Strona 1 z 7
Weeze on PinkBike
: 25.01.2012 10:11:56
autor: ArthurGreen
Nareszcie ukazał się test produktów weeze na PB. Test raczej słaby, no ale.. Ja jako użytkownik nadal pozostaję obiektywny, nie dostałem nigdy tych części za darmo. Jedynie siedzenie poległo i tyle...
http://www.pinkbike.com/news/Weeze-Chai ... -2011.html

: 25.01.2012 10:36:46
autor: jasiek_krk
hmm dziwi mnie to że nie ustalono formy tego testu z pinkbike. Ogólnie przyjęta metodą (szczególnie jeżeli się płaci za test ) jest zatwierdzenie jego treści przed publikacją.
Nie chodzi tutaj o naginanie prawdy tylko np o możliwość anulowania publikacji lub też jej sprostowania. Test w którym podkreślana jest wysoka cena, głośność działania i brak możliwości dobrego ustawienia nie jest dobry.
Tak czy siak powodzenia z dalszą promocją sprzętu.
: 25.01.2012 10:54:56
autor: quilong
Każdy kto by napisał to samo o tym napinaczu, a nie był z pinkbike został by pojechany przez wszystkich. Teraz pewnie ktoś napisze, że jak nie chce to nie muszę kupować - nie kupię.
: 25.01.2012 11:00:51
autor: Awaria
mimo wszystko jak do tej pory z tych co uzywaja/uzywali to nie spotkalem sie ze zla opinia, wiec to chyba tez o czyms swiadczy.

Re: Weeze on PinkBike
: 25.01.2012 11:04:06
autor: ryżu_
Hmm ciekawi mnie ile jest prawdy w tym co piszą.
Z perspektywy konsumenta wygląda to raczej mało ciekawie; pojawia sie test(nie wiadomo w jaki sposób przeprowadzony) na znanym portalu, i niestety okazuje się że w podsumowaniu wmienia się brak możliwości prawidłowego ustawienia, głośną pracę oraz to że przy cenie 200$ raczej go nie polecają. Efektem publikacji jest niestety konsument zniechęcony do zakupu :/
Wydaje mi się że jeśli test jest niezgodny z prawdą, to nalażało by wymusić sprostowanie, lub przeprowadzić jakiś niezależny test który faktycznie powie czy Wasz produkt jest lepszy czy nie.
Przyznam, że zależy mi na obiektywnej opinii, ponieważ chce kupić wasz napinacz, tylko czekam na wersje z bashringiem.
: 25.01.2012 11:17:44
autor: quilong
Jest w psychologi taki termin, że sami sobie wmawiamy że nasze wybory są właściwe. Jak wydaliśmy tyle kasy na napinacz, to mało kto się przyzna, że za to mógłby mieć 3 super napinacze, tylko wychwali i powie: "super, bardzo lekki napinacz!" a prawda jest taka, że za cenę 441 zł (różnica z napinaczem dartmoora) zaoszczędził 92g !
: 25.01.2012 11:32:24
autor: mlynooo
Dem0niczny pisze:mimo wszystko jak do tej pory z tych co uzywaja/uzywali to nie spotkalem sie ze zla opinia, wiec to chyba tez o czyms swiadczy.
poniżej komentarz do tej wypowiedzi
quilong pisze:ak wydaliśmy tyle kasy na napinacz, to mało kto się przyzna, że za to mógłby mieć 3 super napinacze, tylko wychwali i powie: "super, bardzo lekki napinacz!" a prawda jest taka, że za cenę 441 zł (różnica z napinaczem dartmoora) zaoszczędził 92g !
za połowę ceny można mieć mozarta który waży lekko powyżej 100gr.
generalnie to jestem lekko zdziwiony. Dostać zjebę na największym portalu rowerowym na którym wszystkie newsy/artykuły są opłacone/sponsorowane. Jak dla mnie - gruby pocisk na weze.
: 25.01.2012 11:42:57
autor: Awaria
tak z ciekawosci, to jak wyglada produkcja takiego napinacza? Kompletna manufaktura? Sami lepia kazdy? Czy jednak da sie to troche zmechanizowac?
EDIT: no i wlasciwie, to bylo do przewidzenia, ze skomentuja brak jakiejkolwiek oslony zebatki, to dlaczego nie poczekali jeszcze chwili? Przeciez chyba zaraz wypuszczaja jakas wersje z oslona jesli sie nie myle? Z bashem? przynajmniej tak pisali na swoim blogu na pb
: 25.01.2012 11:43:02
autor: off_road
Before it was even on the bike, we noticed that the carbon backplate was warped in all three axis
Aż tak zwichrowany do nich dotarł?
: 25.01.2012 11:55:43
autor: balfa2step
Dem0niczny pisze:tak z ciekawosci, to jak wyglada produkcja takiego napinacza? Kompletna manufaktura? Sami lepia kazdy? Czy jednak da sie to troche zmechanizowac?
Takie części sa wycinane z jednej duzej płyty karbonu( z teg oco wiem co chyba ciecie wodą ) odrazu kilka/kilkanascie sztuk, pozostaje jedynie je poskładac.Nic nie lepisz itp . krawędzie sa idelnej jakości, po wycieciu masz gotowy wyrób.
: 25.01.2012 11:57:25
autor: Awaria
wiec teoretycznie mozna sobie samemu takie cos zrobic? :P brzmi kuszaco :P
: 25.01.2012 12:26:28
autor: off_road
balfa2step pisze:Takie części sa wycinane z jednej duzej płyty karbonu( z teg oco wiem co chyba ciecie wodą ) odrazu kilka/kilkanascie sztuk, pozostaje jedynie je poskładac.Nic nie lepisz itp . krawędzie sa idelnej jakości, po wycieciu masz gotowy wyrób.
Frezowanie nie cięcie wodą

