FORUM DH-zone.com

Witam
Nabyłem ten amortyozator z mysla ze to bedzie dla mnie tania alternatywa czegos o wiekszym skoku jednak mylilem sie. Gdy rozpakowalem paczke amortyzoator jako tako. Troche ciezko ale wchodzil i dziala.
Gdy zakrecilem juz go w rowerze o dziwo przestal
Nie wiem co sie dzieje gdy z wielka sila wcisne go, troche wejdzie ale nie odbija. Nie mam pojecia co sie dzieje ? Amortyzator zamontowany w ramie Author Azone Pro

Masz regulacje ? , pobaw się nimi , regulacją tłumienia powrotu, kompresji ,napreżenia wstępnego czy czego co tam masz jeszcze. Odkreć sobie wszystko na na minus - i zobacz czy są efekty a potem dopasuj pod siebie

Jak upewnisz się że w środku nie ma gdzieś z dupy zamkniętego powietrza(system powiedzmy pokroju vanilli a nie standardowy zawór jakiś) to rozkręcasz i nie bawisz się w głupoty. Do risse piszesz o poziom oleju i tyle.

możliwe jest też że:

1. niepoprawnie zamontowałeś go w ramie, jako up-siede-down, jak np Shiver, wystarczy źle skręcić go na półkach i amor będzie zamulony przez większe tarcie itp. Możliwe że masz za nisko lub za wysoko dolną półke i przez to jak ściskasz ją śrubami, to półka może akurat na ślizgach sie zaciskać i przez to mamy mega tacie i amor nie chodzi (miałem tak w Shiverze jak opuściłem półke bardzo nisko).
Poluzuj wszystkie śruby od półek i od osi, pobaw sie z wysokością półki i skręcaj kolejno po pół obrotu po kolei każdą śrube z półek np z prawej strony, stopniowo, aż wszystkie będą już skręcone jak trzeba, potem analogicznie z drugiej. Potem pouginaj amorka i skręć śruby ściskające oś.

2. amor jest po prostu krzywy i jak go skręciłeś do kupy w rowerze to wychodzi jedna wielka lipa...

3. przydałby sie totalny serwis.

Kombinuj. Tak czy tak myśle, że pkt.3 niezależnie co sie będzie działo będzie niezbędny

Odkreciłem korki i nie ma nic ukrytego z powietrzem, wiec wieczorem rozbiore na pewno calego. Co do regulacji to regulacja napręzenia wstępnego jest zablokowana przez poprzedniego wlasciciela a co do regulacji tlumienia to pobawie sie z tym. Co do polek sprobuje je podwyzszyc bo obnizyc sie nei da ( korki dociskaja juz o kierwonice)

JaroKrK pisze:Co do polek sprobuje je podwyzszyc bo obnizyc sie nei da ( korki dociskaja juz o kierwonice)

bardzo możliwe że to przyczyna problemu

Polki podwyższylem tak, że nad gorna wystają tylko korki (gorne golenie przekrecilem o 180* wzgledem dolnych i wszystko zakrecilem. Amor zlapal prace ale jescze nie jest ona plynna i troche toporna (zdaza sie ze pewna ilosc skoku nie odbija) Bede dalej probowal grzebac z nim

samo przekręcanie lagi w usd niewiele pomoże. na poluzowanych śrubach półek musisz ugiąć go delikatnie parę razy-wtedy wszystko ustawi się w osi.
miałem kiedyś whitebrother'a - świetny amor,poza tym że po każdej glebie trzeba luzować pólki

Niestety pochodzil 10min odstawilem rower wsiadlem po 3hi znowu kamien... cos dziwnego ejst z tym amorem jutro zajrze do srodka

amortyzator zsostal wyregulowany zienilem olej i wszystko jest ok. Amortyzator niestety nie dziala mi chyba ze kolo przednie uderzy o cos wjedzie np(kraweznik uskok itp) w innym wypadku i na prostej dziala mi tylko dmper a amor zachowuje sie jak sztywny. sadze ze jest to wina zbyt wysokiego umieszenia amortyzatora (niestety nie da sie obnizyc go gdyz korki dochodza do kierwonicy) czy jest jakies wyjscie z tego ?

JaroKrK pisze:sadze ze jest to wina zbyt wysokiego umieszenia amortyzatora (niestety nie da sie obnizyc go gdyz korki dochodza do kierwonicy)

nie sądzę. Po prostu kupiłeś "kupę" ale nie panikuj jeszcze. Może oddaj do porządnego serwisu i poproś o przegląd i przesmarowanie uszczelek, ślizgów i wszystkiego innego. Moim zdaniem trzeba to wszystko rozebrać , sprawdzić czy gdzieś nie haczy, przesmarować i złożyć z głową. Może trzeba będzie coś lekko podszlifować albo wymienić uszczelkę. Tak to jest z tymi "tanimi alternatywami".

Sam nie wiem. Amortyzator ma bardzo dobra prace. Wszystko idealnie odbija chodzi plynnie nie zawiesza sie i w pelni wykorzystuje skok. Jednak tak jak mowie zaczyna sie tak dziac od pewnego kątu ulozenia amortyzatora.

JaroKrK pisze:Troche ciezko ale wchodzil

JaroKrK pisze:Amor zlapal prace ale jescze nie jest ona plynna i troche toporna (zdaza sie ze pewna ilosc skoku nie odbija)

JaroKrK pisze:troche wejdzie ale nie odbija.

JaroKrK pisze:po 3hi znowu kamien

JaroKrK pisze:Amortyzator niestety nie dziala mi chyba ze kolo przednie uderzy o cos wjedzie

------------------------------------------------------

JaroKrK pisze:Amortyzator ma bardzo dobra prace. Wszystko idealnie odbija chodzi plynnie nie zawiesza sie i w pelni wykorzystuje skok.

Wez się ogarnij bo ja już nie rozumiem o co Ci chodzi. To Ty masz problem z amorem czy z kątem główki?? Może wjedz w teren i zobaczy czy działa czy nie działa.Na krawężniku to możesz testować nowe dętki a nie amor.

ostatni post jest po drugim przeserwisowaniu dokladniejszym. A uderzenie o kraweznik jak pislem nie bylo testem tylko bylo przykladem w jakiej sytuacji amor pracuje.

czyli nie ma czuł(ości na małe nierówności? spróbuj dać walezine na uszczelki, nieznacznie pomoże

Tzn tak:
-amor smiga jak jest kolko do zegos docisniete
-lub ustawi sie pod pewnym katem przy ladowaniu inaczej po protuj stoi w meijscu jak kamien

okej. A jak jedziesz po ścieżce leśnej, to korzenie ładnie zbiera?
Jaką masz ramę? Myśle, że 2 problem to z powodu geo.

Korzenie czy ladowane pod pewnym kontem dzial bez zarzutu. Rama author a zone. I jestem pewny w 90% ze to wina geo bo gdy rama z amortyzatorem sa pod pewnym katem amor dziala w bardzo dobrze.

to może daj zdjęcie roweru od boku opartego o ścianę to ocenimy czy to może być problem z geo (moim zdaniem to nie to).