FORUM DH-zone.com

Witam,
Jak w temacie chciałbym się zapytać o opinie tego Amortyzatora.
Proszę mniej więcej opisać mi jego prace ew. do czego można porównywać i jaką kwotę można przeznaczyć na ten Amortyzator.

lamia sie lagi . mysle ze gora 600 w dobrym stanie.

pchela1221 pisze:jaką kwotę można przeznaczyć na ten

Ani grosza.

Jeśli w ogóle miałbym brać pod uwagę starego boxxera to 2006 rok minimum absolutne... Starszych bym nie tknął.

600zł za ośmioletniego boxxa to chyba jakiś żart?? Nawet gdyby był nowy ze sklepu w tej cenie to bym się zastanawiał ;/ Rozumiem za jakiegoś marzo w b.dobrym stanie z tego rocznika dać 600zł ale z boxxa?

Nie dałbym wiecej niz 200-300zł. Powaznie. Wolalbym juz używane rst na oś 20mm wazące trylion.

Z tego rocznika i podobnego pokroju to jedynie bym wziął Juniora , bo jednak stare Boxxy były baaaardzo delikatne i praca też nie zachwycały

Nie polecam starego boxxera, szczegolnie za ta cene Tak jak wojtasu mówi, juniora z tego roku mozna smialo brac, szukaj tez moze 888vf, ostatnio kupilem za 500zl, calkiem spoko pracujace

Kurcze to juz DURO FR lepiej wziac

kolega jezdzi na duro fr juz 2 rok i nic sie nie dzieje z nim złego. napewno lepszy wybor niz boks chyba ze 2 polke to jak koledzy wyzej wymieniaja 888 warto

Nie przesadzałbym z tą kruchością. Za tą cenę bym nie kupił, ale już za 400-500 tak, pod warunkiem przyzwoitego stanu.

Stary bez kitu. 5 lat temu sprzedalem za 666zł DNMa usd który lepiej od tych boxxerów pracował. Teraz to pewnie za polowe tej ceny mozna go wziac. Boxxer w tych cenach nie ma sensu zwyczajnie.

Czyli wnioskuje, ze moj 2003 z flakami 2004 juz powinien byc dawno zlamany... A tylko uszczelki i olej mu zmienilem
Co boli to brak zewnetrznej regulacji kompresji/powrotu. A w srodku mozna sterowac tylko powrotem.
Lamaly to sie wlasnie 2006

No ja miałem wczesniej boxxera race z 2005 roku , Smigałem cały sezon i nic sie mu nie stało , praca to on nie grzeszył ale po przesiadce z xcr'a to była miazga :P

spz pisze:Czyli wnioskuje, ze moj 2003 z flakami 2004 juz powinien byc dawno zlamany... A tylko uszczelki i olej mu zmienilem

Jak nie dobijasz i nie glebisz to sie od jazdy nie złamie. 2006 też byś nie złamał bo tez od jazdy nie pękały

Do 2007 włącznie wszystkie delikatne.

Poważnie aż takie delikatne są ? Bo ja jestem na etapie kupna budżetowego amora i mam okazję kupić Boxxa 04 za 500zł i się zastanawiam czy warto. Nie wiem czy coś sensownego w tej cenie dostanę, ale zawsze to lepsze niż duro czy launch xD Na prawdę lepiej się w boxxy 04 nie pchać ?

Naprawdę, za 500zł to już dostaniesz Juniora, Z150... mocniejsze, lepiej działające, mniej serwisowania, a waga podobna.