Strona 1 z 3
Napęd 10-rz. w FR/DH. Marketing czy faktyczna potrzeba??
: 25.04.2012 00:15:08
autor: =Pietr3k=
O ile w rowerach szosowych miękkie przełożenia mają istotny wpływ na przyspieszanie rowerzysty, o tyle w zjeździe producenci mogliby oszczędzić sobie trudu z produkcją kaset i przerzutek 10 rzędowych do ciężkich zastosowań.
Pomijam fakt zastosowania sprytnego systemu blokady wózka przerzutki tylnej, bo mógłby się on równie dobrze pojawić w sprawdzonych i moim zdaniem wystarczająco dopracowanych systemach 9-rzędowych.
Nawet korby (sic!) są dedykowane do współpracy pod 2x10, ale tego fenomenu wytłumaczyć sobie nie potrafię.
Mam w porównaniu trzy nowe bryczki z grupami: slx/xt/deore gdzie występują zestawy 9 i 10rz. i w żaden sposób nie zauważyłem poprawy precyzji działania napędu - podobno był to jeden z argumentów wprowadzenia przerzutek 10-ek. Oczywiście każdy rower jest inny, więc przydałoby się więcej komentarzy żeby to obiektywnie rozstrzygnąć zamiast wierzyć producentowi na słowo
10-ka pozwala ponadto na zamontowanie kaset z koronką nawet 36T, ale po raz kolejny można postawić pytanie - czy faktycznie jest nam to potrzebne?
Zapraszam do dyskusji

: 25.04.2012 00:45:48
autor: Las3k_91 Ldz
Jasne, że marketing i niepotrzebne. Sporo ludzi nawet zmniejsza sobie ilość przełożeń wycinając koronki, a oni nam wciskają jeszcze jedną. Mam 8, równie dobrze mógłbym mieć 6.
=Pietr3k= pisze:Mam w porównaniu trzy nowe bryczki z grupami: slx/xt/deore gdzie występują zestawy 9 i 10rz. i w żaden sposób nie zauważyłem poprawy precyzji działania napędu
Takie rzeczy to się ocenia przy konkretnym katowaniu napędu błotem i redukcjami na podjazdach, po parku to i dobrze wyregulowana Acera sprawnie zmienia

: 25.04.2012 06:22:11
autor: Krzyś
Ja po roku jazdy na kasecie 9 (zębatki bodajże 11-32) zauważyłem, że 5 największych zębatek jest praktycznie jak nowe... Teraz jeżdżę z 5 z tyłu i jakoś nie odczuwam braku biegów. Ogólnie rzecz biorąc póki nie próbujesz na zjazdówce w xc się bawić, to często 5/6 biegów to za dużo.
: 25.04.2012 06:40:19
autor: frango
Gdyby było to możliwe, nie wydając fortuny, to najchętniej jeździłbym na napędzie 6-7 biegowym - kaseta z 11-28 lub 11-30, sensownie zestopniowana, zębatki w 3 grupach, na aluminiowych pająkach (by nie katować aluminiowego bębenka piasty), dwa najczęściej używanej biegi na jednym ze wspomnianych pająków, tak, by w razie zużycia, wymieniać tylko je.
PS. =Pietr3k=, szosowych przełożeń w żaden sposób nie nazwałbym miękkimi

: 25.04.2012 07:01:21
autor: =disbrainer=
IMO, kaseta 10sp ma sens tylko przy uzywaniu napedu 2x10 - w takim wypadku oferuje wykozystanie praktycznie wszystkich mozliwych przelozen. w przypadku napedu 1x10 wg mnie nie ma sensu, zwlaszcza w dh.
: 25.04.2012 09:03:45
autor: nopainnogame
To się zgadza,że dużo tu marketingu jak w przypadku każdej części

