Strona 1 z 1

Manitou travis sc 203mm, serwis

: 23.05.2012 20:28:27
autor: Arczib
Siema

Dzisiaj zabrałem się za serwis mojego manciaka. Rozkręciłem gada, zlałem stary olej, wyczyściłem, zalałem 50 ml Castrola, nasmarowałem uszczelki syntetycznym Finish Line, skręciłem do kupy i zonk.... amor skrzypi. Wcześniej takich odgłosów nie wydawał. Regulacje działają (system tłumienia TPC+) i wszystko bangla jak należy, jednakże skrzypi niemiłosiernie. Jakieś sugestie co sknociłem?

: 23.05.2012 21:00:40
autor: Vin_OSW
Sprężyna?

: 23.05.2012 21:05:16
autor: Arczib
No ale co z nią może być nie tak?. To nie jest technologia rodem z USS Enterprise

: 23.05.2012 22:20:44
autor: Vin_OSW
Jeśli nie nasmarowana to moze ocierać i "piszczeć" ;p

: 23.05.2012 22:28:28
autor: Arczib
Pozwolę sobie zauważyć, iż sprężyna znajduje się w kąpieli olejowej, więc siłą rzeczy jest smarowana...

Ewentualnie może ktoś pi razy oko opisać po kolei jak ma być złożona laga w której znajduje się sprężyna, bo pewnie coś z kolejnością w trakcie montażu poknociłem.

Mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie wewnątrz lagi znajduje się taki gumowy grzybek, zakładam iż jest to odbojnik. Ma on się znajdować pomiędzy sprężyną a, nie wiem jak to nazwać, tuleją z podkładką, do której wkręca się śrubę znajdującą się na zewnątrz amora, czy też powinien znajdować się pomiędzy tą podkładką a dnem goleni?

Jeszcze jedna rzecz mi na myśl przychodzi, mianowicie za mało oleju, ale znalazłem info na forum, że powinno się znajdować w goleniach 50 ml. W serwisówce poziom oleju podany jest niestety w mm.

: 24.05.2012 08:08:37
autor: deviz
suwmiarka i jedziesz w mm ;):)
Mi się wydaje że ten odbojnik powinien znajdować się między sprężyną a dołem... ( w sensie tak ustawiony, żeby goleń wchodząc wpadała na niego ) ale podkreślam tylko mi się wydaje...
A co do skrzypienia... potrzymaj amora ze 4 godziny do góry nogami i sprawdź czy dalej będzie skrzypieć.

: 24.05.2012 10:08:37
autor: Vin_OSW
deviz pisze:A co do skrzypienia... potrzymaj amora ze 4 godziny do góry nogami i sprawdź czy dalej będzie skrzypieć.
Na wyciągu też trzymasz 4 godziny do góry nogami semi-bath? ;)
Ale trafna uwaga (skoro tam jest kąpiel), odwróć na chwilę, ugnij ze 3 razy i odwróć, sprawdź jak będzie.

: 24.05.2012 20:50:01
autor: KubaLa
50 ml oleju to bardzo mało. Wlej tyle co jest w instrukcji. Mierzysz nie suwmiarką, bo jest ciężko tylko wycinasz paski z kartki A4, najprościej. Pamiętaj, żeby mierzyć na wciśniętych goleniach i tłumiku.
http://www.pinkbike.com/forum/listcomme ... adid=69008
Tu masz dobry poradnik. Ja gdzieś kiedyś znalazłem rysunek rozłożonego Travisa TPC+ Triple ale teraz nie mogę.
Ja w swoim nie mam żadnego grzybka.

: 24.05.2012 21:21:37
autor: umc
Do tłumika lejesz tyle ile napisali w instrukcji. Warto lać małymi porcjami np po 20ml i po każdym wlaniu pouginać kilka razy tłumik żeby pozbyć się powietrza. Następnie mierzysz miarką lub paskiem papieru (przy max wysuniętym tłoczysku) czy jest już poziom zalecany w instrukcji . Jeśli nie to dolewasz kolejne 20 ml lub mniej w zależności ile mniej więcej oleju brakuje. Jeśli przekroczysz poziom maksymalny to musisz zlać nadmiar tak żeby idealnie wstrzelić się w +/- 5mm opisane w instrukcji. Jak już zalejesz tłumik to zapisujesz ile ml oleju wlałeś i przy następnym serwisie od razu wlejesz ile trzeba bez mierzenia.

Co do goleni dolnych to lejesz po 50ml na strone. 15-20W motul lub 5w40 jakiś samochodowy. Możesz dać trochę smaru na uszczelki (np wazalina techniczna), trzeba też namoczyć olejem gąbeczki pod uszczelkami.

: 25.05.2012 09:04:43
autor: Arczib
Sęk w tym, że nie rozbierałem tłumika. Rozkręciłem tylko lagi. Uszczelki nasmarowałem. Dzisiaj jeszcze raz rozkręcę lagę ze sprężyną, bo to raczej z niej wydobywają się te piekielne odgłosy i będę kombinował.

: 25.05.2012 11:55:36
autor: KubaLa
Przecież olej nie wlewasz do tłumika tylko do lagi.
Yyyyy, mam nadzieję xD bo teraz zwątpiłem :mrgreen:
EDIT:
Nie no, ok, do lagi. Zgodnie z instrukcją rób. Jest napisane jak dla ośmiolatka.