FORUM DH-zone.com

DT SWISS ex200 .Jakis czas temu jezdzac na rowerku slyszalem male trzaski gdy wybijalem sie z np.z kraweznika i odrazu odglos byl na samym skraju powrot i pelne ugiecie.Wydawalo mi jeszcze pare dni temu ze to moze z ramki bo lakier delikatnie sie zarysowal.Rower odstawilem na 2 dni i zrobilo sie miekko.Napompowalem damper i cos mi niepasowalo w charakterystyce. mimo iz jestem laikiem.Stwierdzilem ze pobawie sie tlumieniem i?I przestalem sie bawic bo tlumienie nie dziala.Nie slychac by cos teraz sie tam dzialo.Co robic.Rozkrecac?Jezdzic?

Za pewne pociekl wiec uszczelki i olej do wymiany.

Roslina pomyśl , masz trzy wyjścia :
- olać sprawę i jezdzić na zepsutym
- naprawiać samemu
- oddać damper do serwisu .
Dwa pierwsze są raczej mało zadowalające , żeby nie powiedzieć niewykonalne , za to trzecie wydaje się atrakcyjne i sensowne.

Nie pociekl.Damper dziala bez tlumienia idealnie,tylko dziwnie.Jadac jak pileczka tyl sie zachowuje.Ide do serwisu.Bo stac mnie tylko na cos jak epicon ale tu bedzie po pierwszych schodach to samo.Kiedys jak robili sprzet 10-15 lat temu to byly czasy,a teraz nawet rekawiczek nie mozna zalozyc na noc do lozka jak sie czlowiek cieszy bo dziury sie robia,ramy pekaja od byle g...a,piasty lapia luzy po 1000km itp.Ale zaryzykuje i przejade sie na 6 dni wycieczki po Polsce bez tlumika bo nie zdaze a potem oddam go z rama na gwarancji.

Nie widać wycieku bo olej został w komorze powietrznej .

Chyba masz racje bo jak spuszczalem powietrze to cos mi chlapnelo na palce