FORUM DH-zone.com

Jakie oryginalnie są założone klocki w tych hamulcach? Metaliczne czy pół metaliki?
Czy w poprzednich modelach tj. 2009 też klocki w połączeniu z deszczem i lekkim błotem prawie całkowicie traciły moc? Moje są dotarte ale po zamoczeniu siła spada praktycznie do zera. Myślę o wymianie prawie nowych klocków.
Czy jeszcze ktoś zaobserwował to w swoich formulach?

Cześć sąsiedzie.
Mam TheOne MY10 z takimi klockami http://sklep.gregorio.pl/pl/p/FORMULA-k ... ntered/694 montowanymi fabrycznie i jedynym objawem zamoczenia jest przeraźliwe piszczenie.
Nie wiem czy słusznie ale pozwolę sobie stwierdzić że mogłeś zatłuścić w jakiś nieumyślny sposób klocki i wtedy w połączeniu z wodą hamulca może nie być.
Spróbuj wyjąć i przeszlifować trochę klocek papierem ściernym i potraktuj odtłuszczaczem np. acetonem lub benzyną ekstr., jeśli to nie pomoże to obawiam się że pozostaje Ci jedynie zakup nowych klocków (sugeruję oryginały). Też sobie kiedyś zatłuściłem i w/w zabieg poskutkował.
Pozdrawiam

Jest tak na przodzie i na tyle, przeraźliwy pisk i dopiero po paru obrotach koła na zaciśniętej klamce hamulec ma moc.

Myślę że to przez brud i wode bo raczej nie było czym zalać te klocki, do odpowietrzania je wykładałem.

Mam dobre doświadczenia z klockami ebc gold wiec chyba je zamontuje bo trochę lipa prawie hamulca nie mieć na początku hamowania.

U mnie braku mocy nie ma. nawet jak są mokre wyrywają z butów
Z EBC nie mam doświadczeń żadnych, ale słyszy się że są bobre.

Z innej beczki,: czemu usunąłeś wątek na EMTB.pl???? Obraziłeś się na kolegów ędurowców nimi się nie można przejmować bo zawsze sobie jaja robią a złośliwa krytyka jest poniekąd objawem zazdrości , trochę siępospieszyleś bo wypowiedziało sie może 2% społeczności, przy okazji niezły wypas Ci wyszedł tylko fakt jak ktoś zauważył, ta korba tam nie przystoi

Złapałeś jakiś syf na klocki i tyle. Z każdym heblem sie to moze zdarzyć.