[hamulec] Shimano saint
: 03.04.2012 16:58:47
Witam
Mam problem z tylnym hamulcem Shimano Saint m810. Problem obrazuje się w ten sposób, że przy naciśnięciu klamki tłoczki w zacisku prawie nie reagują. Klamka przelatuje przez skok bez żadnego oporu, nawet tzw. pompowanie nic nie daje. Siała hamowania spadła od 0, nie da się zatrzymać kręcącego się koła. Płyn w klamce jest, układ nie ma żadnych wycieków. Hamulec zakupiłem nowy z sklepu na przełomie lipiec/sierpień 2011, używałem go do końca września. W tym roku przejeździł około 3-4 tygodni do dziś. Pytanie jest następujące czy hamulec odesłać na gwarancji, czy podstawowy serwis tj. wymiana płynu i tzw. przelanie go powinno wystarczyć? Waham się nad tym, ponieważ wysłanie na gwarancję eliminuje hamulec na 3-4 tygodnie.
Pozdrawiam.
Mam problem z tylnym hamulcem Shimano Saint m810. Problem obrazuje się w ten sposób, że przy naciśnięciu klamki tłoczki w zacisku prawie nie reagują. Klamka przelatuje przez skok bez żadnego oporu, nawet tzw. pompowanie nic nie daje. Siała hamowania spadła od 0, nie da się zatrzymać kręcącego się koła. Płyn w klamce jest, układ nie ma żadnych wycieków. Hamulec zakupiłem nowy z sklepu na przełomie lipiec/sierpień 2011, używałem go do końca września. W tym roku przejeździł około 3-4 tygodni do dziś. Pytanie jest następujące czy hamulec odesłać na gwarancji, czy podstawowy serwis tj. wymiana płynu i tzw. przelanie go powinno wystarczyć? Waham się nad tym, ponieważ wysłanie na gwarancję eliminuje hamulec na 3-4 tygodnie.
Pozdrawiam.
Jak dla mnie na 100% jest bombel gdzies schowany, moze masz w ktoryms miejscu pancerz do gory od strony zacisku pozniej w dol i znow do gory. W takich miejscach sie uwielbia powietrze zbierac 
Przyklad glorka zobacz jak tam jest puszczone.