FORUM DH-zone.com

Witam, tak jak w tytule mam problem ze "strzelaniem" dochodzącym z korony/sterówki w 66 RCV które niedawno kupiłem. Miało być z nimi wszystko w porządku, lecz okazało się że strzela coś w koronie/sterówce. Ten od którego kupowałem tego amora powiedział mi że jest wszystko ok i tak ma być, lecz nie wydaje mi się żeby było to ok, ponieważ pierwszy raz się z takim czymś spotkałem. Idzie coś z tym zrobić czy niezbyt ?

jakto strzela w sterowce? rozumiem ze podczas jazdy?

moze masz niedokrecony mostek albo kierownice?
albo niedociagniete stery

Tak podczas jazdy, słychać to także jak się rower podniesie na ~20 cm i uderzy nim o ziemie. Wszystko jest skręcone, i przesmarowane tak jak trzeba, miałem wcześniej włożonego Boxxera i Duro i nie miałem takich problemów.

hmm sory za glupie pytanie ale bieznie sterow ta co sie nabija na sterowke masz ze swoich sterow?
nie wiem co moze pukac w sterowce. sprawdziles czy nie peknieta?/prosta?
moze gwiazdka Ci sie slizga

Tłuc sie moze zawór zamykający powrot/kompresje w tłumiku.
Daje błedne przypuszczenia, ze to cos innego. Takie metaliczne puk.
Widze ze musze nagrać dźwiek mojego avy zeby takich pytań więcej nie było

Albo nie zanim to zrobie Ty nagraj to jak to stuka wtedy będzie coś mozna ocenic.

mialem tak kiedys jak bieznie mialem od innych sterow... ewentualnie mozesz miec zle zlozone stery...

Bieżnia jest od moich sterów jak najbardziej. W środku raczej jest wszystko ok, bo słychać te strzelanie tylko jak amor jest zamontowany w ramie, po wyciągnięciu i uderzaniu z samym kołem w ziemie nie ma takich dźwięków.

Filmik postaram się jakiś nagrać, ale nie obiecuję że będzie on świetnej jakości

a wkrec dluzsza srube w gwiazdke i poruszaj moze naprawde sie slizga
tylko wtedy by chyba nie pukalo :/

Gwiazdka siedzi jak trzeba. Pukaniem tego nie można nazwać, to bardziej trzaski jakby coś nie wiem, czy pękało czy co..

Piasek w łożyskuuu. Też to mam.

jesli to nie w srodku widelca, gwiazdka i stery ok to bym stawial jednak naniedokrecony mostek. mi tez strzelalo wszystko (mimo ze myslalem ze dokrecone jak nalezy) dopoki nie zainwestowalem w klucz dynamometryczny i teraz jest miod malina.

http://www.youtube.com/watch?v=2LsXvfpsME4
A może taki dźwięk?

Jeśli masz maszynowe stery, to na 90% ich wina. Często się dzieje, że łożyska się rozszczelnią i wydają podejrzane dźwięki, kiedyś przejechałem się na tym i bez sensu wymieniłem swoje 66 na domaina :/

EZrider, nie ma takiej opcji - stery kulkowe.

Odnośnie klucza dynamometrycznego, pożyczę dzisiaj albo jutro od znajomego i obadam, ale przypuszczam że to raczej nic nie da..

Adas^ ^, nie no takie coś to nie.

bartu233 Dowiedz się czy poprzedni właściciel nie wymieniał w tych szóstkach sterówki. Czasem może tak strzelać jak niestarannie wyczyszczą miejsce łączenia sterówki i korony.

Nie mam z nim kontaktu, musiał wiedzieć że coś jest nie tak i mnie "unika"..
Dzisiaj postaram się sprawdzić czy u mnie będzie tak samo jak na tym filmiku - http://www.youtube.com/watch?v=CjTIS-yLBU0 . Jeżeli będzie tak to jest to do zrobienia czy niezbyt ?

W komentarzach widać, że twój egzemplarz nie jest jedynym ze strzelającą sterówką. Widocznie fabryka dała dupy.

Kiedyś w starych marzokach też lubiła sobie popstrykać ta sterówka. Miałem tak w Z1 FR z 2002 roku.

Mialem DJ I 2004 i DJ III 2003, w obu strzelala korona (nie wiem czy lagi w koronie czy sterowka). Nic sie z tym nie dzialo, a katowalem obydwa amory ze prawie sie polamaly do konca na koronie, wiec watpie zeby Twoim szostkom dzialo sie cos powaznego. Prawdopodobnie sposob osadzania sterowki w koronie marcoka ma to do siebie ze czasem strzela.

w 66 z 08 sterówka lubi się poprostu urywać (jest wiele zdjęc na pb). Nie chcę Cię straszyć, ale to może być jakiś 1 krok do tego defektu właśnie...
ale możliwe, że nie.