FORUM DH-zone.com

Siemka:)
Chce tej zimy pouczyc sie jezdzic na snowboard-zie ale nie mam o tym zielonego pojęcia:)
Mam zamiar kupic na poczatek jakas tania deske ale nie wiem czy kupic na sztywny but czy dołozyc i na ''miekki''.Bede jezdził raczej sporadycznie i chce jak najtaniej:)

Pozdro:)

nie jestem ekspertem ale chyba to obojętne , byle byś kupił w miarę miękką deskę i jakie będziesz miał wiązania , miękkie wiązania miękkie buty i podobnie w druga stronę

Jak na początek, to zrób jak ja.

Kompletuj tanio ubrania, gogle, buty, rekawiczki. Deskę wypożycz na stoku - koszt ok 40pln za cały dzień, pierwsze 3 wypady tak zrób, spodoba Ci się, wtedy zacznij myśleć o desce, wcześniej jeszcze buty, z nike są fajne 700pln, tańsze można kupić też.

Kupowanie na początku deski to pomyłka, bo jak ubrania przydadzą się (wypad w góry, na sanki, narty, z psem w głęboki śnieg), to deska idzie na sell i stracisz tylko.

sorki, nie tu.

Ja myślałem o desce za 150zł:)

Również chciałem sobie deskę kupić, więc poradziłem się ludzi z forum snowboard.pl, i mówili żeby zrobić tak jak Segativ: kupić sobie dobre wygodne buty i ubranie, a deskę wypożyczać.

Też tak uważam szczególnie że za 150zł nawet słabej deski nie kupisz, lepiej we własne wygodne buty zainwestować te 150zł więcej żeby dobrze pięte trzymały.
Jak Ci się snowboard spodoba to najlepiej jak najbardziej miękką deche, bo do freeridu na puszku lub na freestyle najlepiej żeby była miękka by łatwo podnosić nose, nieraz miałem takie sytuacje że nose mi wpadł za głęboko pod śnieg i wtedy leci frontflip w puchu.
Nawet jeśli początkujesz teraz to za 2 lub 3 lata sobie pojeździsz w zacnym puchu 100 razy lepsze od normalnych stoków.
Chyba że Ci się nie spodoba to wtedy nie poniesiesz takich strat

aha..ok