Strona 1 z 7
Rabatowy sponsoring a profesjonalizm
: 22.03.2012 19:50:54
autor: nikom
: 22.03.2012 20:02:30
autor: Sert93
Ciekawy artykuł i spostrzeżenia, nigdy się nad tym nie zastanawiałem.
: 22.03.2012 20:05:13
autor: Vin_OSW
Dawno nie widziałem tak trzeźwego myślenia. Sam się do tego przyłączę, mimo, że nie mam sponsorów i nie zaliczam się do lepszych na zawodach
Bo taka jest prawda, że inni sportowcy dostają tyle kasy, że żyją z tego, a MY musimy się dokładać do tego...
: 22.03.2012 20:07:04
autor: BikerJG
Brawo! Kiedys mialem nawet o tym zalozyc temat bo talentu do pisania to ja nie mam
Niech w tym kraju w ktorym downhill jest juz dosc popularny zacznie sie cos zmieniac.
Gratuluje Fro Pro i osobie ktora naskrobala artykul.
: 22.03.2012 20:18:44
autor: GgG
Bardzo fajny artykuł, szkoda, że ktoś się temu postawił. Jednak będąc jakimś słabszym zawodnikiem, bez znanego nazwiska, raczej każdy zgodzi się na układ - dostajesz nasze kaski / cokolwiek innego za 50% wartości w zamian na nasze logo na Twoim jersey'u. Trzeba też podejść do tego tak, że darowanemu koniu w zęby się nie patrzy.
Nie ma to jak sponsored by rodzicie / mama / babcia

: 22.03.2012 20:27:31
autor: SeraaX
Jaki kraj tacy sponsorzy,gołym okiem widać że inne sporty są bardziej popularne, także reklama większa i co za tym idzie opłacalność dla sposora.
Druga sprawa, że wyniki w zawodach światowych w sportach takich jak np narciarstwo mamy, gdzie w dh rzadko się słyszy o wyższej pozycji polskiego zawodnika. Niby jedno wynika z drugiego (lepszy sponsoring = lepsze warunki do startów i co za tym idzie wyniki), ale sponsorów to jak widać nie przekonuje.
: 22.03.2012 20:50:12
autor: Wredny
żeby byli sponsorzy najpierw trzeba miec baze do tego by jezdzic .. ile w pl jest osrodkow z prawdziwego zdarzenia do treningów ? nie ma zbyt wiele ... ktos powie ze polozenie pl gór nie jest najlepsze ... sasiedzi jakos potrafia nawet z nizszych gor powazne bike parki robic - dobra baza treningowa gdzie sa sponsorzy - jaki pl "bike park" jesli tak to nazwac ? ma sponsora tytularnego ?
dla mnie to co kto nosi na koszulce, jesli ma na biku naklejki, to jego prywatna sprawa ... umiesz liczyc, licz na siebie .. i kazdemu kto sie jakos wypromuje rzycze jak najlepiej i ludzie bez zazdrosci i napinki .. taka nasza narodowa przypadlosc gdzie kazdy kazdemy wrogiem a nie ...
: 22.03.2012 20:52:09
autor: AveFreeride
Naprawde mądre! W porównaniu do innych dostajesz tylko tańszy produkt (mnie też to by jarało) a tam jesteś ustawiony na życie. Mądra akcja bo pokazuje jak siebie cenimy i za byle upusty stajemy się żywą reklamą. Może taka akcja przemówi "sponsorom" że powinien doceniać ludzi a nie poczarować i reklamować siebie.
: 22.03.2012 20:54:32
autor: SegatiV
To wynika z faktu, że sport grawitacyjny jest dość zamkniętą dziedziną, mniej popularną, a do tego w PL jest mało PRO'sów (takich ze Świata czy Europy), dystrybutorzy u nas bazują bardziej na reklamowaniu się zawodnikami Top xxx ze stajni właściciela marki. i na samej jego renomie. U nas co najwyżej jest tak, że dają komuś rabacik (zazwyczaj 50% - bo tyle średnio sami dostają od góry, czasami nawet z 10-15% idzie im do kieszeni..) i widać, "że się jeździ" w ich sprzęcie... czasami fajnie, jak dostajesz "leta za 600, zamiast 1200pln, ale jak dystrybutor rucha Cię na prawo i lewo, to już tak różowo nie jest...
Obiema rękami podpisuję się pod tym. Sam mam tego dość i w tym sez. już się nawet nie "proszę".
Sam chciałbym mieć kasę na ciągnięcie teamu na własną rękę, ale niestety to nie jest takie proste...
: 22.03.2012 21:07:27
autor: Banan725135650
Genialny artykuł! Czas pokaże czy ta cała akcja przyniesie jakikolwiek efekt...
: 22.03.2012 21:09:48
autor: F4rr3ll
Przyniesie czy nie - nikt tego nie wie ... ale pewne jest że aby to zadziałało trzeba rzeczywiscie pozaklejać loga bo z samego pisania na forum raczej nic nie wyniknie , tak więc taśma izolacyjna i marker w dłoń i do garażu!

