FORUM DH-zone.com

Witam, zobaczyłem właśnie na allegro kask Razier Fanatic, urzekła mnie jego cena, no i nie wygląda na kask typu worker którego można bez szczególnego wysiłku złamać w rękach, i jak patrze na swojego starego obdartego trochę za dużego z poklejonym szpachlowanym i malowanym daszkiem 661 bravo to się zastanawiam czy nie warto by było go zmienić z góry dzięki za opinie na temat tego kasku => http://allegro.pl/kask-razier-fanatic-r ... 04306.html

To dobry kask, tym bardziej w tej cenie. Mam taki sam tyle, że nazywa się Krk Sukub i jestem zadowolony.

całkiem niezły zawsze mozna jakies naklejki z logosami przykleic ,jak bym wiedział wczesniej to pewnie skorzystałbym sam z okazji

Wygląda na dość dobrego, ale coś podejrzanie brzmi waga 900g.

Sory ale nigdy nie kupiłbym czegoś co w teorii ma uratować mi życie za 129pln...

Nie lepiej dołożyć z 200zł i kupić coś firmowego ?? na zdrowiu się nie oszczędza.

U mnie w rowerowym w wakacje kosztował jakoś 200 zł. Wizualnie dobry, ale niestety nie mieli mojego rozmiaru to nie jestem w stanie powiedzieć jak siedzi.

Ta, bo nie ma 661 albo TLD i już jest be?

boogiel pisze:Ta, bo nie ma 661 albo TLD i już jest be?

To sprawdzone marki które uratują życie a potym bym si sensacji nie spodziewał Nie mówie, ze zły bo nie miałem

Stara cena 349 PLN

Ja za 3 razy założonego New Wave'a dałem jedną złotówke więcej

Kupując ten za 129zł już bym dokładał kasę, a co dopiero jakbym musiał dawać ~300zł za kask... boogiel ma dużo racji, nie zawsze znaczek daje bezpieczeństwo, chciałem się tylko dowiedzieć czy ktoś ma/miał ten kask i czy warto go kupić, jeśli wszyscy by mi go odradzali to dalej bym jeździł w swoim starym bo nie stać mnie na kaski za kilkaset zł(ci, których stać i tak tego nie zrozumieją), ale jeśli faktycznie to jest bliźniak sukuba to go chyba kupię bo miałem z nim kiedyś styczność

Chinol jak masa innych, nie wyłączając 661 albo EW, tyle że ten nieco starszy. Swego czasu sprzedawany był przez Limara i KRK. Miałem i mile wspominam chociaż tą wagę można między bajki włożyć. Za tą cenę na 100% się opłaca.

No niestety dzisiaj to chyba wszystko co się da jest robione w Chinach, miska ryżu dla dzieci w fabryce jest bardziej opłacalna niż wypłata dla "normalnych" pracowników, takie czasy

Dobry kask, pamiętam jak chorowałem na niego jak (najpierw) Limar go miał - ok 700pln To kupiłem venture DH Kask (4-5 lat temu) za 179pln - mały tuning wyściółki i genialny był. Potem za czasów KRK - też chciałem taki mieć - cena już lepsza, bo jakieś 400pln, ale kupiłem 661 evo.

No i swojego się nie doczekałem, w sumie teraz nie żałuje, ale tego bym brał na pewno. Jedyna wada to taka, że kask nie ma wyciąganej wyściółki - pamiętam z venturą, straszne kłopoty z cerą miałem :P

Miałem KRK Sukub - identyczny co ten, to była porażka jak dla mnie... przede wszystkim - malutkie pole widzenia, na początku niby mi nie przeszkadzało, ale po roku/dwóch jeżdżenia musiałem kupić nowy, bo to była tragedia. Jak daszek się podpiłuje i podklei trochę wyżej to jest ciut lepiej.

Ale jeśli nie masz za dużo kasy, to za 130 zł jest OK

Za 130 dorwiesz używanego compa I

GrzesiekDH pisze:ci, których stać i tak tego nie zrozumieją

Nie wszyscy są milionerami, ja też zbierałem na kask ale nie żałuje ani jednej złotówki bo to inwestycja w zdrowie i nie mam nie pewności przed każdym zjazdem bo wiem co mam na głowie

GrzesiekDH sprawdz priva

AveFreeride i comp ma być lepszy?

Segativ lepszy, nie lepszy, ważne że będzie znaczek 661 na głowie a nie jakiś nołnejm, a to najważniejsze.

661 comp to porażka jak dla mnie, szczęka jest tak krótka, że przy troche lepszej glebie i tak można stracić zęby. Wiadomo, nołnejmów sie nie kupuje ale sam znaczek 661 też nie ochroni ;] w tej cenie jest dużo lepszych kasków, np Bell Bellistic, Giro Mad Max 2, czasem można wyrwać wyższe modele 661. Ja sam sprzedałem niedawno swojego Giro mad maxa za 50zł, a widziałem ostatnio remedy za 150zł na allegro więc okazje są, wystarczy szukać