: 25.01.2012 12:38:55
autor: EDDIE
jasiek_krk pisze:Test w którym podkreślana jest wysoka cena, głośność działania i brak możliwości dobrego ustawienia nie jest dobry.
Test by był dobry wtedy, gdy by wychwalali ? To po co komu wtedy taki "test" ...
: 25.01.2012 13:07:53
autor: quilong
No właśnie tym się różnią testy w naszych pismach a zagranicznych.
: 25.01.2012 13:09:55
autor: jasiek_krk
EDDIE pisze:Test by był dobry wtedy, gdy by wychwalali ? To po co komu wtedy taki "test" ...
A po co producentowi test który nie zachęca do kupna produktu? Pomyśl o tym po co robione są testy, czemu za ich publikację się płaci i czemu zazwyczaj treść testu jest zatwierdzana przez producenta części.
Obiektywizm jest ceniony ale chodzi o to jakie będzie ogólne przesłanie artykułu, czy zalety przyćmią wady itp
Mówię oczywiście o sytuacji punktu widzenia producenta a nie konsumenta.
: 25.01.2012 13:22:31
autor: Ufik
lekko mowiac, pojechali jak z gownem, dziwie sie ze arthur najwiekszy fan boy weeze zlozyl tu taki temat. z jednej strony fair ze Sega zgodzil sie na publikacje ale z drugiej jednak jest cos nie tak z produktem albo jego zastosowaniem. W kazdym razie konsument oceni po swojemu. wolny rynek, pelno napinaczy na swiecie mamy.
btw jesli ktos szuka obiektywizmu zapraszam do lektury papierowego 43Ride:) ktory odlicza juz dni do pojawienia sie:)
: 25.01.2012 13:38:46
autor: brooce
A po co producentowi test który nie zachęca do kupna produktu?
A czy ten test był na zlecenie?
Bo jeśli nie, to w moim odczuciu wszystko jest OK - zwykle właśnie takie testy, z wytknięciami błędów, mnie najbardziej interesują. Po co czytać test który jest powtórzeniem opisu producenta?
A jeśli wypadł słabo - na zawodach spadał łancuch - no to trudno... mi taka opinia dużo daje.
BTW, ktoś w komentarzach podesłał ten link:
http://www.mtb-news.de/news/2012/01/22/ ... nfuehrung/
10gram więcej od Weeze za 90 euro? Brzmi ciekawie.
: 25.01.2012 13:42:24
autor: Awaria
tylko ze producent podkresla ze to do 4x a nie do dh, w przeciwienstwie do weeze.
: 25.01.2012 13:55:28
autor: jasiek_krk
brooce pisze:A czy ten test był na zlecenie?
Nie ma innej możliwości na stronie która ma tyle wejść co Pinkbike. No chyba że z wszystkich producentów napinaczy na świecie wybrali mała firmę z Polski tylko po to żeby zjechać ich produkt
