FORUM DH-zone.com

Siemanko.
Poszukuje dobrych dętek 26", możecie coś doradzić?
Cena, nie za wysoka... myśle tak... max 50zł za komplet (kieszeń nastolatka)
http://allegro.pl/super-detka-duro-26x3 ... 07443.html
co powiecie o takich dętkach ??

Dodam, że będą one dmuchały miniony dhf 2,35 60a (jazda - dh, waga rower+ja ~ 90kg +/- 2)

A po cholere taka ciężka?
http://allegro.pl/detka-mtb-schwalbe-av ... 69280.html Ja mam takie, 1ply na Łódź, 2ply nie na Łódź, waga ja + rower 95-96kg.

Od siebie polecam dętki Maxxis DH , waga niestety około 460 gram
Przez cały sezon tylko jedno przebicie , wynikające z mojej głupoty.
Waże okolo 88 kg i raczej jestem zwolennikiem mniejszego ciśnienia

wojtasu pisze:Przez cały sezon tylko jedno przebicie , wynikające z mojej głupoty.

I żadna w tym zasługa dętek z kamienia, w porównaniu z oponami ich wpływ na wytrzymałość całego zestawu jest minimalny. Lekkie dętki + 2ply'e wytrzymują praktycznie tyle samo, a 700g na dętkach poczuje każdy.

W dhtlonie masz 2 dętki za 10zł, sztuka waży 204g.

Las3k_91 Ldz pisze: Lekkie dętki + 2ply'e wytrzymują praktycznie tyle samo

przerabiałem to samo.. opony i nic poza tym. Jak założyłem 2-ply do sztywniaka to już zero problemów miałem, a dętki mam z decathlona 2 sztuki za 10 pln, teraz chyba 15. Rozmiar 1,5 - 2,125 (pasi do opony 2,5), waga ok 230 g. Chociaż teraz zastanawiam się też nad maxxis lub schwalbe jakimiś lekkimi do 150 g, jak już full jest.
No i GgG mnie uprzedził Ale już po 15 stoją

mam 1 ply opony i w moim województwie decathlonu nie ma

kuklis pisze: Rozmiar 1,5 - 2,125 (pasi do opony 2,5),

A u mnie nie. W rowerowym mieli jakieś tanie dętki krossa na 2.125 i do dupy były! Na schwablu 2,35 napompowałem je Nie tak mało wcale i nic a nic, opony były do połowy napompowane. Wolałem sklejić moję dętki Kendy ze stopów lufy czołgowej ale za to zero kapci! Raz tylko wbił się kolec od róży albo czegoś takiego. Może nie jest to zbyt mądre wsadzać takie dętki ale ja nie mam ochoty co chwilę kupować dętek na necie

Maciex09 pisze:Dodam, że będą one dmuchały miniony dhf 2,35 60a (jazda - dh, waga rower+ja ~ 90kg +/- 2)

to powinieneś pierwsze opony zmienić jak dh..

ziomeczku słyszysz się?
minion do czego jest? do streetu?!

Jak nie kupisz 42a to już nie jest DH xD.

pietryna ten typek chyba hipokrytą jest...
sam jeździ na 60a hahaha

Ale jeździ na 2ply'ach, którymi w górach można bezstresowo śmigać, znawco.

Maciex09 pisze:sam jeździ na 60a hahaha

Cicho siedzieć! :P Ja tam na 70a bo właśnie 60a rozwalił mi mróz

więc 1ply eliminuje używanie jej w dh?

Jak nie chcesz bić >2 atmosfer a i tak przebijać przy dobiciu do jakiejś krawędzi, to tak. Zresztą co ja Ci będę pisał - idź skoczyć jakiegoś większego, kanciastego stairgapa na 1.5 atm z tyłu i zobacz. Tylko żeby daleko od domu nie był

do tej pory jeździłem zawsze z tyłu mając tak z 2,8atm i z przodu 2,5atm i snejka w lesie nigdy nie złapałem... (z przodu miałem jakąś barracude hutchinson a z tyłu duro)

Ja jeżdżę z 2 przód i 2,3 tył(przynajmniej wg mojej wspaniałej pompki). Przy 1,7 na przodzie już mi opona pływa na boki.

A teraz masz Minony DH, więc nadmuchaj je jak na opony do DH przystało i spróbuj jeszcze raz Po okolicznych lasach to sam raz zszedłem do 0.8 bara z przodu i 1.2 bara z tyłu na Maxxisach 1ply i nie przebiłem, ale tam nie ma ostrych krawędzi jak wszystko dolatujesz. A i tak normalnie jeżdżę ok 1.5/1.7 bara. Na góry bez szans żeby to wytrzymało chociaż 1 dzień. 2.8 bara to się musi bardziej odbijać niż kleić.