Strona 1 z 2

Marzocchi 55R ugina się tylko około 30% skoku

: 21.07.2012 11:44:50
autor: szczerba
Siemka, mam Marzocchi 55R z tłumikiem Sr Suntoura i zastanawiam się czy rozwiercenie tłumika spowoduje polepszenie jego pracy. Robił ktoś coś podobnego ze swoim amortyzatorem? W internecie znalazłem cały przewodnik jak to zrobić ale nie ma żadnych opinii jak potem dział taki amortyzator.

: 21.07.2012 11:57:07
autor: michalwrx
robiłem to w takich piątkach z 2009 r ze 2 lata temu i działa
jeżeli za polepszenie pracy weźmiemy pod uwagę to, że będzie wykorzystywał cały skok, to tak praca się polepszy :D
aaaa no i załóż okulary, nam zapryskało sufit i ściany w garażu :)

: 21.07.2012 12:00:42
autor: MUSZEL
michalwrx pisze:aaaa no i załóż okulary, nam zapryskało sufit i ściany w garażu
miałem dokładnie to samo :P praca sie poprawiła, robiłem to kumplowi, amor zaczął wykorzystywać cały skok :)

: 21.07.2012 12:08:39
autor: szczerba
Dzięki :) to dzisiaj się z tym pobawię.

: 21.07.2012 12:36:41
autor: pietryna
Mam nadzieję że wiesz w jakich miejscach należy to nawiercać.

: 21.07.2012 15:27:14
autor: szczerba

: 22.07.2015 12:37:00
autor: kmalamala22
Odświeżę :) Poszukuje linku do tej instrukcji a wszystkie wygasły, a i czy da się to zrobić w marzo 55 z 08 roku?

: 26.07.2015 20:55:35
autor: MUSZEL
jeżeli masz 55 R z tłumikiem Sunotura - da się. Instrukcję mam w formie PDFa, daj maj maila to Ci podeślę ;)
spróbuję też załadować plik na jakąś stronę, ale nie jestem pewien, czy mi się uda.

Edit:
http://speedy.sh/3CZqz/R-cartridge-55R.ppt

: 02.08.2015 14:09:11
autor: Jaca
wierciliśmy koledze ten tłumik. Zmiana zdecydowanie na plus, ale moim skromnym zdaniem nadal nie pracuje to rewelacyjnie. Być może da się to poprawić spuszczając powietrze i wrzucając sprężynę, ale wspomniany kolega ma też damper powietrzny...

Przy okazji - wierciliśmy wg jakiegoś pdf-a z internetu. Pierwszym otworem miał być otwór do wypuszczenia z tłumika azotu, nie trysnęła nawet kropla oleju. Pozostałe otwory bez problemu wierciliśmy bez obaw o rozpryski (nie było już w środku ciśnienia).

: 03.08.2015 22:13:31
autor: ToKo
Czesc, zeby nie zasmiecać ...

...Niedawno nabyłem 55R z 2k14 z tłumikiem dbc... amor nowy, ciutkę przycina (tak jak by uszczelki zbyt mocno ściskały golenie?) ale psiknałem brunoxem i jest znaczna poprawa... amor pracuje na całej swej powierzchni... bałem się trochę zakupu, lecz te mańki świeżego rocznika to ponoć inna bajka... bo i lagi się nie ścierają.... - tak mówią...

Przesiadłem się z RS Domain'a 318 coila...

Róznica miedzy tymi amorami? domain jest o wiele sztywniejszy (widelec), maniek wydaje się być delikatniejszy... ale też jest sporo lżejszy...


Pytanie: nie martwić się póki co dziwną pracą ? czy... coś jest nie tak?

Ps. wybiera wszystko - tak jak mowili... jest meka miękki - tak jak mowili, lecz na postoju jak go wcisne.. to wpada przycinając... - nie chodzi gładko...

: 18.08.2015 11:12:55
autor: Troglodytor
Każdy tak chyba ma z tymi ferelnymi 55 z 2014 w tym ja :) Rysek na lagach jeszcze nie masz ? Przyjrzyj się z latarką :) A i nie jest to kwestia uszczelek a źle spasowanych ślizgów w tych amortyzatorach. Mam swoje 55r 2014 już od prawie roku i dalej tak pracują a w gratisie zrobiły się już rysy na górnych lagach.

: 23.08.2015 19:17:50
autor: ToKo
Troglodytor... włanie kilka dni temu odważyłem się.. otworzyć 55 :) po 3ch browarach... prace
"remontowe" trwały 2 dni..

