Strona 1 z 2
Fox talas 36 140-180 Kashima Coat uwagi, opinie
: 23.10.2011 17:46:26
autor: biadaczq
Siemka.
Interesuje mnie amortyzator z tytułu macie jakieś do niego uwagi, opinie, jest wadliwi, źle pracuje czy coś?
Amortyzator będzie w ramce dartmoor hornet później w jakimś fullu z tąd celuje w talasa.
Jak on pracuje? Posiada dużą gamę regulacji? Szczególnie pod małą wagę :P
No i najważniejsze amorek głównie do freeridu i zjazdu ale zdażą się też wypadne na tor 4x. Jak myślicie sprawdzi się czy lepiej odpuścić?
Z góry dzięki na zainteresowanie temat i odpowiedzi
Pozdro
: 23.10.2011 23:44:44
autor: diesel2117
ZajeKurwaBistyCoolEloAmorek.
A tak na serio bardzo dobry amorek, świetna praca i super wygląd. Dać na 140mm do horneta, potem do fulla na 180 i miazga uginacz

Talas jest powietrzny, więc pod każdą wagę będzie odpowiedni.
Re: Fox talas 36 140-180 Kashima Coat uwagi, opinie
: 24.10.2011 15:16:52
autor: biadaczq
Diesel2117 a jeździłeś na nim ? Mam jeszcze pytanko odnośnie Kashimy jest aż tak mega super? Lepsza od teflonu? Wyciera się szybko?
Częsty serwis napewno musi być bo to FOX
Słyszałem, że z 36'stek talas jest najgorszy są to mity czy prawda? Jak prawda to czym odbiega od reszty? I co najważniejsze czy nie jest awaryjny.
Może jeszcze się ktoś udzieli?
Pozdro
Re: Fox talas 36 140-180 Kashima Coat uwagi, opinie
: 24.10.2011 15:21:05
autor: Tytus69
Hej
Mam Foxa Tallasa 2009 tego 100-160mm skoku, regulacja 100/130/160.
Wiec krótko regulacja zesrała się bardzo szybko teraz mam skok 120/145/160.
Kupiłem go w UK i tam już mi się posypało wysyłałem do serwisu tam i według serwisu MOJO widelec jest sprawny.
Nie wiem w czym rzecz możne zbyt małe ciśnienie, jak jaet napapowany na moja wagę to wydaje sie zbyt twardy i sztywny.
Moje odczucie mieszane!!!!!!!!!! drogi i nie do końca cieszy.
Może miałem pecha z widelcem .
: 24.10.2011 15:56:29
autor: Bombell
Miałem Talasa RL 2010 110/130/150. Używałem dość krótko, regulacja szybko się znudziła i cały czas jeździłem na środkowym ustawieniu.
Nic się nie psuło, wszystko ok sprawne.
Regulacje zalezą od modelu, w RL miałem blokade, rebound, powietrze i skok.
Zastanów czy jest Tobie ta regulacja skoku tak bardzo potrzebna?
Brakowało trochę kompresji i ja osobiście wolałem stały skok i mniejszą wagę.
Re: Fox talas 36 140-180 Kashima Coat uwagi, opinie
: 24.10.2011 16:18:38
autor: biadaczq
Bombell no właśnie, że regulacja skoku jest mi potrzebna z tego względu, że:
1. Jakoś nie widzę Horneta z 180 skoku
2. Nie widzę póżniej fulla z 150 skoku
3. Wiem co przesto chcesz powiedzieć, że jest nie potrzebna i sam to wiem bo mam pike i tego też nie używam

4. Rozważam też Fox'a 36 Van podobno ma najlepszą prace ale ta waga.... no i punkt 1
5. Może ktoś się wypowiedzieć o kashimie dużo daje czy tylko wygląd?
6. Czytałem, że fox wprowadził nowe tłumiki FIT co to jest i jak to pracuje ?
7. Proponować jak coś inne uginacze.
Pozdro
: 24.10.2011 17:11:54
autor: Krzyś
ad.1
Kumpel ma Horneta z 66 rc 2005 170 mm (wyższe od Foxa 180) i nie narzeka, choć osobiście nie jestem zwolennikiem łączenia sztywniaków z amorami mającymi więcej niż 150-160 mm skoku... Jeśli jednak Hornet jest tylko przejściowy i długo na fulla czekać nie zamierzasz, to brałbym na twoim miejscu Foxa 180 mm bez regulacji skoku

: 24.10.2011 19:19:11
autor: Vin_OSW
biadaczq pisze:6. Czytałem, że fox wprowadził nowe tłumiki FIT co to jest i jak to pracuje ?
Odwrócone tłumiki, które już się nie psują tak jak te starsze (psuły się czarne "kondomy") i podobno lepiej pracują

Re: Fox talas 36 140-180 Kashima Coat uwagi, opinie
: 25.10.2011 16:17:16
autor: biadaczq
Może jeszcze się ktoś wypowie?
Pozdro
: 25.10.2011 18:00:47
autor: Bombell
Co do Fita to faktycznie fajna sprawa bo różnica w pracy naprawdę wyczuwalna. Po przesiadce właśnie z Foxa 2010 na 2011z Fitem ucieszyła mnie płynna praca i wykorzystywanie całego skoku. Co do awaryjności jeszcze ciężko mi coś powiedzieć.
: 26.10.2011 17:39:35
autor: tsuful_zoo
kumpel jezdzi na tych widłach i sprawa ma sie tak ze narazie sie nie psuje ( kupiony na poczatku sezonu) jest to model z "mniejsza iloscia" (jasniejszą) kashimy.
Chodzi rzeczywiscie jak masło i nie ma tej lepkosci jak ten w wersji teflonowej wydaje sie wrecz ze nie ma tam mowy w ogóle o lepkosci, Trzeba tylko pamietac zeby trzymac rower do gory nogami conajmniej 15min przed jazdą by uszczelki wchłoneły olej i wtedy zaczynaja lepiej pracowac ( fox zaleca w swoich manualach ). ma to duze znaczenie w nowych uszczelkach ale patent działa tez w starszych foxach bez kashimy i robi duzą róznice w wybieraniu małych nierownosci wg. mnie.
Amorek zeczywiscie wydaje sie troche zamulony w porownaniu do mojego 36 float 160 z teflonem ale od tego są pokretła kompresji by to wyprostowac + trudno porownywac floata i talasa.
Osobiscie nie kupił bym talasa ale jezeli ma on Ci posłuzyc w dwóch zupełnie roznych ramach to masz do wyboru albo wlasnie tego foxa albo jeszcze mozesz spojrzec na RS Lyrika 170 z regulają skoku jak dobrze pamietam to są dwie wersje : solo air 160-170 i coil 160-170 + dodatkowo da sie przerobic U-Turn`a by bracował na 170mm , jak w temacie -->
http://www.emtb.pl/forumo/thread-5774.html
pozdrawiam
Re: Fox talas 36 140-180 Kashima Coat uwagi, opinie
: 26.10.2011 20:50:22
autor: biadaczq
Czemu nie kupił byś tallasa?
Rozważam także kupno fox 36 van czy też floata ale 160skoku bez możliwości zmiany.
Różnią sie w pracy, wytrzymałości itp van, float, talas?
Pozdro
: 26.10.2011 23:38:24
autor: tsuful_zoo
nie kupił bym talasa dla tego ze :
1) moj rower podjezdza jak koza górska pod góre i ma dosc nisko BB i czasem zdarza mi sie przychaczyc pedałami i bałbym sie co by sie stało gdybym jeszcze opuscił widelec.
2) talas chodzi najgorzej z całej paczki + wozi najwiecej wagi a nie lubie wozic ze sobą zbednych gramów. przynajminej nie tych które nie oferują mi korzysci. róznice w jakosci pracy są tutaj małe ale wyczuwalne dla normalnego zjadacza chbleba a nie tylko prosów. zaczynajac od najgorszej pracy w góre to by wygladało tak talas->float->van.
talas daje mozliwosc regulacji skoku i twardosci sprezyny powietrznej ale traci na pracy
float ma sprezyne powietrzna przez co mozesz go ustawic dokładnie pod swoja wage itp
van natomiast ma najlepsza prace ale czasem bywa ze wypada sie miedzy dwie twardosci sprezyn i trzeba wtedy wybierac ;/
kazdy z tych amortyzatorow ma swoje plusy i minusy i wybór nalezy do Ciebie czy chcesz zycz z nimi jak sie zdecydujesz na konkretny model
ja sam jezdze na floacie 160 rc2 i niemam zastrzezen a nastepny wideł jaki kupie to bedzie upgrade do kashimy ale co pasuje mi niekoniecznie musi pasowac Tobie. jezeli chcesz jezdzic na nizszym amortyzatorze to floata mozesz opuszcic chyba z tego co pamietam do 140mm ale trzeba zdejmowac dolne lagi by to zrobic czyli nie jest to regulacja zewnetrza jak w talasie
jezeli chodzi o wytrzymałosc to sam system w talasie jest chyba najbardziej awaryjny z całej paczki.
o Lyriku nie moge sie za duzo wypowieciedz poniewaz nie miałem z nim zbyt duzo stycznosci.
mam nadzieje ze pomogłem
pozdrawiam
: 27.10.2011 01:00:27
autor: GgG
tsuful_zoo Ogarnij ortografię i interpunkcję, bo aż ciężko się czyta...
: 30.10.2011 08:33:40
autor: frango
Ale z to sporo kolega napisał
tsuful_zoo, ty na poważnie z tym trzymaniem widelca do góry nogami!?

