FORUM DH-zone.com

Jestem aktualnie na etapie składania do kupy mojego zjazdowego ustrojstwa i teraz będę kupował damper do ramy. Poluje na DHX-a 4 lub 5, ale mam okazję kupna Manitou Swinger x3 bez sprężyny z 2010 roku (nowego) za 350 zł ! Cena mnie bardzo kusi, ale miałem już wcześniej w swojej starej ramie (Rocky Mountain RMX, jednozawias) Swingera 6-way i powiem szczerze, że był trochę przymulony. Teraz mam ramę z całkiem innym zawieszeniem (Intense Socom, VPP) więc mam dylemat czy to kupować.

Gdyby nie to, że muszę kupić praktycznie "cały" rower to bym polował dalej na DHX-a.

Jeśli jest Shim Intrinsic to weź X3. Będzie lepszy od DHXów. Jeśli ma SPV to sobie daruj.

BiałyMadball poluj na dhx, ja swojego dhx5 w rozmiarze jaki by Ci odpowiadal (241) sprzedalem za nie cale 400zl na aukcji.

pietryna pisze:Jeśli jest Shim Intrinsic to weź X3. Będzie lepszy od DHXów. Jeśli ma SPV to sobie daruj

To Intrinsic... Wcześniej w Swingerze miałem SPV i nie byłem z niego zadowolony.ProPedal w FOX-ie i też w jedno zawiasie lepiej działał.

Bo SPV to gówno, ale Intrinsic już jest spoko.

Jan ISX to sie nie zastanawiaj i łykaj maniciaka
DHX nie ma szybkiej kompresji i nie chodzi tu o brak regulacji

Bez zastanowienia DHX 5 ! Swingery przymulają i ogólnie przynajmniej dla mnie ich praca nie jest najlepsza....

DawidFR pisze:Bez zastanowienia DHX 5 ! Swingery przymulają i ogólnie przynajmniej dla mnie ich praca nie jest najlepsza....

Boś pewnie ISX na oczy nie widział... a opinie masz o SPV...

W sumie jakby SPV nie było takie gówniane, to więcej ludzi by się na ISXy skusiło.

Miałem wiele damperów DHX jak i Swingera również, dlatego też mam opinie...

Ja też, ale Swinger Swingerowi nie równy.

Swinger na SPV - do dupy
Swinger ISX (shimy zamiast spv) - w pyte