: 22.03.2012 21:13:28
autor: ArthurGreen
Dobry artykuł.. Rafał ma rację. Z tego co się orientuję, to jedynie Joda ma sprzęt od sponsora i to jeszcze nie w pełni. Aram płaci za ramę amory i wiele, wiele rzeczy.. SanRemo i inne rzeczy również, własny samochód, inicjatywa i wiele innych rzeczy. Niby to rozwija, (mówię o organizacji) ale zawodnik powinien się koncentrować na zawodach/wynikach, a nie na tym by zorganizować sobie budżet i warunki do ścigania.
Vincenty-chłopy z jajami, odpuścili, zarobili pieniądze na uczciwe ściganie i teraz będzie petarda. Tak szybkiego i zdyscyplinowanego Vincenta, nigdy nie widziałem. Cały życie podporządkowane treningowi i startom. Gonzo pomimo rozwalonego kolana, nadal jedzie jak głupii !! Będzie się działo!!
: 22.03.2012 22:12:06
autor: poeta
Ja również popieram mimo że nawet nie startuje w zawodach. Smutniejsza jest inna sprawa: popatrzcie ile gości w tym administratorzy popierają ten temat a z drugiej strony w opisie mają adresy sklepów he he paranoja

, no chyba że naprawdę aż tak lubią te sklepy. Smutne ale prawdziwe
: 22.03.2012 22:24:31
autor: GgG
ArthurGreen pisze: Z tego co się orientuję, to jedynie Joda ma sprzęt od sponsora i to jeszcze nie w pełni.
Jest na pewno jeszcze jedna osoba sponsorzona u nas w rowerowym światku ( całe rowery ), Szczęki też coś tam ma ale nie wiem i nie wnikam co jego a co sponsora w rowerze.
: 22.03.2012 22:40:59
autor: lollex
Temat ciekawy na polemike, ale sam ujął bym jeszcze jeden aspekt. Niegdyś sam sobie poszukiwałem "owego" sponsora, jednak zniszka na poziomie 25% jaką oferowali niezbyt mnie przekonywała, ba, 50% to nie wiem gdzie

ale wracajac do rzeczy...
Dla mnie to jest wciąganie w jeszcze wieksze bagno. Owszem, jak ktoś kupuje rower wart 12k za 8 to dobry deal, albo jakiś grubszy zakup, no ale dla przecietnego zjadacza chleba to nie zbyt opłacalne gdy robimy zakupy na niskie kwoty, taki "sponsor" tak naprawde nas niezbyt sponsoruje tylko jeszcze ciśnie, tak naprawde zapewnia sobie stałego klienta w swoim sklepie, ma zniszke? Kupi u nas bo taniej i wyjdziemy na swoje jeszcze bardziej..
: 22.03.2012 22:43:42
autor: SeraaX
poeta jak mówić o podpisach to ja reklamuje firmę żony, czyli tak jakby moją i stowarzyszenie rowerowe w którym mam zaszczyt działać

Poza tym dla mnie rower to czysta zabawa, zawodnik to ze mnie dobry, tyle że nie w tej dyscyplinie
lollex "zniszka" powiadasz?
: 22.03.2012 22:44:09
autor: Krzyś
Inicjatywa bardzo fajna, miejmy nadzieje, że i inne teamy zastosują podobną taktykę walki z pseudo wspieraniem naszego sportu. Ja w to wchodzę

: 22.03.2012 23:25:27
autor: EDDIE
Żyjemy w Polsce, gdzie rynek rowerowy i poziom sponsorowania ma się tak, jak nasze zarobki do zarobków w Europie. Więc sponsoring NIGDY nie będzie u nas wyglądać tak jak byś sobie tego życzył, póki nasze zarobki nie będą na poziomie europejskim, a rynek rowerowy duży!
: 22.03.2012 23:29:03
autor: jasiek_krk
Zupełnie się nie dziwie, Fro Pro i Wincenciakom. Smutne jest też to że oprócz braku prawdziwego sponsoringu zawodnicy są zmuszeni rzucać tekstami w stylu tego z ostatniego wywiadu braci z Myślenic
(
ArthurGreen pisze:Jakiego sprzętu używać będą bracia Wincenciakowie podczas tegorocznego powrotu na downhillowe trasy?
Mikołaj: Mamy dobre rowery.
Co to znaczy?
Mikołaj: Może odpowiem tak: mój rower kosztował dwadzieścia tysięcy złotych.
)
Brzmi to dramatycznie. Swoją drogą rozumiem że teamy dalej biorą sprzęt od krajowych pośredników tylko ich nie reklamują? Na tej zasadzie można coś zza granicy zawsze urwać lepiej. Swoją drogą ładnie by było jak by Polacy dzięki lepszemu wsparciu ze strony naszych sąsiadów nagle zaczęli jeździć np pod flagami sklepów z poza Polski ( ofc to mało realne ale sami pomyślcie... )