FORUM DH-zone.com

Witam, mam kolejny problem.. ; p Ostatnio kupiłem tylnią przezutke SLX. Mechanik ze sklepu powiedział ,ze moj łancuch moze byc lekko za duzy przez to bedzie dziwny dzwięk.. No dobra ale wynikł kolejny problem.. Wszystko jest juz sprawne i nagle przezucam przezutki 1,2,3,4,5,6,7,8 wchodzą bez problemu ale jak juz chce z 8 na 7 to trzebaaa czekaac długoo wiec przezucam jeszcze raz z 7 na 6 i wtedy sie przezuca.. Nie wiem o co moze chodzic i co moge zrobic.. Prosze o pomoc bo szczerze mowiac teraz ten rower nie nadaje sie do DH....

Dobrze masz wyregulowaną? Nie masz połamanego pancerza, brudnej linki?

Nieee wszystko jest ok.. Jestem pewny bo w zakładzie mi to zakładali.. Jest ona nowiutka..

Podciągnij trochę linkę. Pewnie jest źle wyregulowana i to cały problem.

TYLNA, karwa, TYLNA. A nie tylnia. I wyciągnij 2 ogniwa, powinno też być nieco lepiej.

Sebaa pisze:Nieee wszystko jest ok.. Jestem pewny bo w zakładzie mi to zakładali.. Jest ona nowiutka..

To idź do nich spowrotem, bo spieprzyli totalny rowerowy elementarz. Gdzie Ci to robili, na Orlenie?

Sebaa pisze:szczerze mowiac teraz ten rower nie nadaje sie do DH....

No ba, tak to się do niczego nie nadaje. Zresztą ta przerzutka nie jest do DH, nie z takim wózkiem. Jak się nie uda, to poszukaj jakiegoś dużego akwenu, weź szeroki zamach i go wrzuć, bo tak to 'no hope for her'.

A stron o regulacji przerzutki jest dużo, naprawdę duuuużo.