FORUM DH-zone.com

Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad kupnem nowych hamulców.I tu się rodzi moje pytanie odnośnie hamulców - szukam kompletu(hydraulicznych oczywiście) do kwoty około 500zł, z tym że 500 to jest absolutne maximum.
Hamulce do lekkiego dh/fr pod wagę około 70kg.
Czy warto kupić np.:
- hayes trail(podobno ma małą siłę?)
- hayes ryde(ponoć gorszy od traila?)
- hayes gram(na allegro aukcja - warto? dadzą radę? teoretycznie są pod xc)
- slx(ciężko dorwać w tej kwocie)
- shimano 575?
- avidy - juicy 5/7/code 5/elixiry
Póki co mam na przodzie shimano 535 nie mam za bardzo zastrzeżeń - sprawuje się świetnie, na tyle magure louise fr - też jest niezła, ale to nie to czego oczekuję od hamulca(szybko się zapowietrza, ponadto je klocki w za szybkim tempie, ogólnie mi nie pasuje). Szukam czegoś na podobieństwo slxów - braciszek ma i działają wyśmienicie.
Jeżeli nic z tego nie jest za bardzo godne uwagi, to może dozbierać jeszcze przez zimę?
Zatem co proponujecie?

ja bym elixiry r rozważył, slx i stare sainty i code5. No i juicy 7.
Hayesa odpuść

polecam elixiry r

nowe deorki?

Prosiłbym o jakieś porównanie może tych hamulców?Jak ma się siła względem nich wszystkich oraz awaryjność? I przede wszystkim dlaczego je polecacie? Dlaczego hayesa mam sobie odpuścić?

ja z hajesem mam same złe przygody. 2 kumplom się klamki spier*oliły, jeden ma niezłe kłopoty z trailem.
Od siebie polecę juicy 7- bez kłopotów żadnych, cały sezon.
Sainty stare to samo, a nawet bardziej bezobsługowe.
Elixyry jednym się sypały innym nie, ja własnie biorę kpl R'ek, u kumpla cały sezon się super spisywały. Co do siły to ryde<trail<saint/juicy<elixir r

boogiel pisze:ja z hajesem mam same złe przygody. 2 kumplom się klamki spier*oliły, jeden ma niezłe kłopoty z trailem.
Od siebie polecę juicy 7- bez kłopotów żadnych, cały sezon.
Sainty stare to samo, a nawet bardziej bezobsługowe.
Elixyry jednym się sypały innym nie, ja własnie biorę kpl R'ek, u kumpla cały sezon się super spisywały. Co do siły to ryde<trail<saint/juicy<elixir r

Gówno prawda. Ciekawe komu się one waliły? Na pewno nikomu z "laskowych" rajderów. Sam miałem Traila po czym sprzedałem, ale i tak wróciłem do hayesa (w miedzy czasie miałem juicy5, juicy 3.5 potem j7 i elixyr R 09) przód ACE i tył TRAIL. W górach zero problemów a ace miażdżył siłą.

no żabcia nieprawda. kumplowi trail bez powodu uszczelki wydupił i dzięki temu miał glebe w drzewo i złamaną rekę. Memu sąsiadowi się klamka max sypała w ryde. 3 razy ją naprawiał.
Fakt, twoje strokery były okej, ale ogólnie to bym średnio polecił, choc każdy z hamulców ma jakies kaprysy.

boogiel pisze: max sypała w ryde

Nigdy nie porównuj ryde do traila/ace

Bez powodu się nic nie dzieje. Jeździłem na strokerach i braku siły im nie zarzucę. Ważę 85kg. Jeżeli tarcza była czysta spokojnie wystarczyły. W slxie denerwował mnie przewód. Klamka była gumowata, a po spotkaniu z drzewem okazała się mało wytrzymała. Avidem zraziłem się tak, że długo nic od niech nie kupię. Zacierające się uszczelki, cienkie u gumowate przewody, a dostając nowe musisz je sobie odpowietrzyć bo firma ma to gdzieś. Byłem pozytywnie zaskoczony saintem m800. Monolityczny zacisk i grubszy przewód znacznie polepszały pracę względem deorek, ale cena ok 200 zł za min 3 letni hamulec wydaje mi się przesadzona.

Nie myślałeś może nad formulą? Moje puro oro carbon tak spodobały się bratu że bez zastanowienia zmienił juicy 7 na k24 i tarcze avida g2cs na stare xt. Jeśli poszukasz wyrobisz się razem z tarczami w 500 zł.

Miałem już różne wymysły hamulcowe i szukam teraz czegoś sprawdzonego, bezproblemowego, po prostu czegoś czemu mogę zaufać i się nie zawieść na tym. Nie mówię, że formula to zło czy coś, ale po prostu nie chcę ryzykować.

chicken_tomek pisze:
Osobiście mogę ci zaproponować od siebie komplet prawie nowych juicy 5 z klockami metalicznymi ok 70 % tarczami hygia 160 mm i adapterami jak co to napisz na gg 3960344 cena dość atrakcyjna a hamulce wyglądają jak prawie nie używane

pisz z tym na PW, bo zaraz Ci ostrzeżenie poleci od jakiegoś moda:)

boogiel pisze:Co do siły to ryde<trail<saint/juicy<elixir r

Mam zatem rozumieć, że elixir r ma więcej siły niż juicy 7?
W takim razie chyba jednak zrezygnuję z hayesów albo na rzecz shimano(jakieś deoreki 575/596, być może saint) albo avidów którychś(juicy 5/7/elxir r/code 5)

Grooke pisze:Mam zatem rozumieć, że elixir r ma więcej siły niż juicy 7?

moim skromnym zdaniem tak.
Z tych co podałeś to poluj na okazje