Luzy w przednim kole
Luzy w przednim kole
Witam!
Czy ktoś z Was miał podobny przypadek:
po założeniu i przykręceniu koła (piasta Dartmoor dee force) do 888 rc z 2005 koło chodzi na boki (widać, że na tulejkach pomiędzy piastą a widelcem) - dodam, że ośka skręcona na maksa;
Przypuszczałbym, że to łożyska ale...
ostatnio zamieniliśmy się z kumplem na koła - założyłem jego (piasta Da Bomb head spin) a on moje do 66 rc3 - i tu zarówono w jednym jak i w drugim przypadku luzów nie było:-)
Co Waszym zdaniem może być tego przyczyną? łożyska? tuleje? amortyzator?
Może ktoś spotkał się z podobną sytuacją..
Czy ktoś z Was miał podobny przypadek:
po założeniu i przykręceniu koła (piasta Dartmoor dee force) do 888 rc z 2005 koło chodzi na boki (widać, że na tulejkach pomiędzy piastą a widelcem) - dodam, że ośka skręcona na maksa;
Przypuszczałbym, że to łożyska ale...
ostatnio zamieniliśmy się z kumplem na koła - założyłem jego (piasta Da Bomb head spin) a on moje do 66 rc3 - i tu zarówono w jednym jak i w drugim przypadku luzów nie było:-)
Co Waszym zdaniem może być tego przyczyną? łożyska? tuleje? amortyzator?
Może ktoś spotkał się z podobną sytuacją..
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
- Lokalizacja: Węgierska Górka
- Kontakt:
Ja tak mam - z piastą NS Primary i Domain'em. Co prawda luz jest niewielki (1/2 mm) ale zawsze... Chętnie poczytam co może być przyczyną.greg2405 pisze:Czy ktoś z Was miał podobny przypadek:
po założeniu i przykręceniu koła (piasta Dartmoor dee force) do 888 rc z 2005 koło chodzi na boki (widać, że na tulejkach pomiędzy piastą a widelcem) - dodam, że ośka skręcona na maksa
Spotkałem sie z takim cudem, kumple kupił nowego argyle (os maxle 360 light) i nowa piaste ns rotary 20 2011, złożył wszytsko pieknie. Po czym okazało się że ma luzy na boki, nikt nie wie co było przyczyna, wizyta w serwisie i telefony do dystrybutrów tez nic nie pomogły. Więc zamianiłem sie z kumplem ośkami (miałem pike i starą os maxle, piasta rotary 20 2010) i wszystko grało, nikt nie mial luzów. Do dziś niewiemy co było przyczyną.
http://cezar-mtb.pinkbike.com/
-
- Posty: 2379
- Rejestracja: 17.07.2009 08:04:48
- Lokalizacja: Węgierska Górka
- Kontakt:
-
- Posty: 550
- Rejestracja: 05.04.2009 21:32:26
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
Podejrzewam, że odpowiedź tkwi w ośce. Długość osi 20mm w zależności od firmy różni się nawet o 1mm (oś Dartmoor vs Marzocchi). Średnica zawsze jest taka sama. Radzę stosować osi tego samego producenta co widelec. U mnie przy skręcaniu Drop Offa Triple osią nie od Marzocchi miałem wrażenie że dokręciłem koło na max, ale wcale nie zapewniłem odpowiedniego ścisku na piaście tylko ośka zaparła się o własny rant. Dokładnie to samo może dotyczyć Waszych przypadków.
-
- Posty: 517
- Rejestracja: 10.03.2012 19:18:08
- Kontakt:
W tym temacie nie ma zbyt wiele do dumania... greg, wyjmij samą ośkę z amora i sprawdź czy jak ją włożysz do otworu piasty bez żadnego skręcania to czy masz znaczący luz...
Skoro w amorze Marzocchi masz ośkę Marzocchi to wykluczyłbym brak kompatybilności tych dwu części.
W większości piast masz taki układ: ośka 20mm + gruba aluminiowa tuleja, w którą ta oś wchodzi i z drugiej strony ta tuleja opierająca się na łożyskach piasty. O ile między samą osią a tuleją może być minimalny luz to już między tuleją i łożyskiem oraz łożyskiem i korpusem piasty żadnych luzów nie może być. Sprawdź powyższe pasowania i będziesz miał odpowiedź...
Skoro w amorze Marzocchi masz ośkę Marzocchi to wykluczyłbym brak kompatybilności tych dwu części.
W większości piast masz taki układ: ośka 20mm + gruba aluminiowa tuleja, w którą ta oś wchodzi i z drugiej strony ta tuleja opierająca się na łożyskach piasty. O ile między samą osią a tuleją może być minimalny luz to już między tuleją i łożyskiem oraz łożyskiem i korpusem piasty żadnych luzów nie może być. Sprawdź powyższe pasowania i będziesz miał odpowiedź...

-
- Posty: 2075
- Rejestracja: 08.10.2008 14:49:06
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości