FORUM DH-zone.com

Witam, zastanawiałem się nad sklepaniem jednego dosyć solidnego widelca z wyżej wymienionych trzech. Miało by to wyglądać tak, że z Z4 wziąłbym sprężyny, z Wedga dolne golenie, natomiast bebechy, lagi i reszta byłyby z Z1 FR SL. Myślicie, że jest w tym jakiś sens? Sprężyny w Z4 są o skoku 80-100, a Z1 FR ma 130, jakieś podkładki by wydoiły, a może lepiej zostawić go na samym powietrzu?
Ogólnie wczoraj wpadła mi do głowy taka właśnie zajawka, żeby zrobić amor, co ma jakoś 130mm skoku, tłumienie hscv (ew. hscv w jednej a ssv w drugiej, o ile o nadaje jakąś różnicę) i byl olejowo-powietrzny oraz byl na sztywna os (stad golenie dolne od wedga). Macie jakis pomysly?

PS. Sorki za brak polskich znakow pod koniec, ale mam od niedawna lapka i cos mi sie spieprzylo

Pozdrawiam, Damian

EDIT. Moze troche namieszalm, kaca mam, najbardzij chodzi mi o to, czy w tym Z1 FR SL mogé podmieni© dolne golenie na te od wedga ze sztywna osia?

Nie szkoda ci profanować 3ch cacek? Może sprzedać wszystko komuś kto sie z tego bedzie cieszył i to nie potnie i kupić coś co spełni twe oczekiwania.

Teoretycznie może i szkoda, ale w każdym z nich jest już coś trefne, np. w z4 jest pęknięty hak od prawe dolnej goleni, Z1 FR SL ma dosyć poharatane lagi i puszczają uszczelki. Chciałem właśnie zrobić jakieś przeszczepy, żeby to wszystko mogło jeszcze razem chociaż częściowo żyć .

z1 nie ma pocharatanych lag -_- co do podmiany dolnych goleni to wedge ma 30 mm z1 juz 32 bo to nowsze modele takze golenie dolne pasuja od drop offow djotow juniorow itp

Pomysł zupełnie z dupy. Sprzedaj Marzoki komuś, kto je doceni i będzie je szanował, a sobie kup Suntoura Duro FR20.

Wszystko jest całe szczęście niekompatybilne, więc mam nadzieję, że nie zepsujesz tych zabytków.

z wedge skonczyli produkować w 2003 roku może w 2004 a dolne lagi mialy słabiutkie mocowanie koła po tylu latach na pewno jeszcze bardziej oslabione , szkoda mi by bylo tego amorka do czegos innego niz xc ;P

Nie chciałem ich od razu brać na części pierwsze i jakoś sklejać. Wedge, który mam na oku jest gotowy do jazdy, więc bym na nim wstępnie pośmigał, słyszałem jednak, że seria 2003 statystycznie często pęka na lagach przy koronie, więc myśląc potencjalnie przyszłościowo kminiłem nad opcją późniejszego wykorzystania pozostałości w razie co, tj. dolnych goleni, które są pod qr20. Bez obaw, nie jestem z tych co to się zabierają za coś tak legendarnego nie mając o tym zielonego pojęcia . Stąd też zapytałem co i jak. Skoro nie kompatybilne to nie ruszę.

@timini, zakładam że z Tobą pisałem na gg. Nie widziałem póki co zdjęć, ale pisałeś, że są "2 kropki na 1 ladze, jak główki od zapałek". Zapałki mają dość duże główki, a te do odpalania grilla to już w ogóle . Podeślij foty jak możesz na maila: damek90@gmail.com

Pozdro, Damian