: 30.10.2011 09:58:25
autor: piotrex
tsuful_zoo pisze:wozi najwiecej wagi
jesli masz na mysli to ze jest najciezszy,to jestes w bledzie.
tsuful_zoo pisze:talas daje mozliwosc regulacji skoku i twardosci sprezyny powietrznej ale traci na pracy
float ma sprezyne powietrzna przez co mozesz go ustawic dokładnie pod swoja wage itp
i talas i float maja sprezyne powietrzna,z tym ze w talasie mozesz jeszcze regulowac skok-to skad sie biora roznice w pracy?pytam calkiem powaznie,bo floata nie mialem.
uzycie systemu TALAS nie uposledza pracy- nie zmienia sie ona ze zmiana skoku (jak np w systemie ATA marcocha).
: 30.10.2011 17:48:38
autor: Cubus5
piotrex pisze:i talas i float maja sprezyne powietrzna,z tym ze w talasie mozesz jeszcze regulowac skok-to skad sie biora roznice w pracy?
Oj uwierz mi że jest różnica, miałem Floata 09, ostatnio jeździłem na Talasie bodajże 08 i różnica w pracy ogromna, na plus dla Talasa. Odpowiadam całkiem poważnie.
Ja osobiście jako przyszły amortyzator właśnie widzę Talasa 36 2012.
: 31.10.2011 16:58:10
autor: tsuful_zoo
frago - tak jak najbardziej na powaznie.
piotrex - sorry wydawało mi sie ze talas jest ciezszy od vana. talas posiada sam system zmiany regulacji skoku w tej samej goleni co sprezyna powietrzna i wydaje mi sie ze jednak uposledza on w jakiś sposób prace amortyzatora. talasy na których jezdziłem wydawały sie mniej czułe niz moj Float '11 z FIT`em. niestety nie moge podeprzec tego zadnym technicznym wytłumaczeniem , jest to poprostu moja opinia z paru przejazdów.
dlatego też z Panem wyzej niestety sie nie zgodze ze róznica jest na plus dla talasa ale jak mowilem wczesniej są to tylko moje odczucia
P.S.
Piotrex tak wpadłem na pomysł teraz. moze roznice w pracy talasa mozna wytłumaczyc wiekszą masą nieresorowaną ?? tak tylko teoretyzuję sobie i sam jestem ciekaw czy pare gram moze zrobic jakas różnice?
pozdrawiam
: 31.10.2011 17:05:49
autor: piotrex
tsuful_zoo pisze: wytłumaczyc wiekszą masą nieresorowaną
ee?bez przesady,100g powoduje roznice w pracy?nie slyszalem takiej teorii ejszcze...moze po prostu byl zle ustawiony?albo wrecz zajechany?