Marzocchi Dirt Jumper 3 ' 04 Opinie i Czy warto?
Marzocchi Dirt Jumper 3 ' 04 Opinie i Czy warto?
cześć czy oplaca sie kuic ten amor z 2004roku za 250zł ? Opiszcie czy sa one dobre
Jeśli jest w dobrym stanie to cena w sumie spoko.
Dobry amor do skakania - ma do bólu proste tłumiki i pracuje raczej średnio, ale od biedy daje radę na zjazdach itp.
Bardzo prosty serwis którego nie trzeba zresztą często robić.
Tylko pewnie jest na 9mm jak w takiej cenie, czyli wytrzymałości jakiejś nieziemskiej nie ma, ale jest lepiej niż np. w przypadku Duro.
Tylko ciężkie są te amory strasznie jak na taki skok, koło 3kg będzie.
Dobry amor do skakania - ma do bólu proste tłumiki i pracuje raczej średnio, ale od biedy daje radę na zjazdach itp.
Bardzo prosty serwis którego nie trzeba zresztą często robić.
Tylko pewnie jest na 9mm jak w takiej cenie, czyli wytrzymałości jakiejś nieziemskiej nie ma, ale jest lepiej niż np. w przypadku Duro.
Tylko ciężkie są te amory strasznie jak na taki skok, koło 3kg będzie.
http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
-
- Posty: 505
- Rejestracja: 04.04.2012 19:53:57
- Lokalizacja: Czarny Bór
- Kontakt:
Tymi bym się akurat nie przejmował. Miałem 3 amory marzocchi (2003/4) z takimi koronami, mimo katowania na wszystkie możliwe sposoby, pęknięcia na koronie nigdy specjalnie duże się nie robiły. Wcześniej pękał dół (jak był na 9mm) albo urwała się sterówkaBlackForest pisze:zależy tez czy korona nie ma mikro pęknięć .

http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
-
- Posty: 5216
- Rejestracja: 20.08.2007 19:25:20
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
http://www.pinkbike.com/video/36330/ on też się nie przejmowałmiki_ck pisze:Tymi bym się akurat nie przejmował.

Las3k_91 Ldz Hehe, klasyk film.
To był DJ tak w ogóle? Jeśli tak, to nie wiem jak musiał mieć popękaną koronę że tak poszła...
A jak już przy filmach jesteśmy:
http://www.pinkbike.com/video/111810/ DJ 2004, kilka lat takiej jazdy wytrzymał
Szczerze wątpię, że nie miał tych pęknięć na koronie.
Zresztą w czasach kiedy jeździłem na moich popękanych DJ-ach i tak miałem do nich większe zaufanie niż np. do Duro w których korona rozpadała się bez jakiejkolwiek "zapowiedzi"
To był DJ tak w ogóle? Jeśli tak, to nie wiem jak musiał mieć popękaną koronę że tak poszła...
A jak już przy filmach jesteśmy:
http://www.pinkbike.com/video/111810/ DJ 2004, kilka lat takiej jazdy wytrzymał

Zresztą w czasach kiedy jeździłem na moich popękanych DJ-ach i tak miałem do nich większe zaufanie niż np. do Duro w których korona rozpadała się bez jakiejkolwiek "zapowiedzi"

http://miki-ck.pinkbike.com/ Freeride!
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 03.04.2012 19:53:49
- Kontakt:
Tez parę lat temu myślałem, że te pęknięcia to norma i nic się nie stanie...
Tak się to skończyło :
http://www.pinkbike.com/photo/1366022/
aa, i to o czym mówicie to nie są "mikropęknięcia"
Tak się to skończyło :
http://www.pinkbike.com/photo/1366022/
aa, i to o czym mówicie to nie są "mikropęknięcia"

-
- Posty: 22
- Rejestracja: 03.04.2012 19:53:49
- Kontakt:
Pewnie jest tak jak piszesz, ale trzeba edukować społeczeństwo 
A co do tematu, jeśli DJ jest w dobrym stanie ( bez pęknięć) to spokojnie można brać, i za te pieniądze wg mnie lepszego nic się nie znajdzie.
Ktoś może powiedzieć że przecież tysiące ludzi śmigało na pękniętych DJ i zetkach 03 - 06 latami i nic się nie działo, no ale... Po tym co ja doświadczyłem, takiego spękalca bym nie użył do niczego więcej niż leciutkie enduro ( i tu też bym miewał obawy).
Pęknięcia pojawiały się w tych modelach nie od dobijania, czy czołowych spotkaniach z drzewem, tylko od jazdy zgodnie z przeznaczeniem, do czego nawet przyznało się (niebezpośrednio) gregorio, gdy kuzyna z1 sport 06 poszło na gwarę - oczywiście gwarancji nie uznali.

A co do tematu, jeśli DJ jest w dobrym stanie ( bez pęknięć) to spokojnie można brać, i za te pieniądze wg mnie lepszego nic się nie znajdzie.
Ktoś może powiedzieć że przecież tysiące ludzi śmigało na pękniętych DJ i zetkach 03 - 06 latami i nic się nie działo, no ale... Po tym co ja doświadczyłem, takiego spękalca bym nie użył do niczego więcej niż leciutkie enduro ( i tu też bym miewał obawy).
Pęknięcia pojawiały się w tych modelach nie od dobijania, czy czołowych spotkaniach z drzewem, tylko od jazdy zgodnie z przeznaczeniem, do czego nawet przyznało się (niebezpośrednio) gregorio, gdy kuzyna z1 sport 06 poszło na gwarę - oczywiście gwarancji nie uznali.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość