FORUM DH-zone.com

Czołem.
Chciałbym wymienić uszczelki w moim 888 EVO 2011 na Enduro, mam jednak problem, ponieważ nie mam pojęcia jaki smar dać na uszczelki: z zawartością teflonu, czy normalny.
Dzięki za sugestie.

Daj lepszy... może zniweluje trochę chujowość uszczelek enduro.

Czyli uszczelki Enduro są do dupy, Marzocchi lepsze. Dysponuję smarem Finish Line Teflon Grease, Park Tool zwykły bez dodatku teflonu, czekam na sugestie.

roczny widelec marcoka i juz uszczelki do zmiany ? O_O

Opinia że te uszczelki są złe nie jest moja i tylko moja. Na wielu forach spotykałem się z opinią że to gówno(szukałem czy może jakieś tańsze zamienniki kurzowych są).

Daj teflonowy.

pietryna pisze:Opinia że te uszczelki są złe nie jest moja i tylko moja.

wtf?

http://89.25.241.65:5005/produkt/2602/s ... 100gr.aspx

ja polecam ten smar do smarowania uszczelek w amortyzatorach. Lepszego smarowidła nie miałem okazji używać, a kilka już przetestowałem.

Potwierdzam słowa Digasa.

poco przepłacać, wazelina techniczna 3 zł taka puszka jak ta za 39, poprawa płynności w rx2x dość znaczna wogóle nie zacinają

odnośnie enduro uszczelek wiele osób zarzuca im ze są"za ciasne" i odbieraja płynność

.. i wycierają anodę

Akurat że wycierają anodę to bym nie przesadzał... anodę wycierają idioci którzy nie czyszczą regularnie przestrzeni między uszczelkami.

Uszczelki nie są dowymiany, chciałem w przyszłości zmienić uszczelki, a miałem w poprzednim modelu Enduro i były lepsze od oryginalnych. Co do smaru, to chcę zmienić olej na Motul 7,5W, a przy okazji przesmarować (uzupełnić) uszczelki. Dzięki za odpowiedzi, do zobaczenia na zawodach.

Witam mam ten sam amor i eksperymentowałem z różnymi olejami no i najlepszym okazało się połączenie liqui moly 10W który tak na prawdę ma gęstość 7,5 W marcoka czyli coś około 28csT. Zmieszałem ten olej z teflonizerem protone dostępnym na stronie www.bicyklon.pl. Na innych olejach było wrażenie przycinania płynności. Jeśli rozwaliła ci się ta owijka na sprężynie to nie panikuj i nie oklejaj jej niczym, wygładź jedynie na obu końcach sprężyny ostre zakończenia jeśli u ciebie występują a następnie papierem ściernym zewnętrzną powierzchnię sprężyny na całej długości tylko przyłóż się do tego żeby było lustro. U mnie po wyrzuceniu tej niby owijki i załadowaniu sprężyny w stanie fabrycznym bez żadnych owijek dochodziły z amora dźwięki jak byś orał prętem po goleni i strasznie pukała. Po wyszlifowaniu jej z zewnątrz na lusterko wszystko jak ręką odjął. Dodatkowo po stronie sprężyny zamiast zalecanych 80 ml zalałem jakieś 180ml. Zawsze to lepiej dla ślizgów i smarowania. Co do smaru to stosuję z powodzeniem od 5 lat smar silikonowy do uszczelek, jest mega tani neutralny dla gumy i na tyle mało gęsty że nie zmuli nawet przy mrozach. Można go kupić w sklepie albo moto albo ze sprzętem agd ogrodniczym. Mam nadzieję, że pomogłem. Napisz czy coś z tego co napisałem ci się przydało.

premier pisze:Na innych olejach było wrażenie przycinania płynności

To się fenomen Stick-slip nazywa radze wam o tym poczytać
W marcokach i w swoim awalanche zauważyłem ze najmniej to zjawisko czuć na oleju finish line do tego smarowaniu niebieskim park toolem uszczelek w trakcie zakładania. Oraz smarowania i wcierania w lagi Finish Line stanchion lube

Polecam ogarnąć:
http://suw.biblos.pk.edu.pl/resources/i ... owania.pdf

http://www.elf.com.pl/wiedza/rozdzial%2010.pdf

Dzięki wszystkim za sugestie, osobiście używam oleju Motorex 7,5 W do przelewania Marzocka (robiłem to na 888 RC3 2009 i 66 RC3 2009) różnica w pracy w stosunku do oryginalnego oleju była bardzo wyraźna.