FORUM DH-zone.com

Mam do wyboru dwa stabilizatory , jeden to Leatt Breace Adventure II , a drugi to EVS http://allegro.pl/ochraniacz-karku-stab ... 06860.html . W EVS'ie kusi niższa cena i teraz pytanie czy warto dopłacac do LB czy brac EVS bo też jest ok ??

http://allegro.pl/stabilizator-szyi-kar ... 24494.html

Jest jeszcze taki. Mega fajne ceny mają... Podpinam się do tematu.

EZrider jeśli o tego chodzi to mega shit , wszyscy mówią że sie nie da w tym jeździć .

nikt nie ma tego EVS'a ??? O.o

Dołączam się do pytania, też mam ten dylemat ten nowy EVS wygląda naprawdę fajnie, nie jest tak toporny jak ten drugi, do tego ma uniwersalny, regulowany rozmiar

po profilu bocznym widac jakby sie opieral na obojczykach ... to nie wrozy nic dobrego przy glebie.

F4rr3ll pisze:teraz pytanie czy warto dopłacac do LB czy brac EVS bo też jest ok ??

Wolałbym troszkę dorzucić i kupić porządny stabilizator - to zakup raz na bardzo długi czas więc skłaniałbym się w stronę Leatt Brace'a
Sam jeżdżę w LB Adventure. Jest to mój pierwszy stabilizator więc dużego porównania nie mam, ale jestem zadowolony.

Ok, a my nie wolimy dorzucać jak nie musimy. Możliwe że te 300zł da się oszczędzić za inne logo jedynie.

http://www.youtube.com/watch?v=THbcZ8Vt8z0

W czerwcu będę chciał również kupić ten stabilizator. Według filmiku chroni on na boki o czym była mowa wyżej.

ale o co chodzi z tym opieraniem sie na obojczykach ??

że ci je połamie przy glebie

Pomijam fakt,że taka sytuacja jest często w Leattach o czym można sobie zdrowo poczytać Problem stabilizatorów jest taki - nagle każdemu ratuje życie przed skręceniem karku,a multum osób nie umie tego prawidłowo założyć i dopasować Nie wspominam nawet o fakcie,że teraz ludzie śmigają z plastikiem za ponad 1tyś. zł chroniąc kawałek kręgosłupa przy bardzo specyficznych glebach ( mój sprzedany Alpinestars chroni tylko tył, przód - takiej gleby jeszcze nigdy nie miałem i nie widziałem,aby to było potrzebne),ale nie mają choćby żółwika za 200zł,aby chronić resztę.

nopainnogame dobrze gadasz, mam podobny tok rozumowania, więc jak będę kupował stabilizator to tylko taki, który będzie ze zbroją prawidłowo działał. Po za tym ten evs kuszący jest

nopainnogame bo zbroja to obciach , a w LB jest LANS

Raczej zajebisty marketing Miałem sam i już nie chce tego mieć :
-kg więcej,
-wkurza z plecakiem ,
-wnerwia przez paski ,bo wszystko w mig jest mokre ,bo jest przy ciele ,
-do tego ogranicza widzenie w czasie dojazdów
-ja tam w kawałku plastiku nic fajnego i ładnego nie widzę
- skromna dostępność zbroi pod stabilizator - w sumie najlepiej brać tej samej firmy,bo inaczej nie masz pewności,że pasuje
- wystarczy zobaczyć ile osób wkurwiają paski,które są konieczne,ale i tak masa śmiga bez tego - choć wystarczy zobaczyć test na stronie Leatt,gdzie manekin jest do góry nogami (czyli np. jak leci się przez kierę) i się zastanowić jakie wtedy sobie kuku można zrobić w imię lansu i wygody

A takie pytanie jeszcze , czym sie różni Leatt DBX Ride od Adventure ?? Bo wygladają tak samo :/