FORUM DH-zone.com

Witam.

Stoję przed problemem jaki zna pewnie większość z Was, a mianowicie zakup rękawiczek. Miałem już dartmoory ( rozpadły się po 4 miesiącach ) Oraz 661 comp ( jako tako trzymały się pół roku, potem złom ). Teraz poszukuje czegoś, co wytrzyma przynajmniej sezon.

Warunki proste:

Cena: do 150 zł
Koniecznie wytrzymałe jako że jeżdżę praktycznie codziennie
Przewiewne, tak aby przy +20 nie było w nich gorąco...

Oczywiście opinie negatywne o wszystkim co na to zasługuję też przyjmę, aby nie wpaść znów na minę, i zmieniać rękawiczki co 4 miesiące ;/

Sprawa w miarę pilna więc proszę o pomoc

Polecam Ci inną opcję - rękawiczki Sombrio można wyrwać za 50-60zł , będziesz miał 3 komplety co jest mega praktyczne jak masz jeszcze różne modele. Nie są może jakoś kosmicznie wytrzymałe,ani szczególnie ładne,ale powinny Ci styknąć

Fox Dirtpaw za jakieś 90zł, nie wiem jak teraz dokładnie stoją.

Ja od siebie mogę polecić rękawiczki Fox Digit , super trzymają się ręki , nie rozciągają się zbytnio , wstawki sylikonowe bardzo wytrzymałe
Ostatnio mialem 'faze' na rekawiczki 661 i mialem dwie rozne pary i sie nieco zawiodlem na nich poniewaz z jednej pary po 2 tygodniach uzytkowania zaczely sie odlejac plastikowo-gumowe ochronki i się rozciągły (to byl model Descent) a druga para 661 zaczęła po 2 miesiącach się pruć , więc mam na dluzszy okres wstręt do rękaiwczek 661.

Ja moge polecić od siebie rękawiczki b-twina które kupiłem za 20zł w decathlonie (kosztowały 80zł) aczkolwiek jest jak powyzej 20stopni to jest w nich gorąco. Polecić również moge rekawiczki "budowlane" z castoramy które kosztuja też 20zł i są bardzo wytrzymałe, ale niestety jest w nich gorąco

Mentos95 pisze:Polecić również moge rekawiczki "budowlane" z castoramy które kosztuja też 20zł i są bardzo wytrzymałe, ale niestety jest w nich gorąco

Nie rozumiem po co mu polecać rękawice z castoramy ? Rozumiem jakby szukał czegoś budżetowego ale nie gdy ma do wydania 150 ziko...

Może zamiast mleczka to tubelesów zaczniemy zalewać opony cementem ?!

będę myślał nad tymi Fox'ami Dirtpaw, wyglądają zacnie, kumple użwyają i jedyne na co narzekali to wyblaknięcie. Czekam na dalsze propozycje, ROZSĄDNE ( żadnych z castoramy i decathlona nie chce )

Fox Sidewinder, najlepsze rękawiczki jakie miałem i mam nadal, juz 3 rok, nawet kropeczki na dwóch palcach sie nie starły jeszcze od hamowania, rękawiczki mistrzowskie

FoX Dirtpaw polecam od siebie, mam je już dłuższy czas i wszystko git

Ja również mogę polecić Fox-y Dirtpaw, bardzo dobre wykonanie i odpowiednia wentylacja.

Ja za to od siebie i kilku innych kumpli moge polecic Dakine Defender. Bardzo dobre rekawiczki, niezle trzymanie, wytrzymalosc i przewiewnosc rowniez na wysokim poziomie.

Jeżdzę drugi sezon w Fox'ach Dirtpaw i kompletnie nic się z nimi nie dzieje.
Poprzednio miałem jakieś Scott'y i rozpadły się w ciągu jednego sezonu:-(

Ja od siebie polecam ROYAL PRO naprawdę wytrzymałe i przewiewne.

Gałczon94 pisze:żadnych z castoramy i decathlona nie chce

No i nie wiesz co tracisz^^ Rękawiczki decathlonowe są świetne, mam już 2 sezon i nic się z nimi nie dzieje , miałem dartmoory wytrzymały 2 miesiące, miałem foxy dirtpawy wyblakły całkiem po 1 praniu a podarły się po 3 miesiącach nigdy więcej nie kupie już innych rękawiczek niż te z decathlonu^^

PS: Ja jeżdżę w rękawiczkach codziennie

Ja polecam rękawiczki z Decathlonu (niezniszczalne, mam kilka różnych modeli, do tego są lekkie i fajne), a jak chcesz do zjeżdżania to bierz Shimano Saint z wbudowanym kastetem (ochraniacz kevlarowy na kostki), też mi się zarąbiście trzymają i to jedyne z których guma na palcach nie zeszła.

Spotkał się ktoś kiedyś gdzieś z rękawiczkami Giro Xen? Rozważam opcje zakupu ich, lecz pytanie jak to się trzyma?

Ja również polecę rękawiczki DaKine miałem dwie pary i zadowolony byłem.

TLD GP

Wybaczcie, że się podpinam ale czy podczas poszukiwań trafiliście na jakieś z przeważającym kolorem zielonym? Budżet ten sam. Pozdrawiam