Witam,
jestem nowym użytkownikiem roweru z w/w amorem. Ale do rzeczy kupiłem go razem z rowerem z 2009 roku, na początku chodził super płynnie ale o kilku wypadach zaczął mulic. Po ugięciu zatrzymuje się tak jakby na ułamek sekundy po czym dopiero wraca, to właśnie zatrzymanie wyczuwam nawet na kierownicy jako zacięcie. Przy powrocie wydawany jest syk powietrza, czy mógł by ktoś powiedzieć mi jak pozbyć się tego "laga" oraz czy ten syk jest normalny,
z góry dziękuje
Marzocchi 66 sl1 ata problem
Re: Marzocchi 66 sl1 ata problem
Miałem ten amor i nie polecam... On jest STRASZNIE awaryjny, prawdopodobnie rozwaliłęś sznurki lub masz syf w komorze z sznurkami. Ew za mało powietrza.
nie stresuj się Panie tylko rozbierz amora wg service manuala i zobacz a najlepiej poszukaj na zagranicznych forach...miałem problem z 55ata - uciekał skok...na polskich forach zdiagnozowali to 100 razy że wina uszczelek...telefon do gregorio z zapytaniem o uszczedlki - oczywiście miły Pan zaczął mi wciskać że serwis...tylko że amor ma niecały rok i był na serwisie w wyznaczonym czasie...potem stwierdził to co wszyscy wiedza że za małe uszczelki marzok do tłumików wstawiał ale oczywiście oni nie mają ale jak do nich tłumik wyślę to podziałają...decyzja - wizyta w sklepie z oringami pół godziny roboty i amor działa...NIE DAJ SOBIE WMÓWIĆ ŻE KAPLICA Z AMOREM
A tak nawiasem zawsze się bałem serwisu amora własnymi rękoma a okazuje się że konstrukcja prosta jak budowa cepa
A tak nawiasem zawsze się bałem serwisu amora własnymi rękoma a okazuje się że konstrukcja prosta jak budowa cepa
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość