FORUM DH-zone.com

Sprawa wyglada tak. Przejezdzilem caly sezon na sztywniaku, ale niestety moja kontuzja (zlamany kregoslup) daje o sobie znac coraz mocniej. Wpadlem wiec na pomysl zlozenia lekkiej freeride'owki. Mam juz rame - DC Cane Corso 2010 (nowka sztuka, za smieszne pieniadze). Od razu mowie ze rama ta kompletnie mi lezy, skok taki bo chce zeby cos jednak zbieralo te uderzenia ktore powoduja ze bola mnie plecy po kazdej jezdzie .

Pytanie glownie o amor. Myslalem o Lyriku 170 mm, ale uzywanego ciezko dostac w kraju, a na nowke nie mam kasy. W zwiazku z tym mysle o Domainie 318 180 mm, albo Totemie, ale uzywanego totema strach kupowac (wiekszosc uzywanych z jakimi mialem do czynienia byla w jakis sposob uszkodzona). Co na moim miejscu byscie wlozyli do CC 2010 ? Od razu mowie ze moze to byc jedno i dwupolka, 66 nie chce, to na pewno.

Reszte roweru mam w miare w glowie ulozona - korba xt, przerzutka i manetka saint, hample slx (nie potrzebuje takich kotwic jak sainty), kola na mavicach 721/729, o piastach i szprychach mam cala zime zeby pomyslec .

W skrocie mowiac - co wlozylibyscie (z naciskiem na amor) do lekkiej freeride'owki zlozonej na quasi-zjazdowej ramie jaka jest CC? Calosc chcialbym zamknac w 17-17,5 kg. Rower ma sluzyc do FR i DH na polskich trasach, do tego bikeparki itp.

EDIT: Widze na allegro dwie sztuki Manitou Dorado 2011 za 2000-2500 zl. Mial z tym ktos do czynienia dluzej niz jazda na parkingu ? Bo powaznie mysle takze nad tym .

ja mialem CC2010 15.5 z Boxxerem race 2010, i przy normalnych komponentach rower wychodzil mi w granicach 17.5kg (dokladnie juz nie pamietam). Bardzo milo wspominam ten rower w takiej konfiguracji.

Może 888 rc3 2010+ ? tylko waga średnia, ale praca miód.

ja bym na twoim miejscu pomyslal tez o fox'ie jakims 36 mozna uzywane w dorbym stanie wychczyc za male pieniadze.. 2 polki raczej bym nie dawal do tej ramki. sklanial bym sie do 66+ protone za te pieniadze da sie, totem badz fox vanilla 36r albo ktorys z 36'tek. jesli dobrze pomyslisz nad czesciami mysle ze 17kg masz osiagalne.. tylko sprawdzaj wage.. widzac czesc na wadze, masz pewnosc

Nie wiem czemu odrzucasz szóstki, ale mając 2,5kafla na amor poważnie rozważyłbym te http://allegro.pl/marzocchi-66-rc3-2010 ... 64320.html. Nówka, prosto od dystrybutora. Jak nie to Boxxer jak ma być lekko.

Boxx WC 08/09 - mam i polecam, masa bardzo spoko, ostatnio tanieją. Do tego DHX 5.0 Air... a ogólnie to najlepiej wejdź w mój podpis i zrób to samo, wyjdzie Ci poniżej 16kg sprawna FR, tylko daj lżjeszy napinacz [Dart 11'?] i zębatkę, ew. heble - tarczę 185mm na tył. I sztycę carbon

Impus , nie chce szostek bo maja marna prace i duzo waza .

LisuKrakow , dokladnie taka ramke mam i tez myslalem o race 2010-2011, w sumie amor lekki.. Dobra propozycja.

ronsek , myslalem o 36, ale w tym wypadku w gre wchodzilby jedynie 180 mm, a za dobra kase ciezko takowego wyrwac, szczegolnie w dobrym stanie.. Natomiast jak pisalem - szostki dla mnie odpadaja.

Las3k_91 Ldz , DHX Air odpada na wstepie, mam w tym momencie Roco WC i na razie zostaje, jak zloze rower w zadowalajacej mnie konfiguracji to damper pewnie zmienie na Elke albo CCDB z ti springiem .

Jeśli rozważasz jedno półke to pomyśl o Suntour Durolux (180 [mm] skoku, powietrzny), sprawdzaliśmy go miedzy innymi w Cane Corso i mimo ogólnej opinii o ich produktach ten jest zdecydowanie godny polecenia. Za te pieniądze na pewno jest to korzystna propozycja.

morthias akurat o nowych 66 chodzą bardzo dobre opinie. Najlepiej by było jakbyś wsiadł i się przejechał

Dokladnie jak mowi Impus , mój kumpel ktory mial kone stinky six (Fabryka , nie skladany) Mial w niej szóstki , praca byla miodna , wiec dlaczego ich nie chcesz ? ; )

beancycles pisze:Jeśli rozważasz jedno półke to pomyśl o Suntour Durolux (180 [mm] skoku, powietrzny),

beancycles pisze:Za te pieniądze na pewno jest to korzystna propozycja.

ZIomuś, on ma 2k na amorka, po co ma się w dupiato pracującego suntorua pakować ?

Z tego co zrozumiałem, to chce kupić więcej części niż tylko amora.

Las3k_91 Ldz jeżeli autor myśli nad Dorado, które stoją na allegro po 2,5tyś to nietrudno wywnioskować, że tyle właśnie ma

A resztę roweru dostanie za darmo, bo ma tylko 2.5k? Kupi tańszy amor, to będzie miał więcej kasy na resztę... chociaż ja bym Duroluxa też nie brał, miałem 2 szt. przez chwilę.

odpuść sobie przeżutkę i manetkę sainta i korbę XT. Kup SLXa kompletną grupę, z hamulcami włącznie i zaoszczędzisz sporo, a róznicy w pracy ani wadze nie odczujesz.

Las3k_91 Ldz , nie mam okreslonego budzetu na rower i nie spieszy mi sie z jego skladaniem. Jesli teraz kupie amor za 2,5 k to moze troche opozni to skladanie maszyny, ale raczej mi to nie przeszkadza. 2k na caly rower poza rama to troche malo . Wiadomo ze wolalbym kupic amor niedrogo, zlozyc rower szybciej i jeszcze miec troche kasy w kieszeni, ale jesli mam kupic cos slabego - wole wydac wiecej.

Co do duroluxa - mialem z nim do czynienia, nie chce tego amora. Jednak moj styl jazdy powoduje, ze balbym sie o jego wytrzymalosc . Poza tym praca nie jest najlepsza.

Mlynoo, roznica w pracy miedzy przerzutka i manetka SLX a Saint jest spora, do tego roznica w wytrzymalosci. Co do korby - myslalem tez o SLX, to jest kwestia tego, co mi sie trafi pierwsze . A na oszczednosci mi za bardzo nie zalezy.

no jak dla Ciebie 66 dupiato pracują, to suntoura sobie odpuść i chyba większość sprzętu na rynku, a zostanie Ci tylko travis i dorado
z 66 rc2x 180 ma zajefajne kąty.z 888 też. z boxxerem widziałem dużo ludzi i też wyglądali na zadowolonych, ale praca boxa to nie marzocchi
Raz z Totemem widziałem, niby a praca też całkiem niezła
Reszta osprzętu całkiem fajna, powinno grać

mlynnoo jesteś w wielkim błędzie myśląc że nie odczuje różnicy w pracy między slx'em, a saintem... wiem coś o tym bo przesiadłem się z slx'a na sainta. Różnica jest ogromna i nie żałuje ani jednej złotówki wydanej na sainta. Co do hydrauliki slx'a jestem bardzo zadowolony, choć nie ukrywam że czasem przydało by się więcej siły Co do korby SLX'a miałem i mogę polecić, lecz czuć różnicę między saint'em a slx'em, saint jest bardziej sztywny i krótszy.

są krótkie slx'y (trzeba szukać :P ) nie mniej miałem w Cane i dawał radę