FORUM DH-zone.com

Jak w temacie szukam jakiejś konkretnej firmy produkującej obuwie
jesienno-zimowe o charakterystyce pod rower ale nie tylko .
firmy takiej jak adidas ,nike czy reebok odpadają bo buty od nich szlag trafia po jednym sezonie a tanie nie są .

Cormax'y

hahahha Ty kpisz czy o drogę pytasz ? Miałem 2 pary cormaxów i jedne mi się rozpadły po 5 miechach jazdy na rowerze a drugie po 3 chodzenia... faktycznie w mare tanie, dobrze trzymają pedałów ale wytrzymałe to one nie są :p W nike 6.0 zainwestuj, będziesz zadowolony No chyba że faktycznie nie chcesz nike to pomyśl o butach od vansa lub etniesa ! Buty robią mega, posiadam 2 pary vansów i 1 etniesa, mogę spokojnie polecić obydwie firmy

Zawsze miałem buty adidasa albo riboka i spokojnie wytrzymywały 2 lata, chodzenia, jeżdżenia w każdych warunkach.

CAPEF pisze:Buty robią mega, posiadam 2 pary vansów i 1 etniesa, mogę spokojnie polecić obydwie firmy

Vans może, ale na 2 pary etnies-ów jakie miałem do chodzenia i jedną w których ojciec jeździł na rowerze, wszystkie rozleciały się po 3-4 miesiącach. Podeszwy pękły przy pięcie i zaczęły odpadać od reszty buta - nie do naprawienia. Szkoda że paragony zgubiłem Ogólnie omijać buty tej firmy szerokim łukiem

Każdy ma inne przygody z butami więc każdy co innego poleca Mnie etniesy przypadły do gustu, wygodne i jak narazie się trzymają

6.0 to mocne buty.

Do wygody Etnies-ów nic nie miałem, jakby jedna para się trafiła wadliwa to ok, ale 3? :P

Nike 6.0 już się lepiej trzymają, mimo że bardzo dużo chodzę (przyzwyczajony jestem wszędzie z buta łazić).
A jeżdżę w Nike Renzo, po intensywnym sezonie podeszwa już dość mocno zeżarta ale ogólnie trzymają fason

nike - mialem dwie pary, jedna tylko do chodzenia i trzyma sie nadal drugi sezon, druga para na rower - tragedia, 2-3 tygodnie i na szwach zaczely sie roztargiwac.

z deskorolki jeszcze mi zostal taki nawyk ze etniesow i dc sie nie kupuje (tez mialem wiele par), najlepsze buty i najbardziej solidnie wykonane to emerica i es. pare dni temu kupilem 3cia pare emerica reynolds.

vansy to takie szmaciaki, tez szybko polegna, przynajmniej ladne ;p

U mnie na stopie najdłużej działają converse albo adidas.

LisuKrakow jeżeli mówisz o off the wall'ach to są buty na deske, takie już są Wygodne, miękkie ale podeszwa się szybko zciera, a takto to są wytrzymałe. Ale za to zwykłym vansom nie mam nic do zarzucenia, wytrzymałe, podeszwa też się nawet trzyma

No ciekawe, bo mi buty po sezonie wytrzymują Cena tamtych co podałeś to pewnie 4-5 par Cormax'ów 2, a 4-5 lat to różnica Kto co woli

A ja kitram już 3 parę od Haker za ok 50zł kupiłem i mam 1 parę drugi rok, i w tym roku kupiłem wiosną i latem kolejne dwie. Myślę, że spokojnie do lata mi wystarczą Es rozwalą się szybciej jak te moje HKR , kumplowi w pół roku się zniszczyły

Ja tam polecam Es'y mam je już kilka miesiecy, używam ich i do chodzenia i na rower i jak na razie wszystko spoko sie trzyma, podeszwa minimalne ślady zużycia.

Ja właśnie Esy zakatowałem bardzo szybko, RBK Equalizer są bardzo mocne, tylko dość wysokie... Etniesy Chinch mam drugie i dobrze sie spisują.

5.10 Model Nathan Rennie targam na rowerze juz 2 sezon i dwie zimy w nich przechodzilem. Dalej daja rade na rowerze, a lekko nie maja A na codzien smigam we Freerider'ach. Ogolnie Five Ten'y maja zajebiscie wysoki poziom wykonania.

Od siebie polecam DC, Adio, Etnies, Nike 6.0. Każde używane na rowerze jak i do chodzenia. Nike najbardziej na plus bo podeszwa po sezonie jazdy jest w b.dobrym stanie a w innych dość mocno zjechana. Tak to wszystkie buty w ogólnym stanie dobrze się trzymały

swoja droga vansy half caby swietnie mi leza na rower, niby szmaciaki ale ta podeszwa jest rewelacyjna.
najlepsze na rower to es accel, albo emerica tilt. nie ladne, porzadnie wykonane.

Stare DC tak, limitowane edycje dc na skate NIE. Pomijam juz róznice w rozmiarówce.

Odradzam tez supre. Kretyńsko drogie, a odkleiła mi sie podeszwa po roku chodzenia(bez jazdy na rowerze). Creative recreaction dobrze mi zyja ale mało roweru widzialy.