1 dzień, rozbiór po browarach.. zalany cały garaż jakimiś olejami - nie wiem, nie znam się... no i pełno części.. też nie wiem skąd one się tam pojawiły
2 dzień - po rozbiórce dnia 1rwszego postanowiłem to jakoś złożyć... amor na gwarancji, teoretycznie powinienem wysłać tam skąd go dostałem - gregorio znaczy się... no ale nic... na szczescie miałem motorexy, smary, smarowidła i wszystko inne co potrzebne.. no i poskładałem... amor chodzi o niebo lepiej.. czyli tak jak chodzić powinien :) świetna praca na całej swej długości, płynny ruch na goleniach... no i przede wszystkim... zalałem gęstszy olej bo 7,5W z 5W no i... jak włączę Re-bounda to.. on rzeczywiście spowalnia odbicie.. a nie tak jak wcześniej...

czytałem, że marcok wrzuca chu..owe oleje na start... stąd... odważnie z uniesioną piersią i dwiema bańkami oleju postanowiłem dokonać REVOLUCION ! no i się udało :) Po wszystkim skręciłem - wyczyściłem i... teraz wiem, za co zaplacilem :) Choć i tak moim zdaniem maniek jest mega delikatny porównując go do domaina 318 coil.. niestety...

: 25.08.2015 20:44:15
autor: Troglodytor
Świeżo po serwisie mój też działał :D pamiętaj, że marzo w karcie gwarancyjnej nie zezwala na serwis na własną rękę co skutkuje utratą gwarancji.

: 27.08.2015 20:39:44
autor: ToKo
niby tak... ale kilka dni walczyłem aby zdobyć jakiś namiar na gregorio mailowy co by sie z nimi skonsultować. Niestety szlag mnie trafiał i krew jasna zalewała - stąd decyzja o rozebraniu :)

Swoją drogą po czym poznają ?
śruby sprawdzałem, ani jednego zadrapania ;-) czy śladu odkręcania.

: 27.08.2015 21:34:29
autor: Puncu
Może po momencie dokręcania śrub? :D

Re:

: 31.08.2015 17:08:19
autor: Tom@s
ToKo pisze:niby tak... ale kilka dni walczyłem aby zdobyć jakiś namiar na gregorio mailowy co by sie z nimi skonsultować. Niestety szlag mnie trafiał i krew jasna zalewała - stąd decyzja o rozebraniu :)
Faktycznie bardzo ciężko jest wejść na http://www.gregorio.pl/contact/ i wypełnić formularz... mamy XXI wiek i wiesz co? nawet telefon mają! (033) 854 48 02

Jeżeli tak prosta czynność Cię przerosła, to biedny ten amor ;)

Swoją drogą jeżeli kupiłeś amor i pracuje z dupy i wiesz o wadach fabrycznych, to nie lepiej spróbować odzyskać kasę lub wymianę na inny model pozbawiony wad? no chyba, że kupiłeś używany...

: 03.09.2015 11:27:30
autor: peffok
No i proste ;)

: 25.09.2015 23:26:19
autor: ToKo
kolego tomas.

Jeżeli chciałeś z siebie zrobić bohatera to Ci nie wyszło ;)

Może sprostuję:
- formularz kontaktowy jest i jak byś zauwazył datę mojego postu.. było to conajmniej 10dni wcześniej niż to kiedy Ty napisałeś to raz, dwa: być może zmienili albo zaktualizowali numer bo ten ichny na stronie o kant dupy rozbił, nikt nie odbiera, trzy: formularz kontaktowy nie działa.

Poza tym proszę Mi uwierzyć, nie trzeba być einsteinem co by rozebrać amora, dobrze go przesmarować - zalać właściwym olejem i złożyć do kupy ;)

Ja rozebrałem ( przyznam szczerze, w dupie mam gwarancję - to nie kurtka, w której zamek po jednym mocniejszym pociągnięciu się psuje albo urywa ;) ), złożyłem i moim zdaniem działa o niebo lepiej - a przynajmniej wiem co w srodku pływa :) i przy okazji poznałem budowę tego czegoś :)

...pomijając już fakt, że nie miałem już w tamtym momencie czasu na wysylanie i czekanie na jego wielki powrót - gdyż leciałem w góry kilka dni później :)

amor dobrze skatowany na odcinku WALES w rychlebskich :)

: 26.09.2015 17:06:31
autor: Tom@s
Od bycia bohaterami tego forum są inne trolle ;)

Ja jakoś nie mam problemu, żeby się z nimi skontaktować... i nie zajmuje mi to 10 dni czy iluś tam... wystarczy chcieć, czasem zadzwonić drugi raz jak nie odbierają ;)

Amortyzator to nie technologia kosmiczna, zwłaszcza Marcok, więc chwała Ci (zostań bohaterem w swoim domu!), że go rozebrałeś :) Wierz mi, utraty gwarancji to nie powoduje, a jak widać przyniosło to efekt (chwała Ci po raz drugi!).

;)