Dobór opon
: 03.02.2012 20:55:05
Siema. Panowie jakie minionki lepiej wziąć 2x fronta czy front i rear ?
dodam, że oponki do HT w mieszance 60a
dodam, że oponki do HT w mieszance 60a
Wiesz co, mam obecnie taki komplet też w HT 2,35. Średnio jestem z niego zadowolony, raczej skłaniałbym się ku komplecie DHF. Na przód 2,5 w mieszance 42a, a na tył 2,35 i obowiązkowo dwa płaty. Przednia nie koniecznie w podwójnym oplocie (opcja redukcji wagi).Spaced pisze:Front na przód, hill roller na tył.
Jezdzisz gdzies poza lokalnymi trasami? Bo DHF gdziekolwiek gdzie jest stromiej ma zerowe hamowanie i to niestety jest BARDZO widoczne..proXof pisze:Wiesz co, mam obecnie taki komplet też w HT 2,35. Średnio jestem z niego zadowolony, raczej skłaniałbym się ku komplecie DHF. Na przód 2,5 w mieszance 42a, a na tył 2,35 i obowiązkowo dwa płaty. Przednia nie koniecznie w podwójnym oplocie (opcja redukcji wagi).
Męczyłem głównie na tym zestawie kielecki TelegrafSpaced pisze:Jezdzisz gdzies poza lokalnymi trasami? Bo DHF gdziekolwiek gdzie jest stromiej ma zerowe hamowanie i to niestety jest BARDZO widoczne.
Stwierdziłem tak na podstawie własnych doświadczenie, a nie wiedzy teoretycznej, albo ze ktoś gdzieś mi tak powiedział czy tak przeczytałem. Ciśnienie ustawiam wedle moich potrzeb do danych warunków. Wybieram 1-ply dlatego, że rzadko przebijam przednią dętkę i nie widzę sensu zakładania 2-ply. Takie jest moje zdanie i autor tematu jeśli chce to weźmie to pod uwagę. W moi zdaniem powinno się używać to czego ja chce, a nie to co jest modne, czy jest "lepsze".Spaced pisze:A co do 1ply na przodzie to juz nic nie bede mówic. 1ply = gorsza przyczepnosc bo albo trzeba dawac wieksze cisnienie albo bedzie opona pływac.
Ale przecież tutaj hamuje się tak naprawdę dopiero na dole góry.proXof pisze:Męczyłem głównie na tym zestawie kielecki Telegraf
No to pojedz gdzies gdzie jest stromo. Dobrym przykładem jest trasa Karpia na Żarze żeby zagranicznych przykładów nie podawać. W 1 miejscu jest tam scianka. Jechalismy raz w 8 osób. 3 osoby w grupie dhfx2, reszta inne. Zgadnij kto sie w zakret na sciance nie zmiescił? Osoby z 2 dhfami w tym ja. Tak pewnie by sie dało z idealna techniką ale róznica w hamowaniu była DUŻA..proXof pisze:Męczyłem głównie na tym zestawie kielecki Telegraf ok 10 dni jazdy. Na lokalnych tasach u siebie stosowałem DHF na przodzie i DHR na tyle oba 2,5 42a ST. Na Kielce zamieniłem się z bratem i to on stosował DHF i DHR. Obaj stwierdzamy że dla sam lepiej komplet DHF, zresztą takie rozwiązanie widziałem już u kilkunastu osób i są naprawdę zadowoleni.
Nie sugeruje ci wiedzy teoretycznej. Na traski lokalne 1 ply jest ok. Jak nie macie tam band gdzie wchodzi sie ostro czy wysokich predkosci to spoko ale uwierz mi przerobiłem w zyciu troche głupich eksperymentów z oponami. Jak ci nie pływa 1ply przy danym cisnieniu to znaczy, że z 2ply mógłbyś mieć niższe = lepszą trakcje. Na prawde nie trzeba jezdzić szybko by to poczuć. Wiec i tak coś tracisz z 1ply. Wiec chłopie nie sugeruj mi mody. Podwójny oplot nie jest do przebijania dętek..proXof pisze:Stwierdziłem tak na podstawie własnych doświadczenie, a nie wiedzy teoretycznej, albo ze ktoś gdzieś mi tak powiedział czy tak przeczytałem. Ciśnienie ustawiam wedle moich potrzeb do danych warunków. Wybieram 1-ply dlatego, że rzadko przebijam przednią dętkę i nie widzę sensu zakładania 2-ply. Takie jest moje zdanie i autor tematu jeśli chce to weźmie to pod uwagę. W moi zdaniem powinno się używać to czego ja chce, a nie to co jest modne, czy jest "lepsze".
Co racja to racja!!Spaced pisze:Nie sugeruje ci wiedzy teoretycznej. Na traski lokalne 1 ply jest ok. Jak nie macie tam band gdzie wchodzi sie ostro czy wysokich predkosci to spoko ale uwierz mi przerobiłem w zyciu troche głupich eksperymentów z oponami. Jak ci nie pływa 1ply przy danym cisnieniu to znaczy, że z 2ply mógłbyś mieć niższe = lepszą trakcje. Na prawde nie trzeba jezdzić szybko by to poczuć. Wiec i tak coś tracisz z 1ply. Wiec chłopie nie sugeruj mi mody. Podwójny oplot nie jest do przebijania dętek.