FORUM DH-zone.com

Witam. Chciałbym się poradzić was jakie szprychy kupić aby były lekkie i wytrzymałe. Myślałem nad;
http://www.rowerowy.com/czesci/szprychy ... revelution
tymi na przód, a tymi na tył:
http://www.rowerowy.com/czesci/szprychy/dt_competition
lub dt alpine. proszę o opinię.

Używam od roku Revolution'ów z przodu i Champion'ów z tyłu - jest ok.

Mam revolution na tyle od jakiś 3 miesięcy, kupiłem je razem z używanym kołem. Pod moimi prawie 90kg nic się nie luzuje, tym bardziej urywa. Było kilka większych walnięć i też bez szwanku.

Revolution zależa bardzo od sztywnosci obreczy w jakiej są. Przy większej wadze niczego innego niz 823 bym nie dawał. Na przód nie wiem ale mniej sztywne niz 823 czy nowe e13 (podobno) obrecze z tymi szprychami moga dawac srednio sztywne koło.

A i jesli na revo złozysz to regularnie pilnuj naciągu bo jednak potrafia sie zluzowac.

Ja mam z przodu Mavica EN521 (Enduro) do tego DT Revo w ilosci 32 sztuk.
Jezdze na tym kole juz 3ci sezon i nie narzekam, a bardzo lekki nie jestem (76-80kg). Mojego stylu jazdy rowniez nie da sie okreslic slowami "lekki jak piorko"

Kolo jest wystarczajaco sztywne, ale w tym moze pomagac fakt, ze szprychy mam lutowane.
Prawda jest to, co napisal Spaced - Revo bardzo czesto sie luzuja. W moim przypadku po kazdym wyjezdzie w gory musze delikatnie je dociagnac.

obręcze dartmoor rider lub mtx 31

Znacznie mniej sztywny materiał od 823 czy nawet EN521 quake. Szczerze bierz na własne ryzyko. Wolalbym competition.