Strona 1 z 2
Wadliwy Totem- problem ze zwrotem
: 23.10.2011 11:47:41
autor: miechooo
Witam, jakieś 2 tygodnie temu kupiłem RS Totem Coil od użytkownika forum o nicku: blumispoo. Amortyzator miał mieć jedną wadę w postaci prze gwintowanego otworu mocowania hamulca na większy rozmiar śruby. Po otworzeniu paczki i wyczyszczeniu amortyzatora( dodać należy że przyszedł brudny, na co przymknąłem oko) dojrzałem następną wadę. Otóż na górnych goleniach widniały drobne odpryski, lecz wyczuwalne pod palcem, sprzedający przed kupnem zapewniał mnie że górne golenie nie mają skaz, napisałem do niego z tym problemem, ale powiedział że u niego nic z tym się nie działo, więc jakoś przebolałem tą sprawę, bo cała reszta była w na prawdę dobrym stanie. I wszystko było by w porządku do dnia wczorajszego, kiedy to montowałem amortyzator do roweru. Pierwsza niespodzianka jaka mnie napotkała to fakt że większa śruba nie przechodziła przez otwór w mocowaniu hamulca( sprzedawca twierdził że przechodzi bez problemu), a kolejna to że w drugim mocowaniu gwint zerwany jest do połowy. Po wszystkim napisałem do blumispoo z prośbą o zwrot całości pieniędzy, gdzie miałem mu zwrócić amortyzator, lub zwrot części kwoty jako rekompensatę za te wady. Niestety wiadomości zwrotnej nie otrzymałem, a w tym czasie na gg był kilka razy dostępny. Mój największy problem to brak jakichkolwiek danych na jego temat. Jedynie wiem że jest z Poznania, jeździł na Banshee Scythe koloru RAW z totemem tego samego koloru. Jeśli ktokolwiek miałby jakieś rady co robić w tej sytuacji lub jakieś informacje o tym użytkowniku byłbym wdzięczny za pomoc.
: 23.10.2011 14:00:54
autor: ak47
Jeżeli nie masz jego danych, to jak wpłaciłeś mu pieniądze ?
http://allegro.pl/show_user.php?uid=15242007
Niewiele można znaleźć w necie o Piotrusiu..
: 23.10.2011 14:32:19
autor: diesel2117
Konto junior, co się dziwić...
Ja bym mu spamował na wszelaki sposoby, musisz walczyć. Jeśli przez allegro to robiliście, możesz napisać odwołanie do nich z proźbą o ujawnienie jego danych (jest to możliwe, tym bardziej że ma już zawieszone konto).
: 23.10.2011 14:39:57
autor: piotrex
diesel2117 pisze:Jeśli przez allegro to robiliście, możesz napisać odwołanie do nich z proźbą o ujawnienie jego danych
jesli to robili przez allegro to juz ma jego dane,jesli nie robili przez allegro to allegro mu tych danych nie udostepni-ustawa o ochronie danych osobowych.
a co do odwolan to allegro nie moze zrobic nic ponad zawieszenie/zablokowanie mu konta.
: 23.10.2011 15:52:31
autor: szustaczek
jak to nie masz danych? a "nadawca" na paczce?
: 23.10.2011 16:45:43
autor: adrian50005
miechooo Ja jestem z Poznania. i nie kojarze takiej osoby.
Jedyne banshee scythe raw z totemem raw jest uzytkowane przez Darka(ma 20 kilka lat)
Może wiesz coś o nim więcej, adres czy coś; na paczce nie było nadawcy ?
: 23.10.2011 19:04:32
autor: miechooo
ak47 pisze:
Niewiele można znaleźć w necie o Piotrusiu..
Mógłbyś rozwinąć?
Właśnie paczkę wyrzuciłem zanim dojrzałem wady :/ Załatwiliśmy poza allegro, wysłał paczkę za pobraniem, w rozmowie wydawał się uczciwy, ale pozory mylą :/
Odezwał się, twierdzi że to rzekomo ja zerwałem gwint i nie ma mowy o jakimkolwiek zwrocie...
