Przeskakujący łańcuch-tylko przy obciążeniu.
: 08.05.2012 16:36:37
Elo dobrodzieje.
Piszę wkurwiony na maxa, bo już nie wiem co jest nie tak.
Po zmianie praktycznie całego roweru ostał mi się taki napęd:
-Kaseta bbb 13-24 9rzędów
-Zmieniarka sora ss
-blat octane one (starawy już)
-łańcuch kmc x-9
-piasta nukeproof generator xl
I jest kurde problem. Wyregulowałem przerzutkę, napinacz, linia łańcucha cacuszko ale metalowy skurwysyn przeskakuje. Tzn nie tak, żeby tracił trakcję w ogóle, tylko przy mocniejszym naciśnięciu na pedały zaczyna "rzęzić". Zdjąłem klatki napinacza, żeby wyeliminować ocieranie, kaseta jest w dobrym stanie, nie ma śladów zużycia, sora działa, ale ona nie ma tu za dużo do "gadania" (na każdym biegu jest to samo). Podejrzany jest łańcuch.
Co mnie szkoło, to to, że ma w najszerszym miejscu 6.6mm. Obiło mi się o uszy, że "dziewiątki" mają 5.7mm. Nie wiem jak domowym sposobem zmierzyć, czy nie jest rozciągnięty, między 10 ogniwami (między środkami 10 bolców dokładniej) ma 12.6mm.
I pytanie do was. Co k*rwa jest nie tak? Jeździłem u kumpla z tą sama kasetą i chyba tym samym łańcuchem i było ok. Fakt, że raz mi zardzewiał, ale poradziłem sobie z tym. Czy wymiana łańcucha pomoże? Nie chce wydać kasy w błoto.
Pozdro i liczę na wasza pomoc
Piszę wkurwiony na maxa, bo już nie wiem co jest nie tak.
Po zmianie praktycznie całego roweru ostał mi się taki napęd:
-Kaseta bbb 13-24 9rzędów
-Zmieniarka sora ss
-blat octane one (starawy już)
-łańcuch kmc x-9
-piasta nukeproof generator xl
I jest kurde problem. Wyregulowałem przerzutkę, napinacz, linia łańcucha cacuszko ale metalowy skurwysyn przeskakuje. Tzn nie tak, żeby tracił trakcję w ogóle, tylko przy mocniejszym naciśnięciu na pedały zaczyna "rzęzić". Zdjąłem klatki napinacza, żeby wyeliminować ocieranie, kaseta jest w dobrym stanie, nie ma śladów zużycia, sora działa, ale ona nie ma tu za dużo do "gadania" (na każdym biegu jest to samo). Podejrzany jest łańcuch.
Co mnie szkoło, to to, że ma w najszerszym miejscu 6.6mm. Obiło mi się o uszy, że "dziewiątki" mają 5.7mm. Nie wiem jak domowym sposobem zmierzyć, czy nie jest rozciągnięty, między 10 ogniwami (między środkami 10 bolców dokładniej) ma 12.6mm.
I pytanie do was. Co k*rwa jest nie tak? Jeździłem u kumpla z tą sama kasetą i chyba tym samym łańcuchem i było ok. Fakt, że raz mi zardzewiał, ale poradziłem sobie z tym. Czy wymiana łańcucha pomoże? Nie chce wydać kasy w błoto.
Pozdro i liczę na wasza pomoc