Mostek: Truvativ Hussefelt
Stery: FSA PIG DH PRO :arrow: cane creek

Siodło: No name :arrow: gotica
Sztyca: Truvativ XR :arrow: kona


Korby: shimano deore 175mm
Support: shimano deore
Zębatka: shimano deore 36t
Pedały: Dartmoor uptown

Napinacz: Dartmoor slider
Przerzutki: Shimano Sora
Manetka: Shimano deore
Kaseta: Shimano deore 11-26


Koło przód:
Obręcz: No name ale daje rade od 3 lat :D
Szprychy: DT Champion
Piasta: Author ACO H04D F
Opona: Maxxis Minion
Dętka: Maxxis 2.5

Koło tył:
Obręcz: No name
Szprychy: DT Champion
Piasta: author ACO H04D R
Opona: Maxxis Minion
Dętka: Maxxis 2.5

Hamulec przód: Accent freezer 203
Hamulec tył: Accent freezer 180


Obrazek
Obrazek

: 17.10.2011 20:08:10
autor: Jarell20
No ciekawie :mrgreen: tylko zmien obrecze na jakies MTX'y i manetke bo troche razi :mrgreen:

Re: [wasall] kona stinky 2005 + rock shox domain 318

: 17.10.2011 21:33:38
autor: piotrmarch
Fajny rowerek - aż chce się do lasu jechać go pomęczyć trochę;]

: 17.10.2011 21:38:46
autor: wasall
Obręcze zmienię jak te polegną bo narazie nie ma sensu skoro się trzymają a sprzedać mi sie nie opłaca...
a z takich drobniejszych rzeczy to pomału pomału do przodu bo krucho z kasą... obecnie manetka to shimano alivio ale nie zintegrowana z klamką.

Re: [wasall] kona stinky 2005 + rock shox domain 318

: 28.10.2011 20:20:45
autor: CiabekP1
O , co ja widzę , fany rowerek , ale tak bez szału troche kolor jest taki dziwny , ale jak kto lubi :)

: 03.11.2011 20:58:40
autor: wasall
no kolor to kupa ale może przez zimę go jakoś pofarbuje ;) a szału nie ma bo jest troche po kosztach robiony...

: 17.03.2012 22:17:53
autor: wasall
mały UP :D

Re: [wasall] kona stinky 2005 + rock shox domain 318

: 18.03.2012 00:59:11
autor: bazooczyskoDH
Świetna konewka :) Jeden z najfajniej złożonych stinkaczy jakie widziałem, bez fajerwerków ale z głową :)