Secik 1x10 ma jak najbardziej sens jeśli ktoś jeździ bardzo uniwersalnie. Jeśli ktoś ma taki skromny teren jak my w mieście to jest to super sprawa. Dzięki temu ,że mam tyle przełożeń to mogłem idealnie sobie ustawić bieg na krótki najazd,czy coś. Do tego czasem lubię sobie normalnie pośmigać i akurat potrafię wykorzystać 10 biegów ,a już 2x10 to byłoby wręcz idealnie na wszystko. Trzeba patrzeć,że ta grupa jest stworzona pod sporty wyczynowe,aby zastąpić 3 blaty z przodu ( no i można mieć napinacz) Jak śmigam po mieście to widzę,że wielu nie umie wykorzystać 3x9 ,ale to nie znaczy,że to jest nie potrzebne.
: 25.04.2012 10:28:34
autor: Spaced
dedykowana kaseta 6 biegowa dh byłaby hitem jakby ważyła spoko. z nowych pomysłów jara mnie tylko mini kaseta od canfielda albo speca bo 32t pozwoli pakiet obniżyć
: 25.04.2012 11:30:05
autor: GgG
Spaced - patrząc na wagę szosowych 9 (poniżej 200g) to kaseta 5-6 ważyła by pewnie z 60% tego co normalna. A co do speca to co nam po niższym suporcie, jak wtedy korbić się nie da wcale...
: 25.04.2012 12:02:21
autor: brooce
Sam fakt 10ciu koronek z tyłu mógłby być zachęcający (każy podjazd + każdy zjazd + stopniowanie idealnie pod moje nogi pomiędzy), ale z jedną zębatką z przodu jest kompletnie bezsensowny, bo łańcuch jest i tak mocno przekoszony na skrajnych pozycjach... Sam ostatnio wywaliłem jedną koronkę z kasety, bo po prostu szkoda mi było łańcucha przy podjazdach na najlżejszym przełożeniu. Natomiast w typowo zjazdowym rowerze nie widzę kompletnie sensu stosowania napędu z tyloma biegami z tyłu...
: 25.04.2012 12:26:10
autor: krise
dedykowana kaseta 6 biegowa dh byłaby hitem jakby ważyła spoko.
No, szczególnie gdyby można ją było zamocować na bębnie dla zwykłej przerzutki jak i np. dla starego sainta z odwróconą sprężyną. W ostateczności wystarczają sprytne tulejki i kaseta z układem po 2 zębatki na pająku + najniższe luźno.
: 25.04.2012 12:57:22
autor: Ajz
totalna bzdura, z reszta jak wiekszosc tego typu nowosci.
Na pewno gratka dla kolekcjonerow i teoretykow. Na pewno nie dla riderów.
nawet w srodowisku xc 8 wystarcza w zupelnosci, nawet nie wszyscy decyduja sie na dziewiatki.
w dh wystarczaja ze 4 przelozenia tak wiec oczywista sprawa. Poza tym z reguly zmieniajac przerzutki bez wzgledu na dyscypline (oprocz zawodniczego uphillu) to wiekszosc zmian jest co 2 przelozenia. W takiej 10tce trzeba by chyba przerzucac co 3 zebatki porzadnie przyspieszajac.
no ale cóż, robi sie, co sie tylko da zeby ożywiać rynek

: 25.04.2012 13:22:08
autor: GgG
Dochodzi jeszcze sprawa krzywego haka, przerzutki lub luzów na niej - przy 10" jest troszkę ciaśniej i taki napęd może być bardziej podatny na dokładne ustawienie.
: 25.04.2012 13:26:01
autor: Spaced
GgG pisze:Spaced - patrząc na wagę szosowych 9 (poniżej 200g) to kaseta 5-6 ważyła by pewnie z 60% tego co normalna. A co do speca to co nam po niższym suporcie, jak wtedy korbić się nie da wcale...
Tak ale przypomnij sobie kasete 970 DH od srama

Ważyła tone. Chodzi o to żeby takich gaf uniknąć.
brooce pisze:Sam fakt 10ciu koronek z tyłu mógłby być zachęcający (każy podjazd + każdy zjazd + stopniowanie idealnie pod moje nogi pomiędzy), ale z jedną zębatką z przodu jest kompletnie bezsensowny, bo łańcuch jest i tak mocno przekoszony na skrajnych pozycjach... Sam ostatnio wywaliłem jedną koronkę z kasety, bo po prostu szkoda mi było łańcucha przy podjazdach na najlżejszym przełożeniu. Natomiast w typowo zjazdowym rowerze nie widzę kompletnie sensu stosowania napędu z tyloma biegami z tyłu...
1x10 jak masz 11-36 na tyle na rower AM to genialna sprawa.
Ajz pisze:w dh wystarczaja ze 4 przelozenia tak wiec oczywista sprawa
4 biegi to jak co trasa chcesz zmieniac kasete. 6 jednak mogą mieć sensowny zakres bo po prostu wywalasz kilka zębatek w małych odstępach. Przy 4 jaki masz zakres? 13-15-17-21?
: 25.04.2012 15:24:46
autor: Las3k_91 Ldz
11-13-16-20? Żle?

: 25.04.2012 15:29:54
autor: Spaced
Płynnie to to nie będzie chodzić. I moim zdaniem za mało, a ja na prawde mało pedałuje.
: 25.04.2012 15:40:01
autor: Las3k_91 Ldz
Wg mnie by to działało, skoro Acera z 11-13-15-18-... potrafi płynnie zmieniać. Może sobie złożę taką w wolnej chwili i zobaczę, jeszcze z 24 na końcu.
: 25.04.2012 15:47:49
autor: Spaced
3 a 4 zęby. No i znowu paru biegów tam brakuje. Zwłaszcza, ze przy 11-20 dałbym mniejszą zębatke na przód i róznice byłyby bardziej odczuwalne.
: 25.04.2012 15:58:25
autor: Las3k_91 Ldz
Ja też bym chciał np. 9-20 i blat 32, ale póki co w zasięgu są tylko jedenastki... Podciągnie te 4 zęby dobra przerzutka

: 25.04.2012 16:24:44
autor: Spaced
Pare strzałow i lekko krzywa będzie i juz nie pociągnie
