FORUM DH-zone.com

Witam! Jak w temacie ... Nie wiem jak się tam dostać... dziwnie to wszystko wwygląda oto zdjecie : https://picasaweb.google.com/1048816172 ... 3169292082

nie wiem jaki model tej piasty.
Będe wdzięczny za pomoc lub podpowiedźi co innego poradzić bo koło już hałasuje troche.

Żeby wymienić łożyska w pieście wziąłem oś od amora, wsadziłem do tej tulejki zewnętrznej tak aby ona weszła na szerokość samej tulejki i delikatnie ruszałem na boki i wyszła całość

Ja to wybijalem (z wyczuciem oczywiscie) bierzesz szmatke /gumowy mlotek i uderzasz .

Jarell20 pisze:a to wybijalem (z wyczuciem oczywiscie) bierzesz szmatke /gumowy mlotek i uderzasz .

Wkładasz rączkę od młotka, czyli drugą stronę, tak żeby dobrze siedział, ale nie za głęboko, żeby opierał się tylko na tej misce i "wyłamujesz". Tyle w temacie.

Jak chcesz je zobaczyć to tak jak koledzy piszą…

Jak wybić/wymienić to jest prosta metoda: kupujesz kotwę (metalową) do betonu o średnicy zewnetrznej nieco mniejszej niż średnica osi(gwint m10,m12 nie pamiętam - kupilem taką w casto). Kotwę wsadzasz, rozprężasz wewnątrz tulei pomiędzy łożyskami, walisz młotem w kotwę w efekcie czego tuleja dystansowa wybija łożysko razem z tulejką zewnętrzną. Z drugim już bez problemu, bele czym…
Bez kaleczenia, skutecznie. Ślad jeżeli zostanie to tylko wewnątrz tulei.

w podobnej sytuacji ale przy innym elemencie uzylem pierscienia segera ktory wszedl w szpare ale tez troche wystawal umozliwiajac oparcie rurki i wybicie. zadnych sladow na elementach ale seger moze nie spasowac lub nie wytrzymac wybijania

aby wyjąć te tuleje najlepiej jest użyć osi amortyzatora i włożyć ją tak aby zrównała się z końcem tulei albo 1 mm mniej. Jeśli Twoja piasta już hałasuje to prawdopodobnie znaczy ze łożyska się zużyły. Aby je wymienić (jesli nie masz specjalnego ściągacza do łożysk) będziesz potrzebował pręta o długości ok 30 cm. Między łożyskami pewnie masz taką aluminiową tuleję która utrudnia dostęp do łożysk. Pręt musisz sobie przygotować następująco: uderzaj w niego młotkiem z góry aby spłaszczył się jego koniec i utworzył się "grzyb". Następnie ładnie sobie go oszlifuj aby ten grzyb miał ostrą krawędź. Ta krawędź ma minimalnie wystawać poza pręt. Gdy pręt bedzie gotowy to włóż go do piasty a krawędź ma spoczywać w szczelinie miedzy łożyskiem wewnętrzną tuleją. Poźniej używając młotka uderzasz w pręt co chwile zmieniajac jego połozenie na lożysku (musisz to robić stopniowo i dookoła całego łożyska aby ładnie wyszło). Na 99% pręt bedzie Ci wyskakiwał, dlatego musisz go pewnie wsadzić w tą szczelinę, najlepiej na dole. Pręt nie ma być wsadzony równolegle do piasty (tak jak oś koła) ale pod kątem i opierać się o górną ściankę przeciwległego łożyska. To pozwoli Ci go ustablilzować i zapobiec wyskakiwaniu. Drugie łożysko wybija się już bardzo łatwo.Pach i gotowe. Nowe łożyska wbijaj delikatnie a miski w które one wchodzą dobrze nasmaruj jakims smarem. Stare łożysko połóż na nowym i użyj go do wbijania. Rób to powoli i lekko uderzaj mlotkiem dookoła łożyska.

Kosztowało może 10zł, wkładasz od wewnątrz, rozkręcasz, jakąś rurkę opierasz na łebku śruby i napierdzielasz młotkiem

dziękuję bardzo za wskazówki http://www.novatecwheels.com/novatec/en ... php?tid=13
znalazlem cos takiego i na 3 kroku stoję ;p te osłony boczne nie pękną jak będe tak je podważał?

Kolego w demontażu naprawde nie ma sztuki…
Jak popsujesz to raczej przy montażu (nabijaniu tych kołnierzy). Musisz być wyposażony w odpowiedniej średnicy rurkę/nasadkę.

Wyłamywanie tego jest tak naprawdę zbędne. Bo jak zakotwiczysz pomiędzy łożyskami (w tulei) narzędzie np. kotwę do betonu – wyglada jak to narzędzie z linku co podałeś, to po prostu uderzenie przepycha na raz tuleje, łożysko i tuleje zewnętrzną. Wszystko wypada.

Ja to zrobiłem czyś takim:


Narzędzie za mniej wiecej 7 zł.