FORUM DH-zone.com

Witam,
Mam problem z amortyzatorem przednim, na goleni pokazały się smugi oleju, a golenia jest w jednym miejscu trochę przetarta. Na zdjęciu to widać.
Proszę o doradzeniem co z tym zrobić i co zawiniło.
http://imageshack.us/photo/my-images/718/1000022zf.jpg/
http://www.imagebanana.com/view/jvdby6td/100_0022.jpg
Dziękuję z Góry.

Jeśli to smugi z oleju i błota to wyczyść, rozbierz, wyczyść dalej. Kup nowe uszczelki, załóż i jeździj.
Jeśli to rysy to ten amor już nie żyje... Dobrze że pike'a nie szukam.

Rysy to znaczy co?

Podłużny ubytek materiału powstający w wyniku kontaktu z ostro zakończonym elementem o większym współczynniku twardości...

Naprawdę nie wiesz co to jest rysa?

no wiem.
Mam taką wytartą plamke teflonu jeszcze na nim. Czy o to Ci chodzi?

Sprawdziłem, są rysy i co teraz z nim zrobić?
ktoś go kupi albo coś?

Ktoś z nożem na gardle pewnie tak. Ja jak widzę jakiekolwiek rysy na goleniach RSa to od razu odwracam głowę.

Czemu? To jest jakas roznica miedzy rs, a marzo, duro, whatever?

No a jak
a jak to naprawić ?
odnowa Teflonu?

Ubytki teflonu to raczej norma w RS'ach w marzo tylko jak masz głębokie rysy to jest się czym martwić.

Się pytam jak to naprawić a nie jakie są ubytki, bo wiem już jakie są )

kemi66 pisze:Ubytki teflonu to raczej norma w RS'ach

Norma jak nie dbasz ani trochę. Ile tych pików wyjętych z signów przez "streetowców/dirtowców" używanych było na allegro. Połowa schowana na 95mm a jak wyciągasz? O niespodzianka.

Olii pisze:Czemu? To jest jakas roznica miedzy rs, a marzo, duro, whatever?

Raczej znacząca. Nie widziałem jeszcze zatartego marzocchi w taki sposób. Foxów i RSów w porównaniu do MZ bardzo dużo(duro to inna klasa wytrzymałości na niedbanie :P). To co mamy tutaj na zdjęciach to efekt jazdy z takim gnojem przez jakiś czas.