FORUM DH-zone.com

Rama: Peugeot Colnago
Widelec: Peugeot

Kierownica: ATAX
Mostek: ATAX
Gripy: Owijka za 2 dychy
Barendy: No name
Stery: Shimano RX100

Siodło: Gel Technology
Sztyca: Shimano
Zacisk: zintegrowany

Korby: Shimano RX100
Support: Shimano RX100
Zębatka: Shimano RX100
Łańcuch: Shimano RX100
Pedały: VP - 556

Przerzutki: Shiamano RX100
Manetki: Shimano RX100
Kaseta: Shiamno RX100 7rz.

Koło przód:
Obręcz: Mavic 192
Szprychy: Stalowe
Piasta: Shiamno RX100
Opona: Vittoria Zaffiro 700x23c/CST 700x35c
Dętka: Vittoria Zaffiro/CST

Koło tył:
Obręcz: Mavic 192
Szprychy: Stalowe
Piasta: Shimano RX100
Opona: Schwalbe Delta Cruiser 700x28c/Michelin Orium 700x23c
Dętka: CST 700x35c/Continental 700x23c

Hamulec przód, klamka: Shimano RX100
Hamulec tył, klamka: Shimano RX100

Waga: nie wiem

Ty go używasz do DH ?!

to jakiś żart?

To jak ktos jezdzi dh nie moze miec drugiego roweru na szose?

Spoko rower. Siodlo jedynie troche dziwnie mocno wygięte.

siodło jest wygięte pod moje siedzenie, takie bylo już jak ku[iłem, okazało się bardzo wygodne, więc nie zmieniam, a co do komentarzy Orzeszka i queer0sa to 50-60 km jazdy szosą dziennie świetnie wpływa na kondycję

żartem to niektórzy tu są
Fajna jest, chyba sam musze swoją wrzucić

dawaj, czas na akcję "szosą na dh" ;D

no ja ostatnio 3 dętki w 10 dni zajeździłem, bo się czasem zapominam w mieście :C

ja kupiłem na miasto grubsze opony, na szosę są 23C, a na miasto 35C/28C, a na mieszane komplet ze zdjęcia ;D

Stary, zajebiście platformy tu wyglądają.

Oj no sorki nie pomyślałem i nie popatrzyłem na podpis , fajny rower , sam bym sobie takim pojeździł

Na szytkach czy oponach?

Edit: Fakt, moja nieuwaga.

zobacz czy są w opisie dętki czy nie ;D

Muszę jutro pochwalić się moim tupolewem jak widze takie masziny

co do komentarzy Orzeszka i queer0sa to 50-60 km jazdy szosą dziennie świetnie wpływa na kondycję

jeszcze lepiej na kondycje wpływa jazda rowerem dh/fr po szosie tak 30-40km dziennie :P poza tym takie szosówki nie mają sensu,bo niektóre ważą więcej niż rowery do xc, troche dziwnie wyglądają te pedały platformowe z pinami w szosówce skoro jeździsz po szosie wystarczyły by zwykłe aluminiowe/plastikowe

Orzeszek pisze:poza tym takie szosówki nie mają sensu,bo niektóre ważą więcej niż rowery do xc, troche dziwnie wyglądają te pedały platformowe z pinami w szosówce skoro jeździsz po szosie wystarczyły by zwykłe aluminiowe/plastikowe

Tia, tyle co rowery xc za cenę wielokrotnie wyższą niż taka szosa... A jeszcze dochodzą np. opory toczenia.
Co do pedałów - zawsze wszystko na wygląd kupujesz? Bo jeśli właścicielowi się wygodnie na platformach śmiga to nie widzę sensu żeby je zmieniać z powodu "dziwnego wyglądu".

Ogólnie spoko rower, do robienia kondycji czy po prostu dłuższych wypadów za miasto jak znalazł.
Mam nadzieję, że kiedyś w końcu znajdę fundusze i czas żeby wyremontować starego ZZR Huragana którego ojciec kupił z 35 lat temu (używkę )

Ogólnie vp dużo ważą i mają piny które mogą się wbić w noge,a w szosówce piny są często zbędne,ale to różnica 100-200g więc mała,ogólnie to fajne są takie rowerki pod warunkiem że napęd z piastami jest wyczyszczony i nasmarowany

Orzeszek pisze:eszcze lepiej na kondycje wpływa jazda rowerem dh/fr po szosie tak 30-40km dziennie :P poza tym takie szosówki nie mają sensu,bo niektóre ważą więcej niż rowery do xc, troche dziwnie wyglądają te pedały platformowe z pinami w szosówce skoro jeździsz po szosie wystarczyły by zwykłe aluminiowe/plastikowe

Kocham w tobie to, ze jeszcze jednego postan a tym forum nie napisałeś gdzie wiesz o czym mówisz.

Z idealnie plaskich pedałow mozna spaść na miescie bo drogi mamy mocno nierówne. Piny się przydają chłopie uwierz mi.

A co do 30-40km na rowerze dh/fr to:
1. Szkoda opon
2. Warto gdzies w rozsądnym czasie dojechac
3: Przypiałbys rower dh gdzies? Szosa tansza to mniej sie rzuca w oczy i mniejszy strach
4. Warto nie dojeżdzać do pracy smierdząc od potu.

A co do wagi to powiedz mi za ile 9-10kg rower do xc złoszysz, a za ile szose w tej wadze.

Orzeszek pisze:mają piny które mogą się wbić w noge

Delikatnyś. Chociaz sugerujesz, ze skoro moga sie wbic to noga moze spasc. Zdecyduj sie

Orzeszek pisze:jeszcze lepiej na kondycje wpływa jazda rowerem dh/fr po szosie tak 30-40km dziennie :P

Właśnie! Spaced - 8k na ramę Ci nie szkoda? Opony % to mały koszt, zresztą na miasto możesz założyć już wyłysiałe. Ja często śmigam po mieście na zjazdówce, po prostu bez celu, zwykle nocami, jesteś Ty, rower i muzyka, zajebiście. Zalatani w tej Wawie jesteście, jak miasto to tylko dojazd do pracy