FORUM DH-zone.com

siema...
moje ns pomału szlag trafia i stąd pytanie...
jakie gripy polecacie ?

ja mam na oku Funn Combat Lock On / 2, Dart Race i w sumie tyle...

budżet to 50zł...
a i długośc... 130mm najlepiej

Mam darta race, jeżdżę bez rękawiczek i chyba ich długo nie zmienię

http://avebmx.pl/gripy-animal-edwin-delarosa
Te podobno są godne aby je na kiere założyć .

KubaLaPL - czemu te? Przykręcane Odi Rogue albo coś od Lizard Skins, jak taniej, to Dartmoor Race są spoko, jak nieprzykręcane to Animale Edwin De La Rosa [edit - brawo queer0s ], a ogólnie to owijka i tak rządzi, zwłaszcza jak grubo nawiniesz i dasz srebrną taśmę na brzegi

Animal -Edwin DeLarosa. Obcinasz kołnierz tylko jak ci nie pasuje. Jak mi darty race się rozwalą(a w sumie tez są niezłe) to kupię Delarosy i tyle.

Las3k_91 Ldz pisze:KubaLaPL - czemu te?

Bo są dobre, nie ścierają się, dużo ładnych kolorów i kosztują 40 zł.

Las3k_91 Ldz pisze: Przykręcane Odi Rogue

Za 50 zł?

No dobra, jakoś ominąłem wzrokiem budżet... A skąd wiesz, że się nie ścierają, jak to chyba jakaś nowość? Bo żelowe do trekkingu to dość szybko padają, szybciej niż bmxowe z lamelami.

Miałem combaty, nawet nie takie złe (choć mało "lepka" mieszanka gumy), ale po sezonie prześwitywał już plastik. I na mokro były strasznie śliskie

Jak szukałem dla siebie to czytałem dużo o nich i bardzo dużo pochlebnych opinii o nich krąży po necie.

nie chce nakładanych...
mam teraz martin slim'y

1. przesuwają się
2. ściąga się jak kondoma...

te Darty kuszą...
kumpel ma mortopy i są zaje*iście twarde

Ja mam naciagane Lizard Skinsy za 30 zł i się nie ruszają. Jeśli tylko to Ci przeszkadza, to zdejmij i załóż na lakier do włosów. GWARANTUJĘ, że jak lakier wyschnie (kilka godzin) to już się nie będą ani ściągać, ani kręcić.

ide tak zrobic chyba

potem najwyżej je przetne :P

Później powietrzem z kompresora je potraktujesz i się odkleją. Tylko pamiętaj, zeby je ustawić dobrze, żeby nie było za późno

Ja miałem race'y i godne polecenia lecz już miałem od nich odciski i zmieniłem na sars'y (miały być funn'y ) i na razie wydają się spoko

dartmoor mi wystarczał na maksymalnie pół roku (1 szt darta, 1szt identycznego bopa poszły w niecały rok), poza tym niewielka warstwa gumy a pod spodem twardy plastik sprawiały że były mega niewygodne.
Odi rouge, po dwóch latach mają minimalne ślady zużycia
Łatwo odpowiedzieć co się bardziej opłaca
http://www.nartyrowery.pl/lato/chwyty-k ... iowe-szare
NIe znam tego sklepu, ale tutaj podobno są za 80zł

Mam Mortopa od roku. Wcześniej miałem darty przykręcane i inne bmx-owe
Szczerze polecam dłuuugo potrzymają, jak nie rozetniesz ich to na 3 lata starczą.
Jedynym minusem jest to że wyglądają jak dildo:D

adrian50005 pisze:Jedynym minusem jest to że wyglądają jak dildo:D

O to dziewczynie kupię.