FORUM DH-zone.com

2012 to rok podwyzek 10-30%

http://rowerowy.com/czesci/mostki/holzf ... rect_mount http://rowerowy.com/czesci/mostki/holzf ... mount_stem

http://rowerowy.com/czesci/amortyzatory/boxxerteam2010 http://rowerowy.com/czesci/amortyzatory ... _r2c2_2012

stara cena 8200 z damperem.. http://rowerowy.com/czesci/ramy/bansheelegendmk2

Podalem przyklady z rowerowy.com dlatego ze to dobry i tani sklep w ktorym czesto aktualizuje sie ceny. Niemal wszystkie produkty na 2012 drozsze o kilkadziesiac procent. Wydawalo mi sie ze sprzet w polsce jest juz i tak znacznie drozszy niz za granica. Radze wam wszytskim zakladac konta na ebay

Bedą mieli za swoje, może w końcu pójdą po rozum do głowy i zaczną patrzeć dlaczego im sprzedaż spada...
To samo jest z koną operator, w 2011 kosztowała 10k, teraz 12k. Cóz począć, całe szczęście, że jest crc i w ogóle zagranica

http://www.rowerowy.com/czesci/ramy/ns_surge_frame http://www.rowerowy.com/czesci/ramy/ns_surge_2

Coś w ramie się zmieniło?

Ubyło 50g :P

boogiel pisze:Ubyło 50g :P

Chyba w portfelu A ceny są beznadziejne, z boxxerów z kolegami śmiejemy się już dłuższy czas. Ciekawi mnie ile będzie kosztować wc.

Ale żeby za rejsa wołali 3100? W 2010 chodziły po 2k...
Nieźle, w jeden rok team o 1.2k podrożał. Może ze złota teraz coś tam jest?

boogiel pisze:całe szczęście, że jest crc i w ogóle zagranica

Gdzie za tą granicą tak tanio?Nowa cena banshee to normalna cena na Europe.

Nie no cena boxxa niszczy, ciekawe co sie w nim tak strasznie pozmienialo oprocz tlumikow o ile i one cokolwiek sie zmienily zeby dawac taka cene...

W tamtym roku kupiłem Sram X7 2011 za 198 zł a w tym sobie wołają 260zł za identyczną

hah, mialem farta skladajac kola na rowerowym, zamowilem sobie troche czesci koncowka grudnia - pieniadze mialem przelac po sylwestrze bo dopiero do domu wracalem wtedy. Moje zamowienie sobie czekalo a ja spokojnie patrzylem jak czesci drozeja, gdybym wstrzymal sie te pare dni z zamowieniem to by mnie wyszlo ok 300zl wiecej. No ale zawsze sa jeszcze te rabaty na rowerowym.

Kursy walut szaleją więc nie ma się co dziwić. Przy obecnym kursie euro i dolara na ebay też jest drogo i w większości przypadków nie opłaca się sprowadzać. Swojego Operatora kupiłem i przerabiałem w styczniu tego roku i po godzinach poszukiwań części stwierdzam ,że najtaniej jest w PL... oczywiście trzeba dobrze poszukać na allegro, ale da się zbudować rower za sensowne pieniądze. Jako dowód powiem ,że zbudowanie Operatora z mojego podpisu kosztowało mnie dokładnie 7700zł (wszystkie części nowe)

boogiel pisze:Ale żeby za rejsa wołali 3100? W 2010 chodziły po 2k...
Nieźle, w jeden rok team o 1.2k podrożał. Może ze złota teraz coś tam jest?

A ja pamietam czasy, w ktorych Race kosztowal 3140..

Na cykloturze shimano to samo
Klamki kupowałem po 200zł teraz 246zł.
Olej za litr shimano był po 66zł teraz 94zł

Masakra

A spójrzcie na to : http://www.rowerowy.com/nsbikes2011 http://rowerowy.com/ns2012

Nie wiem czemu niektórzy dziwią się podwyżkom?? Wszystko w Azji drożeje. Transport drożeje. Jak już ktoś wspomniał, kursy walut szaleją...
Poza tym, nie porównujcie cen detalicznych z "cenami, po których chodziły" ;>

a ile za rame operatora zapłaciłeś?

Kiepski rok na zakupy się zapowiada.. Dobrze że w zasadzie wszystko do roweru kupiłem wcześniej..

tatuator, lubella kupił kompletny rower a nie samą ramę.

btw, takie pytania to na PW powinny iść.

BikerJG pisze:Wydawalo mi sie ze sprzet w polsce jest juz i tak znacznie drozszy niz za granica

Znowu porównujesz okazje i pomocje za granica z katlogowa cena u nas. W PL katalogowo tona rzeczy była tańsza niz w EUROPIE. Teraz dopiero te sprzety wymienione sa zbliżone do euro ceny ale na razie z tego co widac to cene podniosła Harfa i TWR. To 2 dystry.


A drożeje bo zamówienia robiło sie nie teraz, a jesienia jak kursy byly znacznie wyższe.


Swoja droga legend zdrożał bo jest nowy dystrybutor. Chociaz tez szczególnie dobrej opinii nie ma to może chociaz jakies ramy będa sprzedawac

Spaced pisze:Znowu porównujesz okazje i pomocje za granica z katlogowa cena u nas.

A jakie to ma znaczenie? Za granica jest taniej - czy nazywa sie to "promocja" czy nie, jest nieistotne Poza tym w Polsce prawie nie ma promocji - a jak sa to na produkty malo pozadane.