FORUM DH-zone.com

Jak w temacie jeden z pierwszych amortyzatorów skrętu w rowerze.
Jak dla mnie zajebioza W Hondzie mam taki i nie wyobrażam sobie jeździć bez... wiec w rowerku? Czemu nie



http://www.pinkbike.com/news/Emmeline-R ... Check.html

na szybko mozna zrobic tak:
http://patrz.pl/filmy/lsl-thunderace

Edit:
Jednak faktycznie to jest tłumik skrętu (steering damper)

A czy to nie o to chodzi na rowerze, żeby kierownicą móc szybko i sprawnie gibać? Mnie kurwica bierze jak mam choćby lekki opór na sterach...

Domyślam się, że ten tłumik skrętu niweluje nieprzyjemne oscylacje (miotanie) kierownicy przy motorze.
Czy w rowerze to nie przesada?

Takie moje subiektywne zdanie.
Nie znam się, może mi ktoś wytłumaczy po co to?

Panowie widze nie jeździliscie z czymś takim.
Zaleznie od ustawienia mozna zrobic tak, ze nawet nie poczujecie oporu przy skręcaniu nie należy tego utożsamiać z za mocno skręconymi sterami
Na lądowaniach i mega dziurawych sekcjach musi sie pieknie z tym jechać.

Gdyby Pirat to miał... prawdopodobnie pojechał by dalej i nie zauważył, że coś poszło nie tak
http://www.pinkbike.com/video/262311/

Zobaczymy co wyjdzie z testów mi sie to podoba

Akurat Pirat to tam po prostu krzywo zlądował, nie od telepania Ogólnie to raczej sens w tym widze taki, że łapy nie wybuchną tak szybko.

hmm, zauważcie, że jest to w rowerze dziewczyny. Dla kobitki to na prawdę może dużo dawać.

http://www.youtube.com/watch?v=Rn_fCXVwPic

Prosty test amor skretu + młotek Jakieś pytania?
Zastanawia mnie jedno kiedy ktos w koncu to wypusci w oficjalnej wersji rowerowej

No rozumiem. Zapobiega gwałtownemu skręceniu kiery. Tylko że kiedy mają miejsce takie gwałtowne skręty (w rowerze).
Na myśl przychodzi mi zahaczenie np. o drzewo. Ale przy takim czymś, to nawet amortyzator nie pomoże. A możliwe, że nawet może zaszkodzić, bo kiera się nie obróci i możesz klamkę lub kierę połamać, albo i nawet łapę połamać.

IMO ma to tylko jakiś sens przy dwupółkach.

Przy lądowaniu na hopie nie zdążyło mi się np. skręcić kierownicą. Owszem delikatnie się skręci, ale nie zauważyłem, że mi to przeszkadza.

Możliwe (a nawet pewne), że się mylę, bo jeżdżę na 66 i to się raczej nie sprawdziłoby u mnie

Chyba że czegoś takiego nie przeżyłem .

ari4 pisze:IMO ma to tylko jakiś sens przy dwupółkach.

Dokładnie tak, w 1 półce trzeba by to jakos inaczej ogarnąć

ari4 pisze:Przy lądowaniu na hopie nie zdążyło mi się np. skręcić kierownicą. Owszem delikatnie się skręci, ale nie zauważyłem, że mi to przeszkadza.

szybki test
Moto z amorem
Moto bez amora

Ta sama trasa w lesie, różnica taka, ze w drugim przypadku wyraźnie czuć myszkowanie kierownicy na wybojach.
Załóżmy kierownica po najechaniu na korzeń Ci się obraca o 4cm (mierzone na końcu kiery) to z amorem Ci sie obroci o 0.5cm

Puki człowiek nie ma porównania jednego i drugiego na tej samej trasie nie da się ogarnąć

99% osob przecież nie ma tego w rowerach wiec raczej nikomu to nie przeszkadza ale ide o zakład, ze odczują roznice gdy sie brykną na furze z takim wynalazkiem

Rożnica jak pomiedzy jazdą na SR XCR bez tłumienia a czymś z rasowym tłumieniem 888? ;P no cóż ale jedno i drugie sie ugina

Rozwala mnie opinia o tym, ze to utrudnia skręcanie ;[
Za pewne osob ktore nawet nie stały przy motocyklu z amortyzatorem skrętu

Możliwe, że masz rację. Nawet przekonałeś mnie, ale to ma chyba tylko rację bytu w dwupółkach, gdzie wychylenie kierownicy jest ograniczone. Nie wydaje mi się, że dałoby się na tym zrobić xupa na jednopółce, chyba że można na tym kiere obracać jak na rotorze ;p

Jednak wyjaśniłeś mi tym filmikiem .
Ale tak jak się spodziewałem, max. skręt kierą 90st

Trojo fajnie ze sie dokopałeś do filmu

Jak to ludzie potrafią diametralnie zdanie zmienić w ciągu jednego tematu

To mogłoby być przydatne w sztywniakach

Ciekawe jakbyś zrobił szybkiego barspina, czy by zadziałało.
Takie ustrojstwo poinno chyba mieć regulację prędkości działania tłumienia, nie?

nie mam pojęcia na temat konstrukcji tego wynalazku więc napiszę troszkę hipotetycznie, że bezcenne musi być uczucie gdy się psuje i blokuje kierownice w najmniej oczekiwanym momencie Chyba że jest to po prostu niemożliwe.

Tak a wszystkie dampery jak sie psują to sie blokują
Raczej tracą tłumienie niż mocniej tłumią