FORUM DH-zone.com

cześć.Chce sie uczyc tailwhipa i nie wiem za bardzo co zrobic z tylnym hamulcem.Przedni to nie problem bo wystarczy kupicgwiazdke z drazoną sruba i po kolopocie Ale co zrobic z tylnym.Oprocz odlaczenia go i przedluzania pancerza? Sa jakies na to patenty?

Rotor

dokładnie, albo długi przewód, albo rotor

jak masz hydraulika to tez widzialem gdzies rotor

Hydrauliczne rotry są tak drogie ze szkoda slow. Ostatnio gdzies widzialem używany rotor z hamulcem, elixir chyba po 800zl

I niestety wszystkie są awaryjne tak, że ja wale. Straitline pewnie ogarnie jak w koncu ich produkt wyjdzie bo niezwykle dopracowane produkty maja ale pewnie cena stroma będzie.

Chociaz szczerze hydraulik w dircie to moim zdaniem głownie do lansu. Chyba, ze na trasy slope gdzie wiecej heblowania jest ale w pl na razie jest jedna

Długi przewód w mechaniku ma najwiecej sensu.

Mocny hydraulik i długi przewód mądrze poprowadzony to najlepsze jak dotąd rozwiązanie.

jak ci to ułatwi sprawę to mam w ns holy shimano lx na tarczy 203
hamulec mocą dorownuje saintowi a kosztuje 1/3 ceny
przewod 150 cm i spokojnie wystrczy mysle ze taki komplet nie przekroczy 150 -200 zł

dexterns pisze:hamulec mocą dorownuje saintowi

mocą może i tak... choć wątpie...
ale modulacji zerooo

Ja mam długi kabel, wystarcza na dwa obroty. Ale jak będziesz uczył się barspinów to zapomnisz o kablu i ...
Ja właśnie zdjąłem avida juicy three mimo długiego kabla. Teraz trza nauczyć się jazdy breakless

Do nauki zmień na mechanika i długi kabel. Jak ogarniesz to wrzucisz hydrę z długim przewodem.

Właśnie radze to samo co kolega wyżej mechanik i długie sznury