FORUM DH-zone.com

Witam,

Szukam korby do fr która utrzyma tak jak już pisałem, 120-130kg i 2 metry. Nie będzie ona katowana jakoś specjalnie, ale nie chciałbym żeby pękła przy niewytłumionych upadkach. Znajdzie się coś takiego? W dodatku taniego?

Pozdrawiam

Bierz Truvativ Hussefelt bo są mega mocne i tanie. Miałem 4 pary tych korb i z żadną nie miałem problemów.

Shimano saint. Dowolny rocznik na luzie starczy, a lepszy interfejs i lepsza waga niz hussefelt.
ew. Race Face atlas, e13, saint 2013 jak masz budżet

bardziej pomyślałbym o suporcie, mi kiedyś isis truvativa strzelił jak zapałka i nawet nie wylądowałem na płaskim a miał być niezniszczalny:D mam go w domu na pamiątkę:)

A ja dwa razy wyrwałem insert z pedałem z hussefelta. Zdecydowanie polecam sainta, tym bardziej pod ta wagę.

stary saint, również polecam.
Łożyska mogą pod taką masą szybciej siadać, ale spokojnie można je zamienić na inne, możliwe że lepsze od oryginalnych (np skf, ntn, koyo) a na pewno sporo tańsze niż nowy suport

Nowy spokojnie tez wyrobi. Nowy nowy niby jeszcze nie wiadomo ale tez bym sie zdziwil.

Hollowbite'y <3