Strona 1 z 2

66RCV 2008

: 02.11.2011 09:20:38
autor: DHKarol
Witam
Chciałbym zapytać się co sądzicie a amortyzatorze Marzocchi 66RCV 180mm 2008 rok. Mam okazje kupić rower z takim amortyzatorem.
Czy amortyzator z tego roku i ten model dobrze pracuje i długo wytrzymuje?
Do jakich innych amortyzatorów można go porównać? Jego prace itp.
Proszę o szybką pomoc i opinie.
Z góry dzięki za wszystkie odpowiedzi :D

: 02.11.2011 10:15:08
autor: xDkrystian
na 66 jeździłem dużo razy lecz osobiście nie miałem żadnych. Kumpel miał właśnie z 08r pierwsze "poluzowała" się rura sterowa w koronie (skutkiem tego można było wyłamać sterówkę z korony) oddał na gwarancje wymienili mu pojeździł z pół roku i zaczęły mu się robić luzy, może akurat trafił na taki model a może to cała seria. Ja osobiście polecam ci starsze 66 idzie kupić tanio i w świetnym stanie lu te z roku 2010. Także mogę polecić ci domaina 302 i 318 praca świetna :)

Re: 66RCV 2008

: 02.11.2011 12:10:33
autor: bartson
2008-najgorszy rocznik marcoka tymbardziej model rcv

: 02.11.2011 17:00:04
autor: F4rr3ll
nie wiem jak 318 ale 302 to dla mnie porażka - wszystkie jakie miałem w łapach chodziły jak mega zatarte .
marzoki to do 2007 albo od 2010

Re: 66RCV 2008

: 02.11.2011 17:27:45
autor: DHKarol
Aha, ja mam okazje kupić ten model ale jest w nim zmieniona sprężyna na czerwoną(miększą) i jest on zalany Motulem 5W.
Czy te zmiany poprawią prace tego amortyzatora?
Sprężyna to oryginał od Marzocchi miękkość to 5,4.

Proszę o szybką pomoc!

Re: 66RCV 2008

: 02.11.2011 17:32:12
autor: gejekNS
nie pakuj się w to, może i te zmiany poprawia lekko pracę ale nie zlikwiduja wad amortyzatora, 2008 to fabryczne luzy na goleniach i problemy z wieloma innymi rzeczami, nie polecam :(

Re: 66RCV 2008

: 02.11.2011 17:34:40
autor: ballantines
Sprawa jest jasna! Po zmianie miejsca produkcji jedna seria lub kilka z 2008 roku nie była najbardziej udanymi wytworami. O ile luz na goleni można zaakceptować i jako tako na tym jeździć, to perspektywa odpadającej rury sterowej mnie osobiście przeraża. Problemy byłby również w 888 z owego roku. Dokładnie nie wiem co się z nimi działo ale coś ze skokiem. Marzocchi podało listę z numerami seryjnymi amortyzatorów, które mogły być problemowe. Wniosek: jak kupić to 2006, 2007, 2010 i ostatecznie 2005 lub 2009.

Re: 66RCV 2008

: 02.11.2011 17:56:28
autor: FilipP4
Mam 66 rc3 z 2008r i powiem tyle,że ten amor zaskoczył mnie swoją pracą,jestem bardzo zadowolony.Kolega ma te same 66 co ja i nie miał żadnych problemów z rurą sterową ani nie narzekał na prace.Weź ten rower jak okazja a 66 najwyżej się wymieni. :)

Re: 66RCV 2008

: 02.11.2011 18:03:58
autor: DHKarol
Rurę sterową można zmienić koszt 100zł. Ale chyba jest lepsza niż np w RST LAUNCH 130MM?
To może zapytam tak:
Za ile opłaca się kupić rower na takich częściach i czy warto?
Ponieważ kupuje taki rower z tym amortyzatorem.
Części:

- rama NS Bitch ’08
- amortyzator Marzocchi 66 RCV ’08 180mm skoku
- stery FSA The Pig DH PRO
- mostek TRUVATIV HUSSEFELT
- kierownica Truvativ XR Riserbar
- chwyty Dartmoor Race
- korba i suport TRUVATIV HUSSEFELT
- pedały Dartmoor Uptown
- zębatka Dartmoor Sting 38z.
- przerzutka Sram X-7 2011 krótki wózek
- manetka Sram X-7 2011
- łańcuch Sram PC-971
- napinacz BOP
- kaseta Sram PC-970
- hamulec przód: Avid Elixir 5, tarcza Avid G2CS 203mm
- hamulec tył: Shimano Deore M535, tarcza Hayes 160mm
- koło przód: piasta Dartmoor Dee-Force, obręcz Dartmoor Raider (26”), szprychy Dartmoor
- koło tył: piasta NS Coaster, obręcz Alexrims DM24 kapslowana (26”), szprychy DT Champion
- opony Kenda Nevegal 2.35
- sztyca Merida
- siodło Author
- zacisk Author

Re: 66RCV 2008

: 02.11.2011 20:19:51
autor: UfuS78
Ja powiem tak mam 66 Ata z 08 no i co powiedzieć praca dobra, płynna podoba mi się, ale luzy na ślizgach są więc na to uważaj i tak jak mówią niektórzy na sterówkę. :)

Re: 66RCV 2008

: 02.11.2011 20:22:29
autor: DHKarol
A co myślisz o tym biku co napisałem?
Ile opłaca się za niego dać?
I z tego ci się pytałem to serwis ślizgów nie taki drogi, w gregorio 150zł wszystko.

: 02.11.2011 20:29:18
autor: diesel2117
gejekNS pisze:2008 to fabryczne luzy na goleniach i problemy z wieloma innymi rzeczami, nie polecam
Hahahahah.
Pierwsze serie były spiepszone, późniejsze były na prawdę dobre. Najprościej jest to poznać po przez kolor lag. Na początku 08 (nwet 07 jak 08 wchodziło do sprzedaży) były tylko białe, potem w 2008 weszły jeszcze czarne i były poprawione (po tym np. można poznać :) ). Jeśli są czarne śmiało brać można.

Re: 66RCV 2008

: 02.11.2011 20:38:00
autor: UfuS78
No co mogę powiedzieć o rowerze zależy za ile możesz go wziąć bo części są dość spoko w nim, jak na początek byłby dobry.

Re: 66RCV 2008

: 02.11.2011 20:54:34
autor: DHKarol
Właśnie dlatego was pytam ile opyla się za niego dać :D
Patrząc na party itp.
O i czy lepszy będzie :
Z1 SPORT RV 07 VS 66RCV 08 :?:
:mrgreen:

: 02.11.2011 22:02:32
autor: -=robert=-
Kurde nie przesadzajcie z tym, że rocznik 2008 to całkowita kupa. Mam już trzeci sezon 66 rcv 08 i złego słowa o nim nie powiem. Wiadomo, że te tłumiki to nie jest szczytowe osiągnięcie, ale przynajmniej moim zdaniem, działa to to całkiem przyzwoicie, zwłaszcza jeśli ktoś nie boi się pobawić trochę różnymi olejami. Jak już było mówione pierwsze serie rzeczywiście trochę skaszanione były lecz późniejsze są niczego sobie. Mój przykładowo nie ma problemów ze sterówką a i luzy na ślizgach są minimalne, jedyna poważna wada to waga.

: 02.11.2011 22:48:46
autor: diesel2117
-=robert=- pisze:Kurde nie przesadzajcie z tym, że rocznik 2008 to całkowita kupa. Mam już trzeci sezon 66 rcv 08 i złego słowa o nim nie powiem.
W końcu ktoś podziela moje zdanie :mrgreen:
DHKarol bierz śmiało, na gg to samo Ci pisałem.

Re: 66RCV 2008

: 03.11.2011 17:05:52
autor: DHKarol
Wyraża ktoś może odmienną opinie na temat tego roweru i amortyzatora?

Re: 66RCV 2008

: 03.11.2011 20:18:14
autor: Dh.Matt
Napiszcie coś o pracy i regulacjach. Jak by ktoś mógł wypisać regulacje domaina 318 w porównaniu z RCV . Na czym polega dokładnie MC. Czy jest przydatne/niezbędne w sportach takich jak dh/fr? To, że marzocchi jest awaryjne z początku 2008 to już wiemy, a co z domainem (może jest bezawaryjny?). Czy warto dołożyć ok 200zł do 66 RCV czy wystarczy domain 318?

Re: 66RCV 2008

: 03.11.2011 21:46:41
autor: FilipP4
Nie śmigałem na domainie ale z tego co ludzie mówią to nie jest to jakaś rewelacja wiec chyba lepiej dołożyć i kupić 66.