: 23.10.2011 19:27:54
autor: tomini
mialem od niego kupowac tego totema po kilku dniach kiedy mialem mu juz wplacac pieniadze dowiedzialem sie ze w jakis sposob jest uszkodzony cos z tlumikiem i ogolnym jego stanem po dostaniu informacji osobiscie napisalem do wlasciciela amortyzatora jak sprawa wyglada .Gdy mu powiedzialem zatwierdzal mnie w przekonaniu ze z amorem wszystko jest ok napisalem mu ze aukcje robimy przez allegro i ma napisac klauzule w postaci "jesli amortyzator ma jakies uszkodzenia zwracam pieniadze i pokrywam koszty przesylki ze zwrotnej swojej i ze strony kupujacego" .Po tej wiadomosci juz nie dostalem wiadomosci zwrotnej choc byl na gg dostepny

: 23.10.2011 19:30:10
autor: tomini
ps mam do niego dane

jesli chcesz pisz pw
: 23.10.2011 20:08:24
autor: miechooo
tomini pisze:mialem od niego kupowac tego totema po kilku dniach kiedy mialem mu juz wplacac pieniadze dowiedzialem sie ze w jakis sposob jest uszkodzony cos z tlumikiem i ogolnym jego stanem po dostaniu informacji osobiscie napisalem do wlasciciela amortyzatora jak sprawa wyglada .Gdy mu powiedzialem zatwierdzal mnie w przekonaniu ze z amorem wszystko jest ok napisalem mu ze aukcje robimy przez allegro i ma napisac klauzule w postaci "jesli amortyzator ma jakies uszkodzenia zwracam pieniadze i pokrywam koszty przesylki ze zwrotnej swojej i ze strony kupujacego" .Po tej wiadomosci juz nie dostalem wiadomosci zwrotnej choc byl na gg dostepny

Na to odpisał mi: "hcialem go sprzedac,po czym rozmyslilem sie ze sprzedaza i postanowielm go zostawic,a zeby koles nic nie mowiel to mu napisalem ze sie popsul przy serwisie"
Nadal upiera się że ja rozwaliłem gwint, a kiedy wspomniałem że mam jeszcze 1 powód do zwrotu- odpryski na górnych goleniach zakończył rozmowę.
Re: Wadliwy Totem- problem ze zwrotem
: 24.10.2011 12:56:44
autor: FilipP4
gadalem z nim o tym totemie mialem sie za boxxera zamieniac za doplata z jego strony ale nie doszlismy do porozumienia poniewaz nie mial kwoty ktora mial doplacic przeprosil ze zajmowal tylko czas a co do stanu amora to mowil on ze trzeba zrobic wiekszy otwor w hamulcu a gwint byl sprawny bo mam kolege w poznaniu i widzial osobiscie amora pozdrawiam
: 24.10.2011 16:52:56
autor: miechooo
Tylko teraz to chodzi tu o dolny gwint.
: 24.10.2011 19:06:51
autor: Forfiter92
ja również miałem z tym użytkownikiem niemiłe przeżycia. kupiłem od niego shivera dc , również wydawał się uczciwy z rozmowy. na szczęście amortyzator był w takim stanie jak sprzedawca zapewniał, jednak dostałem go bez osłon na golenie, które miały być w zestawie. na początku przepraszał za zamieszanie i obiecał, że wyśle je drugą paczką, później kontakt się urwał, mimo że był dostępny na gg to nie odpisywał, na maile również nie odpisywał. po jakimś czasie zobaczyłem na giełdzie dh-zone ogłoszenie od tego użytkownika na którym chciał sprzedać te osłony w cenie 40zł ;/ . trochę zawaliłem sprawe bo mogłem się tym jakoś zająć lecz po prostu mi się nie chciało i wystawiłem mu tylko negatywa. wygląda na to, że to jakiś typowy oszust, tej sprawy nie można tak zostawić, chętnie mogę pomóc w tej sprawie, takich ludzi trzeba tępić
: 24.10.2011 19:58:18
autor: miechooo
Sam do końca nie wiem jak za to się zabrać. Nie kupiłem przez allegro i to był mój największy błąd. Nawet jeśli zdobędę jego dane to nic nie wiele mogę zrobić..
