Strona 1 z 1
UST, jest sens sie w to bawić w polskich warunkach?
: 25.03.2012 22:36:29
autor: AlanCK
Witam.
Zostałem posiadaczem kół złożonych na obręczach mavica 823 i zastanawiam sie czy przy amatorskim ściganiu w naszym kraju ma to sens, biorąc pod uwage dostępność opon i zmiane warunków pogodowych na zawodach.
Będe zamawiał komplet opon i myśle czy wziąść miniony LUST czy zwykłe
jak sytuacja wygląda np ze zmianą opon na zawodach? konieczny jest kompresor? + specyfiki typu mleczka?
: 25.03.2012 22:39:05
autor: Spaced
UST czy LUST? LUST to 1ply. Kompresor nie jest konieczny tylko pompka stojąca, troche wprawy i pary. Nie zawsze sie chce bo męczy bardziej ale zmiana to 5-8minut. Mniej sneaków. Zreszta podobno schwable wszystkie sa tubeless ready (nie ust). Bede w tym sezonie testowac jak to sie sprawdza.
: 25.03.2012 22:43:25
autor: AlanCK
UST, raczej brałbym miniony bo sprawdzone i dość łatwo dostępne, choć fajna ciekawostka z tym schwable..
A co do mleczek opłaca sie je stosować? pomagają tylko przy przebiciach czy są jeszcze jakieś zalety typu łatwiejsze założenie opony? bo szczerze w temacie bezdetek jestem zielony.
: 25.03.2012 22:47:51
autor: Spaced
AlanCK pisze:UST, raczej brałbym miniony bo sprawdzone i dość łatwo dostępne
UST maxxisa ma ciensze scianki. Nie przebijesz łatwo jak nie mordujesz opon ale nie tak mocne jak Schwable.
Mleczko KONIECZNE. Opony z mleczkiem troche latwiej ale przede wszystkim na przebicia. Zwłaszcza jak sie scigasz to zdarza sie ze nie zejdzie powietrze do samego dołu. Warto.
: 25.03.2012 22:50:04
autor: piotrmarch
LUST = Light UST, więc jak już to zwykłe UST. Ja miałem problemy z założeniem opon UST (tyle, że to były Micheliny zwijane "2-ply"), potrzebny jednak był kompresor. Przy częstych zmianach opon moim zdaniem gra nie warta świeczki, bo zysk wagowy 100g (wliczając mleczko) na komplecie kół, pie*dolenia się co nie miara i do tego sporo droższe opony + koszty mleczka.. Ja wróciłem do dętek, na 2-ply snake'i to i tak rzadkość.
: 25.03.2012 22:54:21
autor: AlanCK
hmm to widze że Wicked Will mocnym konkurentem sie robi na suche trasy, bo na mokro mam juz wety UST, a to co mi sie w tej oponie podoba to boczne klocki i wrażenie że oponka będzie lepiej śmigać w zakrętach.
Cenowo oponki podobnie stoją to bede poważnie myślał o tym schwable
BTW.
http://www.maxxoponyrowerowe.pl/?103,sc ... 1133482%29
2,35 to jak 2,5 maxxisa, waga 1210 może być zbliżona do realnej??
: 25.03.2012 22:58:04
autor: Spaced
piotrmarch pisze:potrzebny jednak był kompresor
Zwijana? Na drucie nigdy nie mialem problemu.
A w ust nie siedzi sie dla zysku wagowego. Inna sprawa, ze częstość zmian przereklamowana jest. Opony zmieniamy żadziej niz nam sie wydaje. No chyba, ze nalezymy do grupy dla której grzebanie przy rowerze raz na pol sezonu to często

: 25.03.2012 23:09:09
autor: piotrmarch
Spaced pisze:Zwijana?
piotrmarch pisze:Micheliny zwijane
Po doświadczeniach z Michelinami nawet kilka razy w sezonie wydaje mi się sporą ilością. Ale fakt faktem, nie miałem okazji przetestować zakładania drutowych UST.
: 25.03.2012 23:14:14
autor: Spaced
piotrmarch pisze:Po doświadczeniach z Michelinami nawet kilka razy w sezonie wydaje mi się sporą ilością. Ale fakt faktem, nie miałem okazji przetestować zakładania drutowych UST.
Na początku tez myslalem ze tylko kompresor ale stojąca dobra pompka i ogarniasz spoko.
: 25.03.2012 23:28:42
autor: AlanCK
ajj to widze że nie jest tak kolorowo bo wety mam bez drutu
W takim razie będe myślał o drugim komplecie kół na błoto chyba...