FORUM DH-zone.com

Witam i proszę o pomoc, mianowicie:
… na stojącym,niczym nieobciążonym rowerze,trzymając go za kierę i stojąc obok - siłą mięśni kilkakrotnie lub nawet raz go uginam/dobijam ile powery w rękach (no nie na maxa bo się nie da) - to słychać wyraźny stuk przy uginaniu - coś się zepsuło?

Nawet gdy skręcę pokrętło górnej prawej lagi "spring preload" o 1-2-5-10 i więcej klików „na plus” nic to nie daje! Stuk jest nadal i to wyraźny.

Acha,i jak po jeździe czyściłem bika i odwróciłem go kołami do góry by ramę wymyć i poszedłem na obiad po czym po jakiś 30 min wróciłem i postawiłem rower na koła - przypadkowo ugiąłem widelec..... i była cisza ! Nic nie stukało! Cuda ? .....ale za jakiś czas stuki powróciły,kurcze co to może być? Czy mogło sie coś zapowietrzyć jak spuszczałem powietrze z asysty lub za dużo ugiełęm amor podczas tego spuszczania? Help !

Niestety na szybko nie mogę znaleźć zdjęć jak to wygląda rozebrane.

W 66RC2X między korkami a sprężynami były plastikowe tuleje. Jak nierówno się taką tuleje położyło to po skręceniu podczas ugięcia ta tuleja przeskakiwała i stukała w goleń. Nie wiem jak mocowane są sprężyny w nowych. No i to też nie bardzo wyjaśnia dlaczego po odwróceniu nie stukał.

Pietryna owszem mowisz o regulacji VA.
Faktycznie jebniecie jest ale tylko w momencie jak skrecisz preload a pozniej bez uginania odkrecisz go i ugniesz wtedy bedzie BUM
W 888 rc2x va tak miałem

Możesz nagrać dzwięk tego stukania? Nawet fonem

Te widły "tak mają" , załóż na spreżynę koszulkę termokurczliwą , powinno pomóc albo olej sprawę .

66rc2x nie ma regulacji VA. Zwykłe tuleje które podpierają sprężyny bo nie było sensu dodawać jeszcze wagi żeby przedłużyć je o te 10cm z każdej strony. Jak się ją krzywo położy to będzie stukać bo się będzie przekrzywiać ze sprężyną. Jak będzie leżeć dobrze to sprężyna też normalnie się ugina i nie wali. U mnie tak to wyglądało.

W VA z 888 nie da się źle tulejek założyć. Można ewentualnie odwrotnie te plastikowe elementy z oringiem odwrotnie założyć ale to na pierwszy rzut oka widać.

zyra74 Mi Twoje-a teraz już moje 888 też tak robią, to tylko sprężyna. Btw. chodzą jak masło, dawałeś w nich jakiś smar na usczelki, bo mi się nie chce sprawdzać, choc pewnie przed sezonem dopieszczę je serwisem

ravfr pisze:Te widły "tak mają" , załóż na spreżynę koszulkę termokurczliwą , powinno pomóc albo olej sprawę .

Tylko dziwne, ze preload nic nie daje bo w 888 redukował stukanie wyraznie.

u mnie metaliczny stuk w foxie 40 dawały stery a echo się niosło jakby na amora rozebrałem wszystko na grubo smaru i przestało
to był u mnie taki metaliczny dźwięk jakby coś o coś waliło

zapewne to wina sprezyny. powodem tego jest luz mozesz dac koszulke, popatrzyc na podkladke. a stukanie to nie takie dziwne, sam sie przekonasz jak bedziesz mial sporo widelcow foxy, manki marcoki rs itd..

lecz mnie zawsze to denerwowalo i pewnie innych

Moje 888 evo 2011 takze stukaja w taki sposob jak opisujesz. I regulacja na prawej ladze fakt nic nie zmienia. Jesli ja dam na prawie minimum regulacje z lewej lagi to to stukanie jest cichsze i bardziej stlumione. Jak rozkrece to jest wyrazniejsze. Tez sam nie wiem co to jest i nie ucieszylo mnie to jak zalozylem amortyzator ale nie przejmuje sie tym bo pracuje poprawnie