Re: Wadliwy Totem- problem ze zwrotem
: 24.10.2011 20:08:57
autor: FilipP4
lipa straszna bo jesli nie zrobiliscie tego przez allegro to on ci powie ze tego nie bylo tak jak robi ty to zrobiles i jestes w dupie
: 24.10.2011 20:28:53
autor: Forfiter92
ja właśnie kupiłem przez allegro, wcześniej miał konto pod nazwą pilao (to na pewno ten sam typ bo dane i nr gg się zgadzają) , po mojej transakcji i negatywnym komentarzu jego konto zostało zablokowane. teraz żałuję strasznie, że się tym nie zająłem, menda robi w konia kolejne osoby ;/
: 24.10.2011 20:38:57
autor: mysticar
miechooo pisze:Pierwsza niespodzianka jaka mnie napotkała to fakt że większa śruba nie przechodziła przez otwór w mocowaniu hamulca( sprzedawca twierdził że przechodzi bez problemu), a kolejna to że w drugim mocowaniu gwint zerwany jest do połowy.
A kupiłeś od niego ten amortyzator razem z hamulcem że ma śruba przechodzić?
Jeśli sobie przegwintował otwór na M7 lub więcej i rozwiercił hamulec i adapter to mu przechodziło, normalnie w hamulcach są otwory na M6.
Trochę dałeś ciała że kupiłeś go ''na gębę''. Jak masz siłę i Ci się chce to naciskaj na tego oszusta, a jak nie to olej sprawę i sobie nagwintuj to dolne mocowanie i będziesz miał przynajmniej dwie takie same śruby

Ryski jeśli są małe to też Ci spustoszenia nie zrobią, kwestia estetyki. Najpierw jednak na twoim miejscu rozebrał bym Totema i sprawdził czy w środku nie ma żadnych niespodzianek, a jak są to wtedy bym na pewno nie odpuścił.
: 25.10.2011 09:50:11
autor: miechooo
mysticar pisze:A kupiłeś od niego ten amortyzator razem z hamulcem że ma śruba przechodzić?
Jeśli sobie przegwintował otwór na M7 lub więcej i rozwiercił hamulec i adapter to mu przechodziło, normalnie w hamulcach są otwory na M6.
M7 jeszcze by przeszło, ale nagwintował na M8.
Re: Wadliwy Totem- problem ze zwrotem
: 25.10.2011 19:11:51
autor: chicken002
Siema . Jeśli okaże sie że nic nie wskurasz mozesz ten gwint naprawic samemu 3 sposobami :
1 metoda - Tu nie wiem jak z skutecznością moze być cieżko - kupić taśme teflonową i wkręcić na niej śrubke z gwintem m6 powinno dać rade ale nie gwarantuje że śrubka nie wyleci
2 metoda - isc do tokarza który ci zrobi tulejke którą wkręcisz na jakimś kleju na ten gwint M8 a żeby średnice wewnętrzną miał M6 powinno to trzymać bdb lecz możesz mieć trudnosci z wykonaniem tego przypyszczalnie tego koszt by wyniósł w granicach 20-30 zł
3 metoda a zarazem najskuteczniejsza zestaw do naprawy gwintów -
http://pl.farnell.com/v-coil/04009/zest ... dp/8444170 koszt ok 90 zł jednak z tego co sie orinetuje mozesz naprawić za tym wiecej gwintów . Musisz tylko poszukać takiego zestawiku do M6
4 jest jeszcze cos takiego ale nie wiem jak to ma sie do gwintów
http://www.autochemia24.pl/product-pol- ... 84a8858739 tym bardziej że na ten gwint bd działało wielkie obciążenie
A i co do tego dolnego gwintu jeżeli jest uszkodzony nieduży kawałek zawsze możesz poprawić ten kawałek gwintu za pomocą gwintownika a następnie wkręcić max długą śrube jaka sie tylko zmieści na tej reszcie powinno trzymać dość dobrze