FORUM DH-zone.com

Siemka panowie,

Od niedawna obserwuje ten rower -> http://allegro.pl/felt-d8-5-dh-downhill ... tabsAnchor i nie wiem co z nim jest nie tak..... Czemu nikt go nie licytuje?? Tego Felta to się chyba nawet na części opłaca wziąć Niech mi ktoś to wytłumaczy

Ja widzę 3 osoby licytujące... Poza tym najwięcej licytuje się pod koniec

Że pod koniec to ja wiem Ale czemu nikt nie polecił tego roweru na forum osobom z ograniczonym budżetem??

Bo ludziom się nie chce? Stary jak komuś coś polecam to spędzam nad tym 30s. Jak nie mogę nic znaleźć to olewam. Nie będę przeglądał całego allegro bo ktoś tak chce...

Pewnie dlatego,że to nie znana rama , osprzęt taki se ( w życiu nie dałbym za to 15 tyś. ...). Sam opis mnie rozwala - np. "BOMBER marzocchi (route sixty six) olejowo powietrzny" - dużo mi to mówi i chyba ktoś nie wie co sprzedaje "Profesjonalny rower fabrycznie bez przedniego hamulca" - z takim czymś przy rowerze do DH to się jeszcze nigdy nie spotkałem - albo Felt nie wie co robi albo ktoś kituje

nopainnogame pisze:"Profesjonalny rower fabrycznie bez przedniego hamulca" - z takim czymś przy rowerze do DH to się jeszcze nigdy nie spotkałem - albo Felt nie wie co robi albo ktoś kituje

o.O

Ja go raz poleciłem, taki jestem fajny. Nie licytujcie go, to sobie tanio rower po bułki kupie

nopainnogame - ale np. Tobie starczy taki opis, nie? Bo ja widzę wszystko co chcę widzieć.

Las3k_91 Ldz pisze:to sobie tanio rower po bułki kupie

Też miałem taki zamiar
Tani rower na dobrym osprzęcie, a ramę można zawsze zmienić na np dragstara za 300zł dokupić hamulec na przód i rower super
I się spokojnie można zmieścić w budżecie 2000zł

Las3k_91 Ldz dla mnie opis wygląda mega dziwnie - ani to skopiowane ze strony ( bo obstawiam,że były choćby model amora ...) ,ani sprzedający nie wie co to jest ...

To co obczaił po naklejkach/napisach jest napisane

Vin_OSW tyle to widzę,ale dla mnie jest zawsze podejrzane jak nie ma pełnego opisu Szczególnie,że w opisie jest napisane "droga 66"

Bo może być kradziony, potem pojedziesz nim gdzieś w pysk dostaniesz, zabiorą Ci go i jeszcze wyrok na Ciebie pójdzie. Fajno?

EZrider pisze:Bo może być kradziony, potem pojedziesz nim gdzieś w pysk dostaniesz, zabiorą Ci go i jeszcze wyrok na Ciebie pójdzie. Fajno?

I tak by sobie spokojnie miesiąc na allegro wisiał? Eee tam. Nie ma przymusu znać się na sprzęcie... zwłaszcza jak się jest bogaty, wchodzi do sklepu i kupuje dla kaprysu rower tak, jak Ty byś sobie rower w Tesco kupował.

Tego się akurat domyślam ale to jest snobizm, a snobizm charakteryzuje się obkuciem tabeli technicznej na pamięć.

No nie zawsze, może się też charakteryzować wożeniem dupy od czasu do czasu po ścieżkach rowerowych i brakiem jakiejkolwiek wiedzy technicznej. A rower kupił, bo ładny był w sklepie. Duży, a duży może więcej

Las3k_91 Ldz pisze:No nie zawsze, może się też charakteryzować wożeniem dupy od czasu do czasu po ścieżkach rowerowych i brakiem jakiejkolwiek wiedzy technicznej. A rower kupił, bo ładny był w sklepie. Duży, a duży może więce

No i teraz mi przypomniałeś pewną sytuację która miała miejsce 2-3 lata temu u mnie w okolicznym parku.
Pan w wieku 40-45 lat jeździł XC na Demówce z Foxem 40 i miał do niej przyczepiony licznik , w każdy weekend go widziałem jak zasuwał na tym sprzęcie.

Problem taki, ze jak koles nie zna sie na swoim sprzecie to nikt nie wie czy jest on sprawny. Równie dobrze moze sie rozlatywac.

Poza tym, na kup teraz na innej licytacji widziałem cenę 6 lub 7 k. Pozdro 600

Spaced pisze:Problem taki, ze jak koles nie zna sie na swoim sprzecie to nikt nie wie czy jest on sprawny. Równie dobrze moze sie rozlatywac.

Eee tam, co on mu zrobi? Oleje sobie powymieniasz, wolałbym po takim parkowym riderze niż po kimś, kto na zawodach katuje.

wojtasu - dokładnie o to chodzi