Strona 1 z 1

[Amortyzator] Marz Bomber Z4 - luźna górna część goleni doln

: 15.01.2012 18:37:41
autor: Damek-GDA
Siemanko, nie wiedziałem jak to nazwać, chodzi o to takie gniazdo (panewkę?), która jest połączona z tym takim charakt. dla marzoków "M" pod korną. Problem polega na tym, że między tym, a reszta goleni jest dość spory luz. Z tego co pamiętam wyciekał nawet tamtędy olej. To jest chyba robione jakoś fabrycznie na wcisk. Ktoś wie, czy da się to jakoś zrobić, czy cały dolny korpus nadaje się już do wywalenia?

Pozdrawiam, Damian

: 15.01.2012 18:41:15
autor: KubaLa
Chodzi Ci o mocowanie boostera?

: 15.01.2012 19:52:30
autor: ak47
Często po wykręceniu piwotów ta częśc się luzowała.

: 15.01.2012 20:48:22
autor: Damek-GDA
@KubaLaPL, chyba tak wrzucam fote.

Obrazek

@ak47, piwotów nie demontowałem, a luz i tak się zrobił.

Na razie amorek jest całkowicie rozebrany, w goleniach dolnych nie ma nawet tulei ślizgowych. Myślicie, że to może być po części przyczyna? Chociaż w sumie druga strona nic się nie rusza..

: 15.01.2012 20:56:12
autor: KubaLa
O kurde, ciężko będzie. Jeśli nie da się tego wyciągnąć a potem wsadzić na jakiś klej do metalu to raczej kaplica.

: 15.01.2012 23:09:26
autor: Damek-GDA
A jeśli udałoby mi się, to co proponujecie za klej? Poxipol, czy coś mniej mainstreamowego ;p? Na przeszczep to chyba nie ma sensu drugiego bombera kupować, a dolnych goleni raczej nigdzie nie dostane. I tak chciałem się przesiąść na coś z większym skokiem co najmniej 160mm, no ale żeby w taki przykry sposób się z nim rozstawać, to aż serce pęka :D, poza tym zakup nowego planuje dopiero tak w połowie nadchodzącego sezonu.

: 15.01.2012 23:13:08
autor: KubaLa
Klej do metalu firmy CX-80 podbno najlepszy.

: 16.01.2012 00:56:10
autor: Damek-GDA
Ale jestem szczęśliwy :D. Przyjrzałem się dokładnie i okazało się, że piwoty pełnia również funkcję mocującą. Po ich solidnym dokręceniu nie ma żadnych luzów :D. Cały czas jednak jest tam dosyć spora szczelina i prawdopodobnie będzie uciekać tamtędy olej (z tego co pamiętam z obydwu stron trochę leciało, pomimo, że tylko jedna była wtedy obluzowana). Bym czymś te golenie dolne obkleił i wcisnął, nie wiem jednak czego do tego użyć. Słyszałem, że taśma teflonowa się nie nadaje, bo się rozpuszcza po pewnym czasie, to samo pewnie z t. izolacyjną, która zawiera jakiś tam klej żywiczny, z którym potencjalnej chemicznej reakcji wolałbym nie ryzykować :). Folia aluminiowa z kolei się kruszy. Macie jakieś patenty, czym by można to ścieśnić? Może skoro to jest już sztywne, to wystarczy przesmarować rowa silikonem i będzie gitarra? Chodzi mi o to, żeby nie ściekało na tarcze hamulcową.

: 16.01.2012 01:06:32
autor: ak47
ja bym to rozmontował, odtłuścił solidnie, nałożył klej do metalu, chociażby wspomniany CX80 i skręcił pivotem. Trzeba to złożyć raz a porządnie.

: 16.01.2012 15:31:14
autor: Damek-GDA
Chyba faktycznie tak zrobię, nie ma co ryzykować i tak pewnie jestem ostatnim właścicielem tego amorka, który swoje lata już posiada :D. Pytanie tylko, czy np. ten CX-80 (chodzi o to "spawanie na zimno"?) nie będzie jakoś reagował z olejem, który w końcu będzie miał z nim (minimalną, ale zawsze) styczność?