rozbieralny napinacz, mozliwe?
: 08.05.2004 19:17:20
Wlasnie zlozylem sobie rowerek na Dragstarze no i jak skacze odczuwam brak napinacza. Korbe specjalnie kupilem rozbieralna, ale nie moge sie zdecydowac na zwyczajny napinacz bo lubie sie czasem przejechac na tym rowerze pare km i nie wyobrazam sobie tego bez duzej zebatki i przelozenia 3/8, na dodatek lubie podjezdzac wiec mala tez jest potrzbena :)
Ale nie wszystko na raz! Doszedlem do wniosku ze idealnym rozwiazaniem byloby miec napinacz na srodkowa zebatke ktory mozna w kilka minut zdjac i zalozyc reszte blatow, lub wymyslic jakis system ktory bedzie dzialal na wszystkie 3 jednoczesnie. W obu przypadkach wazne jest tylko to bym nie musial demontowac przerzutki... Nie bardzo to sobie wyobrazam ale moze ktos pokonal ten problem.
Jakies pomysly lub rady? A moze to jednak utopia?
Ale nie wszystko na raz! Doszedlem do wniosku ze idealnym rozwiazaniem byloby miec napinacz na srodkowa zebatke ktory mozna w kilka minut zdjac i zalozyc reszte blatow, lub wymyslic jakis system ktory bedzie dzialal na wszystkie 3 jednoczesnie. W obu przypadkach wazne jest tylko to bym nie musial demontowac przerzutki... Nie bardzo to sobie wyobrazam ale moze ktos pokonal ten problem.
Jakies pomysly lub rady? A moze to jednak utopia?