FORUM DH-zone.com

Witam,

Powoli szukam ochraniaczy do DH na kolana+piszczele na sezon 2012 (gdy kupię wcześniej to i jeździł będę wcześniej).
Najważniejsza jest dla mnie ochrona kolan i ich okolic oraz piszczeli - dalej aspekty wentylacji, łatwości zakładania itp.

Obecnie mam kupione po dość okazyjnej cenie takie:
http://www.rowerowy.com/ubrania_buty_oc ... /foxlaunch

Niby wysoki model i dobra konstrukcja... lecz to nie jest to - nie zapewniają takiego poziomu ochrony jakiego oczekuję. Dwie gleby na lokalnych trasach i nie spisały się bardzo dobrze.

Obecnie mam zamiar zrobić mały eksperyment i pod te FOX'y ubrać ochraniacze Endury:
http://endurastore.pl/ochraniacze_kolan ... 37,80.html

Te Endury są mocno dopasowane (nie ma odstającej poduszki na kolanie) i bardzo dobrze chronią uderzenia. Po przymiarce "na sucho" całość współgra i leży zadziwiająco dobrze. Trochę usztywnia kolano, ale spokojnie da radę pedałować. Nie ma też szans na przesunięcie jednych czy drugich przy glebie.

Ale to tylko eksperyment - jedynie w sytuacji gdy okaże się strzałem w 10 pozostanę przy takim rozwiązaniu.

Wracając do sprawy - które ochraniacze na rynku zapewniają obecnie najlepszą ochronę?
Sądziłem, że Alpinestars Moab Knee są bardzo dobre... lecz po szperaniu w sieci coraz mniej mnie przekonują.
Ze znanych mi modeli zostają RF Rally DH i 661 Race (białe/szare).

PS. nowy model 661 pro ma prawie identyczną konstrukcję jak powyższe FOXy.

Cóż, nie jestem w stanie ci pomóc za bardzo co do wyboru ochraniaczy, ale powiedz mi, co dokładnie zarzucasz tym Foxom, które masz obecnie? Bo swego czasu całkiem poważnie rozważałem ich kupno.

Bierz POCa. Ja mam a* i w sumie jestem zadowolony ale ostatnio Poca za 80 euro mozna miec to ja bym sie nie zastanawiał. Drogie ale mam ich łokcie i przymierząłem kolana i wygodą nic ich nie dogania. Z ochroną tez jest super.

Mhmhm napisz czego brakuje Ci w foxach a bedzie latwiej,opisz tez jak sprawuja sie te Endura bo mysle o lekkich na lato.Glownie chodzi mi o to czy na golej girze obcieraja rzepy i jak je czuc na nodze.Ja polecilbym Tobie Evsy lub Foxy na zawiasie,sam mam oneale na zawiasie i sa git.Tylko musi byc pod nie cos zalozone bo obcieraja lekko kolanka.

Jeżeli myślisz o 661 race light to zdecydowanie odradzam. zsuwają się z nogi, nie da się ugiąć swobodnie (trudności w pedałowaniu), i po 2 godzinach noga zaczyna boleć (wżynają się w skórę).

Jeżeli chodzi o dobry ochraniacz to jak wcześniej wspomniał Spaced o POC'u, to polecam POC Bone. Jak dla mnie to fajne.


Jeżeli lubisz eksperymentować to można spróbować tak:
-na piszczel KRK Asfalt, smukłe, sam piszczel, wyglądają troche jak skarpeta
do tego założyć coś na same kolano np.
-661 slim knee - kyle strait

1. W obecnych Foxach nie pasuje mi:
a) poziom ochrony - przy niezbyt mocnym uderzeniu miałem dość nieciekawego siniaka w bocznych okolicach rzepki (uderzenie w bok plastiku na kolanie). Poza tym ochraniacze nie zapewniają żadnej ochrony boków kolan.
b) podczas jazdy jest wrażenie, jakby były to nakładki na nogi, a nie ochraniacze - nie przylegają dobrze, ruszają się na nodze, choć nie przesuwają przy glebach
c) niby inteligentne i przemyślane pianki od środka, lecz nie są one przemyślane i nie tłumią drgań tak, jak np. 661 Race, które miałem kiedyś

2. Ochraniacze Endury sprawdzają się po pierwszych jazdach świetnie - idealnie przylegają do nogi/łokcia, nic nie drapie i nie obciera i są po prostu wygodne. Na początku ma się wrażenie lekkiego usztywnienia kończyny, ale po kilkunastu minutach znika i jest bajka.

3. 661 Race Lite nigdy nie brałem pod uwagę. Nie biorę też pod uwagę łączenia osobnych ochraniaczy na piszczele/kolana (chyba że w połączeniu obecne Fox'y+Endura)

Odpuściłbym chętnie patenty z zawiasami.
POC wydają się być w miarę tym, czego szukam - pytanie jak wygląda ich porównanie z RF Rally?

Spaced Które masz? bo ja się zastanawiam nad bone VPD leg

Tak te chociaz to wyglada jak starszy model jak nic mi sie nie myli. Mam dokładnie łokcie z tej serii i przymierząłem kolana. Znajomi tez maja i wzieli od razu po przymiarce

Dołączam się do pytania. Jestem na kupnie ochraniaczy, mogą być na same kolana albo na kolano + piszczel. Muszą dobrze ochraniać przed upadkami, wygodne i nie przekręcać się. cena to tak do ok. 250pln, im taniej tym lepiej.

Ja dziś może zrobię eksperyment łącząc powyższe FOX'y z ochraniaczami Endury i na pewno dam znać - ciekawość mnie zżera.

Co powiecie o tych? Wygląda na to, że nie powinny się zsuwać, chronić raczej też powinny dobrze.
http://www.rowerowy.com/ubrania_buty_oc ... 661prorace

Ich konstrukcja jest prawie identyczna jak FOX'ów, o których piszę.
http://www.rowerowy.com/ubrania_buty_oc ... /foxlaunch

661 mają lepszy moim zdaniem system dopasowania na udzie, lecz poziom ochrony samych ochraniaczy taki sam.
Ja zadowolony nie jestem.

System mocowania się diametralnie różni, przypomina mi bardziej 661 race lite, które sam mam i jest to tragedia - ochraniacze latają jak chcą. Prawda jest taka, że jeśli ochraniacz trzyma się na miejscu to chroni, bo większość ochraniaczy i tak ma wystarczających rozmiarów plastiki.

piotrmarch co to za ostatnie zdanie?Bo nie rozumie.

Napisałem, że system mocowania jest lepszy w 661.

Natomiast sama skorupa/wyściółka jest taka sama, a więc i poziom ochrony co za tym idzie taki sam.
A tu moim zdaniem jest słabo - wyściółka to gęsta (twarda) pianka, która nie jest gruba z dodatkową miękką wstawką na rzepce. W efekcie przy uderzeniu ochraniacz nie tłumi go wystarczająco i dostajesz strzała w kolano.
Ja miałem dwie lekkie gleby zakończone bolącym/obitym kolanem... nie tak ma być!

piotrmarch pisze:Co powiecie o tych? Wygląda na to, że nie powinny się zsuwać, chronić raczej też powinny dobrze.
http://www.rowerowy.com/ubrania_buty_oc ... 661prorace

Filigranowa kupa. To taka troche lepsza wersja 661 race lite (tych szarych). Pozatym koslawe po zalozeniu (albo ja mam koslawe nogi . Pasek mnie strasznie uwieral i ocieral tyl kolana - zgiecie) W 661 race pro na zgieciu jest czarny pas materialu wiec pasek, ktory jest o niego oparty nie ociera nam skory. Ale z 661 race pro tez nie jestem zadowolony. Co prawda piszczele chroni bardzo dobrze ale gora kolana jest gola i wesola. Juz ze 3 razy dostalem od kierownicy w gora czesc kolana.

Roslina pisze:wyściółka to gęsta (twarda) pianka, która nie jest gruba z dodatkową miękką wstawką na rzepce. W efekcie przy uderzeniu ochraniacz nie tłumi go wystarczająco i dostajesz strzała w kolano.
Ja miałem dwie lekkie gleby zakończone bolącym/obitym kolanem... nie tak ma być!

teraz rozumiem. Czyli wniosek jest taki, że trzeba zainwestować w ochraniacze za 400zł? Trochę niemiło...

http://www.chainreactioncycles.com/Mode ... elID=38008

Na tą chwilę nie widzę lepszej alternatywy dla tych ochraniaczy przy tak niskiej cenie.

Wyglądają sensownie.Testował to ktoś?