FORUM DH-zone.com

Siema!
Kupiłem rame. Zabrałem sie do repainta i podczas odkrywania farby zauwazyłem pęknięcie. Co zrobic? Jakie rady? Czy nawiert dziurki na końcu pęknięcia załatwi sprawe? Zaznaczyłem gdzie pęknięcie sie konczy.

http://imageshack.us/photo/my-images/28/img7600y.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/543/img7593c.jpg/

Co robić? Zmienić ramę. Tak będzie najlepiej dla Twojego bezpieczeństwa. Przynajmniej ja mam takie podejście - jak coś pęknie, to tego nie naprawiam. Ile miało wytrzymać tyle wytrzymało.

Tak, tylko nie zbyt mi pasuje wydawanie kolejnej kasy na nową rame. Co z nawiertem?

też się podłącze zauważyłem pęknięcie pod wahaczem w mojej ramce i co najlepiej z tym zrobić nie kupując nowej ramy a naprawić tą którą mam dać do pospawania żeby coś na to na spawali jakieś wzmocnienie?

Spawanie. Najlepiej naspawać kulkę ze stopu ramy.

W dobrym zakładzie ze wstępnym nagrzewaniem.

Nawierca to się pęknięcia w rurach żeby nie szły dalej, a nie spawy w ramie...

Spawanie. Najlepiej naspawać kulkę ze stopu ramy.

Kulkę? Tzn.

Zeszlifuj spaw do blachy gdzie pęka i pospawaj na nowo. Tylko znajdź dobrego spawacza co Ci materiału nie przepali i położy dobre łuski.

Pomoze tym czasowo? Jak myslisz? Spawanie duraluminium a zwykłego aluminium nie sprawi problemu?

Spawałem dużo swoich ram i o ile masz ogarniętego spawacza to wszystko będzie ok. Tylko kontroluj to miejsce potem żeby wychwycić czy coś się dzieje.

W tym rzecz ze bedzie problem z ogarnietym spawaczem Ale dzięki za info!

Spawacze są praktycznie wszędzie, po znajomych popytaj czy nie znają, albo wpisz sobie w googlach "spawanie <twoja miejscowosc>" i nawet okoliczne zakłady na maps.google.pl Ci wskaże.

To co Ci wcześniej o tej kulce proponowano to dobry sposób, nazywa się to napawanie, czyli nakładanie dodatkowej warstwy heftu.

Piszesz, że kupiłeś rame i okazała się pęknięta. Jeśli sprzedawca Cie o tym nie poinformował to oddawaj mu to w piździec i po sprawie, hajs Ci odda i kupisz nową. Jeśli nie chce oddać to idziesz do powiatowego rzecznika praw konsumenta i on pomaga Ci to załatwić - sam tak właśnie postępuje. Chyba, że rame kupiłeś jakiś czas temu i to Ty spowodowałeś pęknięcie, to tylko spawanie Ci zostaje.

Po długim czasie nie bardzo jest jak udowodnić wady bo nikt nie wie co z tym robiłem(chyba że miałbym złamaną nogę przez ten okres albo inne rzeczy które w jednoznaczny sposób mówią iż nie używałem).

Już się nauczyłem że albo sprawdzam natychmiast albo trudno... robię we własnym zakresie.

poszukaj zakładu z regenracja glowic czesto tam spawają alu

szukaj ludzi ktorzy naprawiają chlodnice w autach i przewody klimatyzacji oni musza spawac estetycznie i musi to byc mocne przy okazji maja pojecie zeby nie przegrzac bo i innym miejscu pęknie

Tylko jest taki problem, sprzedawca nie chcial mi jej wyslac, po 2tygodniach wydzwaniania i upominania zdecydował sie nadać paczke. Co komplikuje sprawe bo najwidoczniej chciał mnie okraść, wiec zwrot pieniedzy nie wchodzi w gre. Rama zreszta sama w sobie była niezłą okazją.

Teraz tak, poradzacie nałozenie dodatkowej warstwy heftu czy jak Moskit mi proponował tzn. zeszlifowanie spawu do rury i zespawanie ponownie?

Jedno i drugie to to samo. Napawa się wałki, które się zużyły, czyli inaczej mówiąc, już "zeszlifowane".
Spawaj (przynajmniej ja bym tak zrobił). I tak nie masz innych opcji. Chyba, że sprzedasz za grosze i kupisz nową.

A jak myslisz tą czesc co nie jest spawana tzn. ta szczelina, ją tez zaspawac?

To już spawacza musisz zapytać o zdanie. Skoro nie było spawane w tym miejscu, to projektant ramy tak obliczył spawy, że w tym miejscu występują nieznaczne siły działające na rame.. a jednak miały znaczenie. W takim wypadku bym to zaspawał.
Niestety decyzji za Ciebie podjąć nie mogę, bo później nie chce żadnych pretensji :P

praktycznie żadna rama nie zaspawanej tej szczeliny - zbyt sztywne połaczenie,też nie jest dobre - rama musi pracować w niektorych miejscach.
może być tak że jak zaspawasz szczeline to obciążenia spowodują peknięcia w innyc miejscach