FORUM DH-zone.com

Siema. Jaki jest Największy amortyzator rowerowy może być prototyp lub coś podobnego oprócz monstera chodzi mi o jak największy skok najlepiej żeby było zdjęcie. Pozdr

pewnie jakaś przeróbka duro triple na ok. 200mm skoku

hehe sam mam duro triple po tuningu do prawdziwego 130mm i zalany olejem tylko nie wiem co dalej jak go się tuninguję

Super monster. Większego chyba nie ma.

sa jeszcze big foot ale nie wiem ile mial dokladnie skoku ile ma ale chyba 12cali

Stratosy, jest jeszcze od tej firmy co produkuje teraz rowery śnieżne, Avalanche swego czasu było ogromne, nie pamiętam reszty.

Stratosy miały normalny skok 200mm, Avy występowały max jako 250mm

http://www.risseracing.com/forks.shtml
12" travel (1 foot, .31m) <- Big foot znacznie cięższy niż SM, a różnica w skoku prawie żadna.

było coś w starym numerze bikeaction coś o amortyzatorze ~400mm skoku i dodatkowym smarowaniu ślizgów w połowie skoku, ale nie pamiętam nazwy, pamiętam za to że to wyglądało jak spaghetti, bardziej beznadziejnie niż big foot

Ale to ktoś sam robił, to się nazywało XCR albo XCM.
Coś w tym stylu

Pytanie czy chodzi o seryjny czy prototyp lub oem. bo jak seryjny to tylko risse big foot.

Pomijamy oczywiście przeróbki amorów moto i pakowanie ich do maszyn pod hucking?

Największy nie znaczy najlepszy.

Nalafein jakieś przesłanie życiowe?

XxUzixX pisze:Nalafein jakieś przesłanie życiowe?

Nie... ale nie wiem po co ten temat jak autor odpowiedział sobie już w pierwszym poście

LestatBiker pisze:Pytanie czy chodzi o seryjny czy prototyp lub oem

Oem? To do gotowych rowerów dodawali wielkie amory czy po prostu ci sie z customem myli?

Ktoś w PL sobie zrobił proto USD 200+ o to pewnie chodzi.

Spaced pisze:Oem? To do gotowych rowerów dodawali wielkie amory czy po prostu ci sie z customem myli

o customa, sorki, jak pisałem poprzedni post byłem nieco przyklapnięty jak dachówka